Na dodatek dziecko jakieś płochliwe jest - co mój M. mi rękę na brzuchu położy, żeby poczuć kopniaki, to ono gdzieś się chowa. Zdejmuje rękę i w tym momencie następuje kop. Kładzie rękę - dziecka nie ma. I tak w kółko mozna się w ciuciubabkę bawić.
reklama
aniolek20k
Fanka BB :)
u mnie tak samo maz sie smieje ze dziecko go nielubi a innym razem mowi ze czuje respekt przed tatusiem
malutka_z_krk23
kwietniowa mamusia '09
to u mnie synus tylko przed dziadziusiem sie chowa:-) hi hi mezus to go regularnie czuje:-) wczoraj lezelismy i ogladalismy film na dvd, a mezus zrobil sobie z brzusia "podstawke pod orzeszki" hi hi a w tym momencie synus sie rozbrykal i bylo widac jak ta puszka rusza sie na prawo i lewo:-) chyba niechcial, zeby tatus je jadl, bo go zab boli;-)
ja w sumie pierwsze konkretne ruchy poczułam 26.11 i od tego dnia kilka razy dziennie nasz dzidziulek łobuzuje czasami aż śmiać mi sie chce, bo kopnie kilka razy w te samo miejsce i to aż łaskocze ale ogolnie mam pozytywne odczucia
umi2
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Listopad 2008
- Postów
- 15 034
Witajcie.
Ja pierwsze ruchy poczułam w 16 tygodniu, ale gdy powiedziałam o tym lekarzowi to stwierdził ze jak na pierwsza ciaze to za wczesnie, ale teraz jestem juz pewna ze to jednak ja miałam racje:-) Teraz moje maleństwo sie wierci, ale jak tylko przyłozy sie reke do brzucha to cisza.... to cos takiego jak u ^kawka^
Ja pierwsze ruchy poczułam w 16 tygodniu, ale gdy powiedziałam o tym lekarzowi to stwierdził ze jak na pierwsza ciaze to za wczesnie, ale teraz jestem juz pewna ze to jednak ja miałam racje:-) Teraz moje maleństwo sie wierci, ale jak tylko przyłozy sie reke do brzucha to cisza.... to cos takiego jak u ^kawka^
witam was, jestem w drugiej ciąży, w pierwszej odczuła ruchy na przełomie 16-17 tyg, ale były to słabe ruchy, sajgon zaczął się dopiero po 20 tyg.
a TERAZ mam problem, bo jestem dokładnie w 20 tyg i maleństwo nie rusza się zbytnio... tzn. czuję takie małe kopniaczki rano albo wieczorem, ale to nie to, co powinno być.. tak czytam o tym, że wasze dzieciaczki tak kopią, a moje ledwo co... i się boję :-(
a TERAZ mam problem, bo jestem dokładnie w 20 tyg i maleństwo nie rusza się zbytnio... tzn. czuję takie małe kopniaczki rano albo wieczorem, ale to nie to, co powinno być.. tak czytam o tym, że wasze dzieciaczki tak kopią, a moje ledwo co... i się boję :-(
szczesliwa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2008
- Postów
- 10 340
sasanka każda czuje inaczej jedna mocno druga słabo-to chyba zależy tez od dziecka i jego charakteru i...od diety
ja wczoraj zjadłam wielki kawałek jabłecznika-dziecko skakało w brzuszku!chyba lubi słodkosci na pewno to sprawa indywidualna i nie ma co porównywac, wiec spokojnie czekaj i ciesz sie z tego, że kopie rano i wieczorem :-)
ja wczoraj zjadłam wielki kawałek jabłecznika-dziecko skakało w brzuszku!chyba lubi słodkosci na pewno to sprawa indywidualna i nie ma co porównywac, wiec spokojnie czekaj i ciesz sie z tego, że kopie rano i wieczorem :-)
aniolek20k
Fanka BB :)
moj skarbek wczoraj jak jadlam tofifi to dal pokaz akrobacji, ale np jak zjem banana to sie potrafi caly dzien nieruszyc chyba nielubi owocow
Madzia_Singh
Kochana PYCHOTKA
moj nie lubi jezdzic autobusem skacze jak wariat...a tak od 4 dni daje takie popisy rano i wieczorem i czasami wciagu dnia ze smiac mi sie chce
reklama
malutka_z_krk23
kwietniowa mamusia '09
nio nasz synus tez nie lubi jazdy autobusem hi hi wczoraj rano mnie ta przyjemnsci dopadla, bo po wyniki jechalam i synus tak sie wercil, ze szkoda gadac:-) jak wyszlam wkoncu z autobusu to bylam cala szczesliwa, bo nie dosc, ze mnie niezle wytrzepalo, to jeszcze mnie cos brzusio zaczal bolec
Podziel się: