reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pierwszy Mikołaj, pierwszy prezent.

Mamy książeczki z tej serii i one naprawdę są super, jest tyle faktur do poznania, kosztują niedużo, a są rewelacyjne! My jeszcze mamy Dinusie i w Dżungli, naprawdę robią dużo dobrego 😊 sensoryka, kolory, zwierzątka, faktury-wszystko w jednym
Dokladnie ! Uwazam tak jak piszesz😊 my juz mamy zamowione Dinusie, Las i pojazdy😁 Wohoo ale bedzie czytania. Biblioteczka "rosnie"😊
 
reklama
Udzielam się w wątku co na pierwszy przezent, udzielam się w wątku co dla 2 latka. A sama mam roczniaka i nie wiem co kupić 🤔 w zalacznikach pokaże co już mamy kupione, mam na oku jeszcze książeczki, ale babcie wciąż pytają co syn by chciał...
 

Załączniki

  • images.jpeg
    images.jpeg
    125,6 KB · Wyświetleń: 38
  • product-6144.jpg
    product-6144.jpg
    167,4 KB · Wyświetleń: 44
  • 65a747bf4d2b8003f22426d7d92b.jpeg
    65a747bf4d2b8003f22426d7d92b.jpeg
    132,1 KB · Wyświetleń: 41
U nas szczeniaczek uczniaczek byl na pierwsze swieta jak syn mial pol roczku i to byla ulubiona zabawka baaardzo dlugo, dla corki tez kupilismy cos podobnego jak miala niecaly rok, myszka minnie edukacyjna, do teraz a ma prawie 4 latka lubi sie nią bawic. Farme ktora polecacie rowniez mamy ale nie zrobila furory, moze wlasnie dla roczniaka bedzie wieksza atrakcją, mojej wtedy trzylatce sie szybko znudzila. Teraz poluje na misia cubby z furreal, ktos ma/mial dla takich 3/4 latkow moze? Nie wiem jeszcze do konca czy warto.
 
Udzielam się w wątku co na pierwszy przezent, udzielam się w wątku co dla 2 latka. A sama mam roczniaka i nie wiem co kupić 🤔 w zalacznikach pokaże co już mamy kupione, mam na oku jeszcze książeczki, ale babcie wciąż pytają co syn by chciał...
Dużo Twoje dziecko ma zabawek? Mi dla roczniaka dużo trudniej coś kupić niż dla 2,5-latka... Też mnie babcie pytają, a ja nie wiem 🤷‍♀️ mam wrażenie, że im więcej ma, tym mniej się bawi tymi zabawkami.
 
Dużo Twoje dziecko ma zabawek? Mi dla roczniaka dużo trudniej coś kupić niż dla 2,5-latka... Też mnie babcie pytają, a ja nie wiem 🤷‍♀️ mam wrażenie, że im więcej ma, tym mniej się bawi tymi zabawkami.
Ja często chowałam i co jakiś czas wyciągałam zabawki 😉 Wtedy co raz wydawało się, że ma coś nowego.
Nie raz kupowaliśmy 1 wypasiony prezent składkowy od wszystkich najbliższych by nie zagracać domu. W tym roku moja 2,5 przeniosła się w wakacje do dużego łóżka i teraz jako np jako jeden z prezentów świątecznych dostanie pościel z ulubionym bohaterem bajki (pościel sobie sama wybrała).
 
Dużo Twoje dziecko ma zabawek? Mi dla roczniaka dużo trudniej coś kupić niż dla 2,5-latka... Też mnie babcie pytają, a ja nie wiem 🤷‍♀️ mam wrażenie, że im więcej ma, tym mniej się bawi tymi zabawkami.
Hmm kiedyś tu już padło takie pytanie, i nie umiałam na nie odpowiedzieć. Serio, nie wiem 🤔 nie mam tez za bardzo porównania z innymi dziećmi. Wydaje mi się że nie mamy dużo zabawek. Nie lubię też badziewia, każdy zakup przemyślany tzn każdy prezent, bo sami nie kupujemy dziecku zabawek. Moje dziecko ogólnie ciężko czymś zainteresować, dlatego od miesiąca juz szukam prezentow ktore ma dostać od rodziny na święta, ale jeszcze kupa osób pyta co syn by chciał... Od nas na pewno książeczki, bo obawiam się że zabawek po świętach będzie multum, i o ile będzie chciał się jeszcze tym bawić to ok, gorzej jak i tak wszystko będzie się kurzyć, a on nadal bedzie bawil sie odkurzaczem 😅 prababciom powiem żeby kupiły ubranko, chociaż tego to mamy full. No ale nie chce zagracać domu, i tak na koniec grudnia będziemy mieć połowę asortymentu smyka.
 
@ZielonaMamma aha, bo nie dokończyłam myśli - wydaję mi się że nie mamy dużo zabawek, a z drugiej strony są i w naszej sypialni, i w pokoju dziecka, i w salonie, i niektóre, które go nie interesują wyniesione na poddasze. Dom nie taki mały, ale jak ktoś mi zaproponował stanowisko majsterkowicza to odmówiłam, bo już nie wiem gdzie to postawić. A w zasadzie na wszystko znajdzie się miejsce... Także nie umiem określić, juz głupia jestem 🤦‍♀️
 
My mamy zdecydowanie za dużo. Przez to mój syn chyba nie potrafi się skupić na konkretnej. Córeczka jest w wieku, że bawi się wszystkim i wszystkim przez kilka sekund. Staram się teraz podchodzić do tematu trochę mądrzej, nie kupuję co mi wpadnie w rękę. Najwięcej takich mało wkorzystanych zabawek maja z okresu niemowlęctwa - dostawały masę miękkich kostek, grzechotek. W tych zabawkach nie ma nic złego, ale po prostu ilość jest bezsensowna :D
 
U nas odkad syn byl malutki, zeby nie zagracać calego pokoju, robilismy dwa/trzy razy do roku czystki, zawsze stala wielka skrzynia w ktorej piętrzyly sie "zabawki na chwile", wtedy wysypywalismy wszystko na srodek i maly segregowal co zostaje co do oddania badz wyrzucenia itd. Znajdowaly sie nieraz skarby ktore wchodzily znow w zycie, inne juz popsute bez wyrzutow odstawial do torby.
No i z czasem poprzestalismy kupowania tylu rzeczy, na urodziny czy inne okazje lepiej bylo sie w rodzinie zlozyc i kupic cos porzadniejszego, badz jak juz ktoras wspomniala isc w rzeczy typowo potrzebne typu nowa posciel, super kurtka na zime, pizamka czy buty. To sie niby kupuje na bieżaco dziecku ale nie zawsze mozna sobie pozwolic na coś z wyzszej polki, lepszej jakosci, a prezenty to swietna okazja zeby jednak zainwestowac nawet wspolnie a nie zbankrutowac
 
reklama
@Natuś_ka właśnie to samo chcialam napisać. Lubię praktyczne prezenty :) fajny pomysł to pościel dobrej jakości, z dobrego materiału. Bo ilez można tych zabawek 🙄 ja już kupilam pajacyki na zamek, bo uwielbiam, to dla mnie idealne rozwiazanie, a nie wychodzą wcale tak tanio, więc okazję typu święta to dobra okazja na tego typu praktyczne prezenty.
 
Do góry