reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pierwsze podejście do in vitro. Kto zaczyna?

reklama
Szczerze mówiąc, ja raczej z tych sceptycznych ;-)
Zanim sprawa dotyczyła mnie, miałam wokół siebie znajomych, którzy podchodzili do IVF. I mimo super wyników i teoretycznego braku przyczyny, nie udawało im się. Były nawet próby, przy których w ogóle nie wytworzyły się żadne zarodki... Ostatecznie się udało, no ale potrzeba było na to czasu i energii :-(
ja też dość sceptycznie podchodze. Mam całą listę rzeczy, która się może spieprzyc po drodze 🙈
 
ja też dość sceptycznie podchodze. Mam całą listę rzeczy, która się może spieprzyc po drodze 🙈
Fakt, że jest tych szczegółów mnóstwo! Ale również - każdy z nich, który "zadziała", to przecież już ogromny sukces i krok do przodu!
Pozostają jeszcze rzeczy, na które nie mamy wpływu...
Kiedy masz następną kontrolę?
 
Fakt, że jest tych szczegółów mnóstwo! Ale również - każdy z nich, który "zadziała", to przecież już ogromny sukces i krok do przodu!
Pozostają jeszcze rzeczy, na które nie mamy wpływu...
Kiedy masz następną kontrolę?
jutro rano. Mam nadzieję, że już dostanę to zielone światło i transfer w poniedziałek, bo dzisiaj to już czuję ból przy chodzeniu od tych jajec 🙈 do wtorku to je sobie sama pobiore 🤣
 
nowe dziewczyny pamiętajcie ze in vitro nie daje 100% wygranej, czasami trzeba kilka transferów aby trafić ta ten jedyny który da ciąże. Na waszym miejscu na razie nie zastanawiałabym sie nad tym co zrobić z zarodkami których nie chcemy wykorzystać. Pamiętajcie tez ze nie każdy zarodek sie dobrze rozwija i nie wszystkie nadają sie do transferowania. W moim osobistym przypadku na 6 zarodków tylko 1 dotrwał do blastocysty ale transfer sie nie powiódł.
Właśnie! 🥹
 
Tobie również :) Kiedy będziesz robić pierwszą betę? Miałaś świeży transfer czy mrozaczka?

W klinice w której jestem (Medart Poznań) stymulację rozpoczyna się w 3 DC. U mnie to był zeszły piątek, czyli od 06.10. Wczoraj wieczorem był podgląd pęcherzyków i na ten moment wygląda to obiecująco, pęcherzyki są porównywalnej wielkości. W sobotę kolejny podgląd, badanie hormonów i ustalenie terminu punkcji. A jak u Ciebie, na jakim etapie jesteś? Z tego co kojarzę, to masz jakiś indywidualny schemat.
Chcę zrobić betę we wtorek. Jestem po transferze mrożaka ze względu na badania genetyczne.
 
reklama
Do góry