reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pierwsze kłopoty z naszymi maluszkami

Katuś trzymajcie sie kochani !!1 zróbcie badania dla spokoju ... ale mocno mocno trzymam kciuki aby wynik byl taki jak chcesz ... zdróweczka dla Hani !!!

Dawidek nadal goraczkuje ... temperatura spada najmniej do 37,8 :-( ... a 39,5 to juz normalka :-( i tez ma drgawki :-( ... kaszel okropny, katar ... nic nie je ... od wczoraj zjadł tylko jedna maślana buleczke ... ale duuuzo pije ... zaraz jedziemy na pogotowie ...
 
reklama
Katka dużo zdrówka dla Hani!!! Trzymam kciuki,żeby badania wyszły dobrze - buziaki dla Was.

Moniqa zdrówka dla Dawidka:tak:.
 
Witam się po długiej nieobecności :sorry2::zawstydzona/y:
Marika od zeszłej niedzieli jest bardzo chora... na początku dostała lżejsze leki typu eurespal, cebion, flavamed itp niestety wciąz miała praktycznie niezbijalną gorączke ok 41 stopni (jak spadała po czopkach to tak do 39) ale w środe nastąpiło znaczne pogorszenie, zaczęła bardzo kasłać, z noska ciekło ciurkiem temperatura 42 stopnie... Mariczka tylko leżała i popłakiwała :-( W czwartek pediatra przepisała antybiotyk i na szczęście powoli następuje poprawa... Schudła ok 3,5kg przez tą chorobę, nic jeść nie chciała. Teraz już powolutku zaczyna chętniej jeść.
Przykro mi bardzo że Wasze maluszki też chorują :-( mnie wymęczają psychicznie cięższe choroby Mariki bo, na pewno jak każda z Was, bardzo przeżywam jak ona tak bardzo źle się czuje...
Zdrówka dla wszystkich maluszków i oby choroby omijały je szeeeroookim łukiem :tak::tak::tak:
 
Duzo zdrowka dla Hani(jak ona sie czuje?),Dawidka(biedactwo) i Mariki(ale was wzieło,przeciez nie dawno Byliscie wszyscy chorzy):-(
Dla pozostałych dzieciaczkow przesyłam kolorowe parasolki,zeby było pod ochrana i nie chorowały:tak:
 
Mariczko,zdroweczka!!Ines - a co mala dopadlo konkretnie?
MoniQa - co z Dawidkiem,co mowili na pogotowiu?
Mamuska - masz racje;Hania miala juz 2 razy eeg i zawsze bylo oki.Ale i tak sie denerwuje,wiesz jak jest....
Hania ma sie lepiej.Buszujemy w chacie juz dlogo,bo musialm ja obudzic przed 6.Ale miala spioszka.Musi spac w czasie eeg,stad ta wczesna pobudka.Dzis juz chodzi normalnie.Jest jeszce bladziutka i spuchnieta na buzce.Apetyt dopisuje jej jak zawsze.

Acha,jak nas przyjmowali do szpitala wazyla 12800,a w sobote 13100 :-D:-D:-D:-D
Jest ostatnio pulpet... jak widac,gastrolog bardzo nam pomogl.Niedosc ze nadgonila wagowo rowiesnikow,to nadal aldnie przybiera.
 
Katko...bardzo współczuję przeżyć :-(...najważniejsze że Hania już wraca do formy i aby eeg wyszło w porządku !!

Moniś...jak dziś Dawidek??

Ines...mam nadzieję że Mariczka już czuje sie lepiej po antybiotyku :tak:

Kochane dzieci - zdrówka wam życzę !!!
My od soboty mamy katar + kaszel -- mam nadzieję że dzis uda mi się zdążyć do pediatry...
No a wynik moczu ani dobry ani zly - średni (leu 5-10 w pw)...nasza dr nefrolog stwierdziła że nie ma się czym martwić, robić nasiadówki z kory dębu bo ma zaczerwienione wargi sromowe i za jakiś czas powtórzyć wynik...
Dziś odbieram posiew i nie spodziewam sie rewelacji :baffled:
 
Katka rozumiem ze sie boisz przed kazdym eeg ... ale mysl pozytywnie ... trzymam bardzo mocno kciuki za wyniki :tak:

Inesku o matko ... Mariczka bidulka :-( ... a wiadomo czy to wirusowe czy bakteryjne? ... wiele zdrówka :tak:

Monia nie znam sie na wynikach ale jesli nefrolog mówi aby sie nie martwic to ... wiem ze mnie sie tylko łatwo pisze ... ale jestem dobrych mysli
i zdróweczka dla Amelki :tak:

Dawidek wczoraj nadal goraczkowal .... na pogotowiu niczego sie nie dowiedzielismy ... a tylko sie zdenerwowalam ... szkoda gadac :baffled: ... powiedziala mi to co wiedzialam i kazala dzisiaj isc do pediatry swojego :baffled: ... nie zalecila nic bo cyt. "nie znam dziecka a jego lekarz bedzie wiedzial co dla niego najlepsze" :dry:
dzisiaj młody odpukac (puk puk) 37,2 ... kaszelek jest ale nie ciagły ... katarek w środku wiec wlaczylam oftaquix (wg. zalecen lekarza) zaropiale oczka ... ale to juz przechodzilismy i jakos mniej sie martwie :sorry2: .... jutro idziemy na kontrole do "naszego lekarza" ;-)
noc przespana przez Dawidka :tak: ... ale mnie zaczął mocno dusic kaszel i katar :baffled: ... no ale ... ja sobie dam rade :-)
 
reklama
Do góry