reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pierwsze podejście do in vitro. Kto zaczyna?

Tak, wynik jest podany w %.
My wykonaliśmy badanie Embrace.
82% to, jeśli dobrze pamiętam, najwyższy wynik jaki można uzyskać. Taki zarodek jest traktowany, jako zdrowy.
My mieliśmy jeszcze wynik ok. 60% i ok. 20%. Żaden z tych zarodków, zdaniem genetyk, nie jest polecany do transferu (zastanawiałam się, czy można transferować ten ok. 60%, który ma niepełne ramię chromosomu).
Dziękuje Ci za tą odpowiedź,ja nie odważyłabym się podać zarodka 60%,moja znajoma ma chłopca z autyzmem,nieprawidłowym kariotypem po in vitro,mają ciężko,nie badali zarodka,nie badali genów.Ogólnie zdrowi.
 
reklama
@IssGreen badanie wykonywalas na świeżych zarodkach? My mamy mrozaczki, teraz trochę żałuję, że nie zdecydowaliśmy się na to badanie, może uniknęlibyśmy ostatnich przeżyć.
Dziś już prawie nie mam plamienia. Dziewczyny, które miały czyszczenie: to chyba dobrze rokuje, prawda?
 
Dziękuje Ci za tą odpowiedź,ja nie odważyłabym się podać zarodka 60%,moja znajoma ma chłopca z autyzmem,nieprawidłowym kariotypem po in vitro,mają ciężko,nie badali zarodka,nie badali genów.Ogólnie zdrowi.
To jest tak, że jak człowiek ma mało szans, rozważa różne możliwości. Czytając o wadach tego konkretnego chromosomu dowiedziałam się, że może ona wskazywać np. na skłonność do cukrzycy, która jest obecna w mojej rodzinie. Dlatego przez głowę przemknęła mi myśl ewentualnego transferu. Ale oczywiście, to wcale nie musi być ta wada. Może być to wada letalna. Moje wątpliwości rozwiała genetyczka.
 
@IssGreen badanie wykonywalas na świeżych zarodkach? My mamy mrozaczki, teraz trochę żałuję, że nie zdecydowaliśmy się na to badanie, może uniknęlibyśmy ostatnich przeżyć.
Dziś już prawie nie mam plamienia. Dziewczyny, które miały czyszczenie: to chyba dobrze rokuje, prawda?
Tak, badanie było wykonywane na świeżych zarodkach.
Wiesz, teraz już nie ma co gdybać. Może uniknęłabyś smutnych przeżyć, a może nie. Myśl o tym, co będzie, a nie o tym, co było. Nie obwiniaj się.
Forumowiczki transferują niezbadane zarodki i rodzą zdrowe dzieci.
Mogę tylko opowiedzieć o swojej perspektywie. Po pierwszym poronieniu usłyszałam, że tak się zdarza. Po drugim, też że tak się zdarza. Rozpoczęłam diagnostykę na własną rękę. Znalazłam ginekologa, potem klinikę leczenia niepłodności. Nie wiem, co będzie. Ale jestem obstawiona lekami. Mam zbadany zarodek. Zrobiłam więcej niż kiedykolwiek.
 
badaliście immunologie ?
nam lekarz po dwoch nieudanych transferach zaproponował sprawdzenie immunologi
Nie. Zlecili nam kariotypy i ponowne bardziej szczegółowe badanie nasienia. Strasznie się obawiam tego wszystkiego. Chciałabym zbadać zarodki ale przeraża mnie ten koszt w klinice GYN cennik wskazuje na koszt około 23 tysięcy plus jeszcze in vitro a nie ma gwarancji, że się uda😞 jedno badanie mnie zdziwiło zalecano je Waszym partnerom - spermbiome? Pierwszy raz się z czymś takim spotykam.
 
reklama
My oboje przebadane kariotypy,2 stymulacje,pierwsza udana,ale ciąze straciłam w 18 tyg,wada genetyczna,w drugiej podany zarodek 3 dniowy,nie udalo się.Teraz podeszłam do 3 stymulacji,jeśli będzie zarodek ,to idzie do badania.Wszystkie nasze zarodki
My oboje przebadane kariotypy,2 stymulacje,pierwsza udana,ale ciąze straciłam w 18 tyg,wada genetyczna,w drugiej podany zarodek 3 dniowy,nie udalo się.Teraz podeszłam do 3 stymulacji,jeśli będzie zarodek ,to idzie do badania.Wszystkie nasze zarodki się degenerują.
Będę trzymała kciuki aby wszystko się powiodło 😊
 
Do góry