reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Plamienie 5 tydzień

Przy beci 2 tys w dodatku w 5 tygodniu wiekszosc ciąż ma tylko pęcherzyk. To tak jakby na pierwszej wizycie, każdej kobiecie mówić, no jest serduszko, ale może stanąć.
Pewnie masz racje. Chodzi o to, ze jednak większość kobiet w ciąży nie ma plamien. A jak już te się pojawią to mogą (ale nie musza) oznaczać jakieś problemy.
 
reklama
Pewnie masz racje. Chodzi o to, ze jednak większość kobiet w ciąży nie ma plamien. A jak już te się pojawią to mogą (ale nie musza) oznaczać jakieś problemy.
Szczerze mówiąc to właśnie mam wrażenie, że większość kobiet ma plamienia, przynajmniej to zaobserwowałam w moim środowisku.
 
W pierwszej ciąży (w lutym) dostałam plamienia w 5-6tyg. Bardzo delikatne, widoczne tylko na papierze. Nie było wtedy jeszcze zarodka tylko pęcherzyk. Ciąża rozwijała sie z tygodnia na tydzień (z malutkim krwiakiem podkosmówkowym bo skądś ta krew się jednak wzięła) Brałam luteinę, później duphaston i tak do 11tc kiedy okazało się, że serduszko przestało bić. Po dwóch dniach poroniłam w domu, w szpitalu zabieg żeby usunąć resztkę endometrium. Nie mamy na to żadnego wpływu, ale prawda jest taka, że lekarze nie są od klepania nas po ramieniu i mówieniu, że wszystko skończy się dobrze kiedy nikt nie weźmie za słowa później odpowiedzialności. Życzę Ci jednak żeby wszystko skończyło się u ciebie dobrze 😊❤️
 
reklama
reklama
Do góry