reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

pilskie tegoroczne obecne i przyszłe mamusie:))

reklama
cass przykro mi ale nie poddawaj się wracaj szybciutko do zdrowia i napewno wrócicie do cycusia :)

Dziewczynki pomóżcie moja mała chyba ma katar.Dzisiaj jak spała zauważyłam w nosku wydzielinkę nie wiem czy to katar czy tylko jednorazowa wydzielinka. Wysłałam męża do apteki po sól fizjologiczną dla małęj i przyniósł małe plastikowe fiolki tak podpisane: Inj.Natr. Chlor.Isoton. (polpharma). Domyślam się, że ta sól jest do zastrzyków, ale czy
nadaje się też dla 5 tyg. dziecka do zakraplania nosa przy katarze? Czy któraś z was to stosowała i jak? :)
 
Kasiulek Mairimar, Disnemar - to są dobre sole do noska dla malusia - nie mam pojęcia czym jest to coś co tyt opisałaś - nigdy nei stosowałam! Bardzo na katarek polecam też homeopatyczny Euphorbium!!!!


Kaska ściągaj mleko i wylewaj - rano i wieczorem - w porach w których zamierzasz Majkę karmić jak wrócisz do pracy - podtrzymasz odpowiednio laktację, a póki co mleko wylewaj! Wracaj do zdrowia jak najszybciej !!!!
 
kasiulek ja wkrapiam sol malej od urodzenia jak chce wydostac jakies glutki. my mamy z gilberta NaCl 0,9%
katar chorobowy glownie jest zielony ropny
a tak to lekko zielonkawy i bialy - jak u doroslego
do tego mozesz smarowac pod noskiem mascia majerankowa
 
Cześć, już mi lepiej ale jeszcze nie dobrze. Rox, mleko ściągam i wylewam, bo by mi cycki pękły ;-) ale nie chcę już karmić, mam sutki całe w strupach tak mnie Majka pogryzła, poza tym od 2 dni dostaje butle na noc zamiast piersi i przesypia prawie całą noc, a tak musiałam wstawać co godzinę. Zobaczymy, zresztą łatwiej mi teraz ją odstawić bo już zaczyna rozumieć i potem byłoby ciężko.
 
Cass rozstanie z cycusiem zawsze jest ciężkie dla obu stron :-) Ala jak już podjęłaś decyzję to może i dobrze się stało. Ja uwielbiałam karmić i jak nadszedł czas rozstanie to tydzień rozpaczałam... A jak zdrówko?
 
Mamstud, lepiej ale do ideału daleko. Aaa, gratuluję 3 miechów bez papierosa :-) trzymaj się dzielnie. Wiem jak to jest, też paliłam kupę lat, nie palę już od pólnocy w sylwestra 2009 (takie noworoczne postanowienie).

Mam już mega stresa, Maja od poniedziałku do żłobka, brrr, a ja za tydzień do pracy :-(
PS wiecie że jak Maja na butli to śpi prawie całą noc i kończą się problemy z usypianiem?? jestem w szoku :-) myślę że brak cycka wyjdzie nam na dobre, a mi aż tak bardzo nie brakuje bo i tak ją wciąż przytulam ściskam i całuję :-) a jak zatęsknię czasem to patrzę na swoje pocięte Majki zębami sutki i mi przechodzi :-)
 
Cass fajnie, że Wam fajnie :-) Powiem Ci, że u nas było podobnie. Gaba pod koniec karmienia budziła się co pół godziny w nocy! Odstawiłam ją od cycka w środę, a z czwartku na piątek już się nie budziła ani razu!! :-) I tak jest do tej pory. Moje dzieciaki zasypiają ok 19.30 i śpią do 7-8 :-) Można już pomyśleć o trzecim :-)

Dziękuję za gratulacjony, sama jestem z siebie dumna, choć czasem mi ciężko... Paliłam z przerwami ok 15 lat...

Żłobek powiadasz? Ten państwowy? Kurde, sama bym miała stresa... Gaba idzie do żłobka od września, co prawda prowadzi go znajoma - ten na zielonej dolinie - ale i tak się denerwuję. Do tego już się denerwuję, co to będzie we wrześniu? :-)
 
Witam was koleżanki, te "stare" i te "nowe" :-D:-D:-D:-D
Wsp[ółczuję chorób. Ja siedzę w domu już dwa tygodnie z chorym przedszkolakiem :baffled: Witek miał początki zapalenia oskrzeli i kategoryczny zakaz zbliżania się do Majki. Ale jego utrzymać z dala to jakaś masakra. Nie dało się :no: No i niestety zaraził siostrę :baffled: Maja ma katar i kaszel. W piątek lekarka stwierdziła lekkie szmery na oskrzelikach, więc żeby mieć pewność kazała zrobić CRP (jakby było podwyższone to obowiązkowo do szpitala :szok:). Ale jest w normie. Uffff. Za to robimy inhalacje :oo: Jakoś to córcia znosi. Oby efekty przyniosło. Niestety często mała marudzi i najlepiej jej się oddycha w pionie czyt. na rączkach :dry: Mam już serdecznie dość siedzenia z dwójką brzdyli w domu :crazy: Na dodatek teściowa też się rozchorowała i nie mogła mi pomóc przy dzieciach. A teraz przeziębienie dopadło i mnie :dry:
Na szczęście Witek jutro idzie już do przedszkola, więc jakoś powinnam sobie poradzić z małą. Jutro jeszcze idziemy na kontrolę do lekarza. Mam nadzieję, że jest faktycznie lepiej.

Pozdrawiam was wszystkie i wybaczcie, że nie będę nadrabiać zaległości.
 
reklama
Monika u Was znowu choróbska! Współczuję, naprawdę, mam nadzieję, że zbliżająca się wiosna będzie dla Was łaskawa.

A my wczoraj ze Złotej pojechaliśmy na rowerkach na Bydgoską do Tesco. Andrzej dał radę i w ogóle nie marudził, nawet w drodze powrotnej :-) Dziś boli mnie pewna część ciała... :-)
 
Do góry