reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

pierwszy uśmiech, pierwszy ząbek, pierwszy krok...czyli wielkie postępy maluszków

moja Ninka od poniedzialku zaczela sie strasznie duzo smiac i swiadomie odpowiada usmiechem na usmiech. jak sie ja gilga pod broda albo naciska na nosek i wydaje przy tym dzwieki to strasznie chichocze :-) no i od paru dni strasznie gada po swojemu i umie juz sama zlapac grzechotke, ktora wisi nad nia na sznureczku, potrzasa nia i wklada do buzi :tak:
 
reklama
A moje słonko od paru dni również przepięknie się śmieje, najczęściej jak sobie "rozmawiamy" (tzn ja gadam jak najęta a jej się to bardzo podoba), pore razy udało jej się smiać głośno, no i juz kilka "słów" dziennie powie :-)
 
Mój Adaś już od ponad tygodnia mówi : uuuuuu czasami mam wrażenie jakby ze mna rozmawiał:) Ja mówie do niego: lulu a on z duzym zaangażowaniem odpowiada mi uuuu!!! super sprawa, zwariowałam na jego punkcie!!!
 
Moja Zuzieńka uśmiechała się przez sen już 2 tyg. po porodzie:-D Od 4 grudnia śmieje się w głos i rozmawia ze mną:-) Na wszystkich reaguje usmiechem i uwielbia mówić do swojej karuzelki:-p :laugh2: :tak: ;-)
 
Mateuszek też już ślicznie gaworzy , ja mu coś opowiadam a Mati odpowiada najczęściej A-gu lub uuu. Odpowiada uśmiechem na uśmiech :-) Rosną nam maluszki:tak:
 
Rosną rosną te nasze maluszki
Uważam że nie ma nic piekniejszego niż szczery uśmiech tej małej kruszynki, jak tak rozmawiamy albo spiewamy sobie to aż mi się łezka w oku kreci jak się jej ten pysio śmieje :laugh2:
 
Oj Dawidek codziennie rano budzi Nas slodkim smiechem i usmiechem :happy:
A od paru dni zauwazylam ze coraz bardziej sie slini, wpycha raczki do buzi ... chyba zaczyna zabkowac ;-)... musze teraz pilnie zagladac do dziubka mojego maluszka i wyszukiwac zabkow :laugh2:;-)
 
Moje bąble też ostatnio się ślinią i pchają rączki do buzi, ale jakoś nie skojarzyłam tego z pierwszymi ząbkami, chyba też musze zacząć wypatrywać piewszych kiełków:-)
poza tym są ostatnio jacyś niespokojni, dzięki czemu mój czas, do tej pory ekstremalnie ograniczony, to domyślanie się co im dolega i noszenie na rączkach:no:
 
Mariczka też się okropnie ślini i pcha łapeczki do buźki. No i cudnie ssie kciuka a jak przy tym cmoka głośno!!! :-D :-D :-D No i czasem się denerwuje strasznie jak coś nie może kciuczkiem wcelować do buziaczka. Tez myślałam że to ząbkowanie i pytałam o to wczoraj pediatry przy okazji szczepien. Pani dr. powiedziała że to najnormalniejsze zachowanie dzieci w tym wieku i nie musi swiadczyć to jeszcze o ząbkach. Dzieci po prostu wkładają wszystko co je intersuje do buźki a obecnie najbardziej intersujące są właśnie łapeczki :-) No a ślinia się bo ślinianki właśnie zaczynają im pracować mocno i stąd tyle tej ślinki tym bardziej że podobno takie maleństwa nie bardzo jeszcze wiedzą że nadmiar ślinki trzeba połykać ;-) Ale oczywiście mogą też już zaczynac wyłazić ząbki :-) Niektóre dzieci ząbkują wcześniej inne później. Popytajcie swoich mamuś kiedy wy ząbkowałyście i kiedy mężowie... podobno czas ząbkowania jest powiązany genetycznie :-)
No a Mariczka jeszcze przepięknie gada ze mną i grucha i guga i śmieje się głośno i w ogóle jest bardzo bardzo radosna :-) Przewraca się z brzusia na plecki i kopie zabawki na macie co sprawia jej niesamowitą radość :-)
 
reklama
No wlasnie u mnie i u meza pierwszy zabek wyszedl w 3 miesiacu .. dlatego tak skojarzylam u mojego synalka :happy:
 
Do góry