reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

PIERWSZE RUCHY MALUSZKA

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
U mnie ostatnio maluch tak sterroryzował, że się popłakałam. Chyba odkrył, że ma rączki i robi z nich użytek.
Oczywiście największą aktywność wykazuje jak idę spać. I podobno w nocy tez baraszkuje :) Na szczęście tego nie czuję, bo się nie budzę (a może już się przyzwyczaiłam...)
 
reklama
dziewczyny z tego co wiem to po 35 tyg juz bezpiecznie mzona rodzic i dzidzia nie jest traktowana jako wczesniak! pewnie ale lepiej poczekac choc do 37;)

czy wa stez draznia wszytkie ubrania??
ja mam wrazenie ze wszytko mi za siasne spodnie rajstopy koszulki stanik....och ale tak naprawde tow szytko jest mi dobre (spodnie mam specjalne) najlepeij czyje sie w nocne koszuli looz blooz
 
Ja mam podobnie. Z biustonosza już dawno zrezygnowałam bo wszystko mnie w nim pije i swędzi. Zakładam tylko do wyjścia a w domu luz blus. Ja z kolei najlepiej czuję się w piżamce z luźną gumką i prawie cały dzień tak pomykam po domku, ogarniam się jak mąż z pracy wraca, żeby nie myślał że ma zapuszczoną żonę.
 
Ja też się najlepiej czuję w nocy ale bez koszulki ;) Już dawno zrezygnowałam choćby z bluzeczek. A w dzień to jakoś sobie radzę w łóżeczku: majtki bokserki i luźna koszula
 
hehe myslalam ze tylko ja wydziwiam z tym "duszeniem" do pracy chodze wiec stanik ubieram ale wysziedze w nim jakies dwie godz a potem poprostu go rozpinam
z pizam wyroslam wiec mam taka "mamina" wielka koszule w ktorej czuje sie super coprawda wygladam w niej niezbyt ciekawie ale naszzcescie za duzo ludzi mnie nie widzie w niej hehe ukruwam sie i przebieram jak ktos przyjdzie;)
 
ja nie mam problemów ze swoimi ciuchami
w nocy śpie w podkoszulce i w majteczkach
koszul baaaardzo nie lubie
 
Oj moja mała dziś zrobiła sobie plac zabaw w moim brzuszku... były tańce, pirłety, fikołki i chyba cała gama innych ćwiczeń do tego miałam straszną zgagę i przez godzinę nie mogłam usnąć
 
A moje maleństwo sobie upodobało moje żebra wali w nie jak szalona,Dziś to nawet wpychała swoją szanowną pupcie pomiędzy żebra.A jak kopie to faluje cały brzuch czasem to sie przestrasze,bo z nienacka kopnie.A w nocy to już całkiem sobie robi z mojego brzuszka sale do tańca.
 
reklama
A ja mam chyba tyle tłuszczyku, ze zebra pozostają poza zasiegiem Mateuszka:) Ufff.
No cóż nasza dzidziolek jest "nocnym markiem" ( za swoimi "starymi") i dokoucza wieczorem i do późna do ok 2 w nocy, czasem juz nie czuję jak jestem mocno zmęczona.
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry