Madzia04071990
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Czerwiec 2020
- Postów
- 675
Witam drogie Panie.
Moze,ktoras byla w podobnej sytuacji i bedzie mogla mnie uspokoic, bo nie wiem juz co myslec nigdy nie mialam podobnej sytuacji.
Otoz w styczniu miesiaczka byla od 4 do 23, w lutym od 14 do 24, w marcu od 22 do 28, w kwietniu mialam miesiaczke od 22 do 30. W maju natomiast pojawila sie ona juz 9 i trwala do 22 maja. 9,10,11 maj bylo skape plamienie,wiec nie wiem czy moge zaliczyc to do pierwszego dnia mieaiaczki. Wedlug kalendarzyka dni plodne wypadaly od 23 do 30 maja, owulacja byla 28 lub 29 maja. Czy to jest mozliwe? Moje cykle sa bardzo nieregularne,jednak cykle przewarznie trwaja od 31-35 dni. Kilka dni pobolewaly mnie piersi - zaraz po plamieniu i podbrzusze,raz mocniej raz mniej- jak na miesiaczke , ktora powinna pojawic sie 12 czerwca i nadal jej nie ma. Dzis juz 38 dc liczac od ostatniej miesiaczki 9 maja, lub 35dc liczac od 12 maja. Do tego mialam bialo mleczne uplawy- teraz mam przezroczyste,czasem biale i ciagliwe . Zrobilam kilka testow ciazowych, ale wydaje mi sie,ze moze byc za wczesnie,bo wszystkie negatywne. Czy to moze byc ciaza? Czy podczas kazdego zaplodnienia pojawia sie krwawienie implantacyjne? 8,9 i 10 czerwca mialam bardzo skape plamienie- rozowe z odrobina krwi widoczne tylko na papierze. Czy to mogla byc implantacja? Po jakim czasie od tego plamienia test powinien wyjsc pozytywny? Nigdy nie mialam podobnej sytuacji i bardzo sie martwie,czy aby napewno wszystko jest w porzadku, a na wizyte do ginekologa niestety musze poczekac do 4 lipca. Bety rowniez nie moge narazie zrobic,musze czekac Dodam,ze staramy sie o dziecko i nie martwi mnie ciaza- jesliby byla to bylabym szczesliwa, ale boje sie,ze moze to byc cos innego.
Dodam,ze jestem 10 mc po porodzie.
Z gory bardzo dziekuje za odpowiedz! Pozdrawiam.
Moze,ktoras byla w podobnej sytuacji i bedzie mogla mnie uspokoic, bo nie wiem juz co myslec nigdy nie mialam podobnej sytuacji.
Otoz w styczniu miesiaczka byla od 4 do 23, w lutym od 14 do 24, w marcu od 22 do 28, w kwietniu mialam miesiaczke od 22 do 30. W maju natomiast pojawila sie ona juz 9 i trwala do 22 maja. 9,10,11 maj bylo skape plamienie,wiec nie wiem czy moge zaliczyc to do pierwszego dnia mieaiaczki. Wedlug kalendarzyka dni plodne wypadaly od 23 do 30 maja, owulacja byla 28 lub 29 maja. Czy to jest mozliwe? Moje cykle sa bardzo nieregularne,jednak cykle przewarznie trwaja od 31-35 dni. Kilka dni pobolewaly mnie piersi - zaraz po plamieniu i podbrzusze,raz mocniej raz mniej- jak na miesiaczke , ktora powinna pojawic sie 12 czerwca i nadal jej nie ma. Dzis juz 38 dc liczac od ostatniej miesiaczki 9 maja, lub 35dc liczac od 12 maja. Do tego mialam bialo mleczne uplawy- teraz mam przezroczyste,czasem biale i ciagliwe . Zrobilam kilka testow ciazowych, ale wydaje mi sie,ze moze byc za wczesnie,bo wszystkie negatywne. Czy to moze byc ciaza? Czy podczas kazdego zaplodnienia pojawia sie krwawienie implantacyjne? 8,9 i 10 czerwca mialam bardzo skape plamienie- rozowe z odrobina krwi widoczne tylko na papierze. Czy to mogla byc implantacja? Po jakim czasie od tego plamienia test powinien wyjsc pozytywny? Nigdy nie mialam podobnej sytuacji i bardzo sie martwie,czy aby napewno wszystko jest w porzadku, a na wizyte do ginekologa niestety musze poczekac do 4 lipca. Bety rowniez nie moge narazie zrobic,musze czekac Dodam,ze staramy sie o dziecko i nie martwi mnie ciaza- jesliby byla to bylabym szczesliwa, ale boje sie,ze moze to byc cos innego.
Dodam,ze jestem 10 mc po porodzie.
Z gory bardzo dziekuje za odpowiedz! Pozdrawiam.