reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pierwsze kłopoty z naszymi maluszkami

Ojej biedny Mati :-( ... kurcze przeciez to tak boli :-(
Jolu a co dostaje za leki?? ... ostatnio jak Dawidek miał zapalenie jamy ustnej to dostal taki fajny lek, który w 2 dni usunął wszystkie zmiany w buzi i młody wrócił do formy :tak:
 
reklama
Właśnie :-( Mati nie schodzi z rąk :-(
Monia - dostał nystatynę i lacidobaby i mam mu dawać czopki na zbicie temperatury, jaki lek miał Dawidek?
 
Jolu Fluconazole - chyba tak sie to nazywa ... ale jak bede w domku to sprawdze jeszcze i najwyżej zadzownie do Ciebie:tak:
wczesniej tez używaliśmy nystatyny i nic nie pomagała ... po tym 2 dni i jak reką odjął :tak:
a wysmaruj jeszcze Matiego fioletem :tak:
 
Tegoroczne święta wyglądały u mnie tak :-:)-:)-(
W sobotę popołudniu Amelka zagorączkowała. W poniedzialek pokazywała że boli ją uszko. Pojechaliśmy na pogotowie i okazało się że to zapalenie. Dostaliśmy antybiotyk Sumamed (dawkowanie 1xdziennie przez 3 dni) i kropelki do ucha.
Jest strasznie marudna, praktycznie wogóle nie je, dobrze że dużo pije. Na zbicie gorączki daje jej Nurofen i jak temp spadnie Amelka poci się straszliwie. Dziś w nocy można ją było wyrzymać. Dodatkowo skarży się na ból brzuszka, trochę wymiotowała.

Kochane, czy ta gorączka może się jeszcze utrzymywać, mimo podania dawki antybiotyku? Pamiętam, że któreś z naszych dzieci już to przehodziło
 
mOnika- maciej zapalenie ucha mial juz kilka razy. Ostatnio w lutym.....pomimo dawania antybiotyku gorączka utrzymywala sie okolo 5 dni....i sadzilam nawet ze moze za mala dawka leku albo żle dobrany ale to tak jest ze nie zawsze od razu tempka spada..musi sie przede wszystkim zatrzymac zapalenie a potem cofac......a to trwa...oczywiscie przez tych kilka dni takze podawalam nurofen..
Aha i przy zapaleniu ucha Maciek nie je NIC!!!!!
Wiec sie tym nie martw....bo potrafil nie jest tydzien!!!!
Podobnie miala GWIAZDECZKA z Simonkiem jak mial zapalenie!
Glowa do góry i zdrowka dla Amelki :)
 
Wczoraj odwiedziliśmy jeszcze naszą pediatre, która orzekła że ból brzuszka przy zapaleniu ucha może się zdarzyć, ale bardziej wygląda jej to na jelitówkę. I chyba ma racje, bo Amelka wczoraj raz zwymiotowała i kupki robi luźniejsze.

W nocy gorączki już nie było...ufff....Z apetytem masakra, ale tym akurat sie najmniej przejmuje, najważniejsze że mała pije dużo.

Mam nhadzieję że powoli wychodzimy na prostą :sorry:
 
reklama
Do góry