E
EEnil
Gość
Ta Życie to nie bajka a dziecko nie jest jak w reklamie...leży, pachnie i ładnie wyglądaAgata - to powiem ci że po porodzie ta księżniczka się z tobą będzie musiała pożegnać - bo zajmowanie się dzieckiem, sprzątanie, gotowanie, zmiana pieluch nie pozwoli ci się grzecznie byczyć w łóżeczku otulona kołderką. Do tego czasami trzeba dziecko ponosić bo płacze, wyjście na spacer to na początku nie będzie łatwe zadanie a surwiwal - żeby ubrać siebie i dziecko tak żeby ono się nie spociło zanim ty się wyszykujesz, a często jeszcze trzeba na szybkiego pampersa zmienić przed wyjściem. Chyba że masz już umówioną nianię do dziecka i sprzątaczkę w domu bo w innym przypadku czeka cię dziewczyno bardzo niemiłe zderzenie z rzeczywistością i się psychicznie załamiesz. Nie chciałam być niemiła ale taka jest prawda - znam takie księżniczki jak ty - po porodzie płakały bo nie umiały sobie poradzić z codziennością. Musiały sobie tą księżniczkę odpuścić na rzecz dziecka i rodzicielstwa w pierwszym roku po porodzie. Niemniej życzę powodzenia...
Wbrew pozorom dziecko płacze, pierdzi, kupkuje, wymiotuje i wrzeszczy większość czasu)))