reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pierwsze "kopniaki"

Dzagud, no to niezła jazda :-)

A co do serduszka - mi lekarz ani razu nie badał tętna płodu. Tylko za pierwszym razem jak już biło serduszko je pokazał.
Za to miałam badanie tętna i przepływów w łożysku na usg genetycznym w 12 tc.
No i teraz będzie pełna diagnostyka serduszka na usg połówkowym. Myślę że to wystarczające (ja specjalnie za tym dźwiękiem nie tęsknię więc może dlatego).
Za to zdarza się często że lekarze używają tego specjalnego przyrządu do słuchania tętna płodu jak nie mają usg. Żeby stwierdzić że wszystko z kruszynką w porządku.
 
reklama
To ja dzisiaj miałam takiego pierwszego "pewnego" kopniaka :-)
Akurat byłam w pracy i od razu chwyciłam się za brzuch, ale na tym się skończyło :-(
Za to moje dzieci od razu się domyśliły o co chodzi (wyobraźcie sobie, że chłopcy:-)) i bardzo się przejęli :-D
Wogóle ostatnio dzieciaki zasypują mnie pytaniami :tak:
 
nie wiem na 100% czy to już ale chyba zaczynam czuć bąbelki,ostatnio miałam tak w poniedziałek w pracy i dziś niedawno,moja pomoc w pracy śmiała się że to w jelitach mi bulgocze a nie dzidziorek ale ja mysle ze to dzidzia,buziaki:-)
 
:-D:-D:-D:-D:-D no i Junior się ujawnił dla Tatusia, podczas gdy spałam, Niedźwiedź trzymał rękę na moim brzuchu i Maks do niego zapukał. :-D:-D:-D:-D:-D
 
Efilo: czy datę takiego pierwszego kopniaka mamy zapamiętać?? Czy datę bąbelków??

11.01.2007 + 4,5 mc, tylko jakich miesięcy tych ciążowych (4,5 tyg) czy kalendarzowych?? (To chyba głupie pytania):confused:
 
Fajnie ,że już tak wiele z nas czuje nasze maleństwa, mój ma juz swoje pory ale dziś jak jechałam i muzyka głośno w radio leciała to kopnąż żeby "CISZEJ TAM!!!" spać nie można!!! no to posluchalam bo co ja biedna moge :tak: :tak: :tak: :tak:
 
Ja też już czuję porządne kopniaki :-):-) Wcześniej były delikatne ruchy, nawet nie wiedziałam czy to to. Ale teraz już wiem, że na pewno nie może to być nic innego :-D Wczoraj tak się dzidek rozkopał na noc, że 3 razy nawet poczułam przez brzuch te kopniaki:-D Barrrdzo miłe uczucie, już chciałabym tego dzidka:-)
 
Blanes. 1. od kopniaka a nie bąbelków 2. kalendarzowego a nie ciążowego :tak:
Nie wiem czy to się sprawdza. Dla mnie jest to o tyle podejrzane, że skoro wielororódki czują wcześniej to musiałoby znaczyć że rodzą przed terminem :eek:
 
reklama
Efilo: no raczej nie jest to naukowe, ale można zawsze sprawdzić w praktyce ;-). Nawet lekarz mi o tym mówił ostatnio :-).

Wychodzi mi teraz termin na 25. 05. tylko mnie z czerwcówek nie wyrzućcie :-D.
 
Do góry