maarta100, dzięki, no fajne te miejsca myślisz że tam faktycznie można z takim malutkim dzieciaczkiem? boję się reakcji innych gości - sąsiedzi już mi 2 razy walili w ścianę bo ja niby to robię wszystko, żeby dziecko płakało?
Problem w tym, że Zosia ma AZS więc wszystko ją swędzi, a czasem pewnie też boli. Więc humorku nie ma najlepszego, ale ze 2 godziny dziennie to se pogadamy :-)
Najchętniej pojechałabym nad morze, ale nie mamy samochodu, a pożyczać albo kogoś prosić o odwiezienie - to troszki daleko z Krakowa:-( więc szukam innych miejsc polecanych dla malutkich alergików / atopowców. Zaczęłam od sprawdzenia gdzie są sanatoria dziecięce o tym profilu. I wygląda na to, ze optymalny rejon to (oczywiście oprócz wybrzeża) Sudety i Beskid sądecki lub niski. W Sudety prawie tak samo daleko jak nad morze, dlatego pytałam o miejsca w rejonie: Muszyna, Piwniczna, itp. Może ktoś coś kojarzy?
Problem w tym, że Zosia ma AZS więc wszystko ją swędzi, a czasem pewnie też boli. Więc humorku nie ma najlepszego, ale ze 2 godziny dziennie to se pogadamy :-)
Najchętniej pojechałabym nad morze, ale nie mamy samochodu, a pożyczać albo kogoś prosić o odwiezienie - to troszki daleko z Krakowa:-( więc szukam innych miejsc polecanych dla malutkich alergików / atopowców. Zaczęłam od sprawdzenia gdzie są sanatoria dziecięce o tym profilu. I wygląda na to, ze optymalny rejon to (oczywiście oprócz wybrzeża) Sudety i Beskid sądecki lub niski. W Sudety prawie tak samo daleko jak nad morze, dlatego pytałam o miejsca w rejonie: Muszyna, Piwniczna, itp. Może ktoś coś kojarzy?