reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pierwsze "kopniaki"

Rzeczywiście coś w tym jest,bo junior był bardzo ruchliwy :tak:
A teraz czuję ruchy ale radziej i raczej w określonych godzinach.
Może będzie ukochana córeczka tatusia :-D
 
reklama
Witam.
Dziś po raz pierwszy jestem na tym forum. Nie wiem ile jest tutaj nas tatusiów, ale myślę że jednak sporo. Jakieś 6 dni temu po raz pierwszy poczułem jak mój Szymek kopie. Zabawne że wtedy jeszcze nie wiedzieliśmy że to będzie syn, ale ... PRZECZUWALIŚMY.
Strasznie fajnie jest wiedzieć i czuć że ma się taką małą istotkę, która powoduje że się uśmiechamy, że chcemy być odpowiedzialni za nią. Fajnie jest być rodzicem. WARTO!
Wiecie o czym pomyślałem, gdy po raz pierwszy poczułem kopnięcie?
To jest mój syn! Jestem szczęśliwy!
 
gratulacje MamSzymka:) faktycznie przezycie jest z pewnoscia jedynym w swoim rodzaju,również dla tatusia :D jedznoczesnie witamy u Czerwcówek :tak:
 
No moj maluszek pierwszy raz dal o sobie znac 5 stycznia a teraz kopie mnie bez opamietania :-)
 
A ja wczoraj pierwszy raz bawiłam się z Dzidzią, tam gdzie nacisnęłam za chwilę poczułam kopnięcie i tak kilka razy, aż popłakałam się ze szczęścia :-).
Niestety mój mąż jeszcze nie czuje tych kopniaczków, pewnie musimy poczekać jeszcze kilka tygodni.
 
nasz Synuś wczoraj skopał Tatusiową rękę :-) oboje patrzyliśmy na siebie jak zauroczeni-bo zrobił to naprawdę mocno!!!! Mężuś czuje Synka już od ok. 2-3 tyg. ale dopiero teraz tak bardzo bardzo wyraźnie :-D
 
To fajnie Niuni, chłopaczek to i mocno kopie :-). Mój mąż nigdy nie może "zdążyć", albo za poźno przyjdzie, albo nie w tym miejscu trzyma rękę, a dzidzia widocznie za słabo kopie żeby i on mógł poczuć.
 
Mój mąż został już wielokrotnie skopany - w tym kilka razy w ucho! :-D Śmialiśmy się, że Mały nie lubi inwigilacji i dał znak "nie podsłuchiwać mi tu!" :-D
 
Moja niunia kopie ostro, czasem jak stuknie to mam wrazenie ze mnie rozerwie, heheh :-D :-D :-D Kotek-moj maz tez sie spoznial na poczatku i co przylozyl reke to akurat cisza byla. Smialismy sie ze mala czuje respekt do ojca:laugh2: Ale teraz to juz nawet brzuch caly mi lata wiec jak tylko zaczyna sie impreza to juz widac z daleka. Jednak jeszcze nie umiem ustalic czy to raczka czy nozka. Raz glowke widzialam, bo taka cieplutka i okragla byla. Esia-Moj maz bardzo chcial dostac w ucho i zawsze sie przyklada do mojego brzucha ale jakos nie udalo sie jeszcze, mala zawsze uderzy gdzies indziej:tak: :-D
 
reklama
Eryk dziś była tak wypoczęty jak mama, i biegał po całym brzuchu niemalże bez wytchnienia całe popołudnie i rano też:) Niestety Kot ma teraz dużo pracy i przegapił kilka niezłych ciosów:)
 
Do góry