Nuskalka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Listopad 2020
- Postów
- 178
Dzien dobry wszystkim... jestem w ciąży po in vitro. W 6tc mialam jednorazowe plamienie krwia, przeszlo na tydzień... wczoraj znowu się to powtórzyło, z większą ilością krwi.. byłam na usg, są 2 pęcherzyki ciążowe, jeden z zarodkiem i serduszkiem, drugi narazie jest pusty (w 6tc jeszcze go nie bylo). Lekarz nie stwierdził, z czego te plamienia wynikają, a ja bardzo się martwię, bo 2 ciaze juz straciłam biore neoparin, prolutex, cyclogest i od czasu plamien również duphaston.. na usg nie widać żadnego krwiaka, krwi nie jest na tyle dużo, żeby zostawała na wkładce, jednak na papierze przy podcierania jest sporo... od czego to może być Dziewczyny? Bardzo się boję, że takie plamienia nie mogą zwiastowac udanej coazy... miała tak któraś z Was? Od wczoraj cały czas leze I narazie plamienia praktycznie ustaly.