Pierwsze podejście do in vitro. Kto zaczyna?

[marzycielko]

Wiecie co, podejrzewam u siebie hiperstymulacje.
Brzuch wielki jak balon, jajniki bolą i kłują, od rana mnie mdli
To możliwe w ogóle? Aby przy 14 komórkach pobranych wystąpiła hiperstymulacja?

Nie wiem czy to hiperstymulacja ale na twoim miejscu skontaktowałam bym się z lekarzem

 

[pyrk]

Cześć dziewczyny, dołączam do Waszego wątku . Krótko o mnie: za mną 2 nieudane inseminacje, obecnie w trakcie stymulacji do in vitro. Punkcja prawdopodobnie za tydzień w czwartek. Trzymam kciuki za nas wszystkie!

 

[IssGreen]

Trzymam kciuki za Was wszystkie.
Wczoraj dostałam skierowanie do kliniki. Mam już komplet potrzebnych badań. W poniedziałek dzwonię i umawiam się na pierwszą wizytę, która powinna odbyć się w czerwcu. Wszystko jest nowe i nieznane. Najbardziej chyba boje się kolejnej straty, nawet nie tego, czy procedura zakończy się pomyślnie (choć tego też).

 

[Blue1996]

Trzymam kciuki za Was wszystkie.
Wczoraj dostałam skierowanie do kliniki. Mam już komplet potrzebnych badań. W poniedziałek dzwonię i umawiam się na pierwszą wizytę, która powinna odbyć się w czerwcu. Wszystko jest nowe i nieznane. Najbardziej chyba boje się kolejnej straty, nawet nie tego, czy procedura zakończy się pomyślnie (choć tego też).

trzymam kciuki!!
Ja też się strasznie boję. Nie mam żadnych objawów po transferze poza lodowatymi stopami...

 

[Madame JS]

trzymam kciuki!!
Ja też się strasznie boję. Nie mam żadnych objawów po transferze poza lodowatymi stopami...

Aaaaale jakie chciałabyś objawy na tym etapie? :-)

 

[Blue1996]

Aaaaale jakie chciałabyś objawy na tym etapie? :-)

żeby mnie chociaż cos w brzuchu zabolało żebym wiedziała ze cos sie tam dzieje a tu cisza i sie stresuje

 

[Madame JS]

żeby mnie chociaż cos w brzuchu zabolało żebym wiedziała ze cos sie tam dzieje a tu cisza i sie stresuje

Gdyby bolało, to byś się denerwowała, że boli
Nie mów, że jesteś z tych, które uważają, że czujemy zagnieżdżenie i "wgryzanie" ;-)

 

[Blue1996]

Gdyby bolało, to byś się denerwowała, że boli
Nie mów, że jesteś z tych, które uważają, że czujemy zagnieżdżenie i "wgryzanie" ;-)

nieee noo wiadomo ze nie, az w takie szamanskie metody nie wierzę ale myślałam ze wiesz będę się jakoś inaczej czuła po transferze a czuje sie całkowicie normalnie haha

 

[marzycielko]

A do mnie dzwonili dzisiaj z kliniki i zarodki zwolniły tępo rozwoju dzisiaj 5 doba a jeszcze nie są blastocytami, jutro będą dzwonić z nowymi informacjami.... zaczynam się stresować

 

[Ola9876]

Trzymam kciuki za Was wszystkie.
Wczoraj dostałam skierowanie do kliniki. Mam już komplet potrzebnych badań. W poniedziałek dzwonię i umawiam się na pierwszą wizytę, która powinna odbyć się w czerwcu. Wszystko jest nowe i nieznane. Najbardziej chyba boje się kolejnej straty, nawet nie tego, czy procedura zakończy się pomyślnie (choć tego też).

Ja jestem świeżo po pierwszej wizycie. Trzymam za Ciebie kciuki