Dzieki dziewczyny za pocieszenie :-) Dużo dla mnie znaczy Wasze wsparcie!
Gufi, jesli chodzi o kupki to Marika nie ma problemu z twardymi ale na nią bardzo działają gruszki i jabłka - zarówno jakieś przeciery gruszkowo jabłkowe ze słoiczków jak i surowe owoce. Po tych owocach od razu ma bardzo luźne kupki. Tak samo jeśli Marika w ciągu dnia wypije dodatkową porcję mleka modyfikowanego to też kupki jej się rozluźniają ale z tego co pamiętam to Nineczka w ogóle nie chce pic modyfikowanego :-( Spróbuj może soczek winogronowo jabłkowy... No i pamiętaj żeby nie dawać jej za bardzo gotowanej marchwi no i innych warzyw zagęszczających kupkę. Współczuję Nineczce :-(
Gufi, jesli chodzi o kupki to Marika nie ma problemu z twardymi ale na nią bardzo działają gruszki i jabłka - zarówno jakieś przeciery gruszkowo jabłkowe ze słoiczków jak i surowe owoce. Po tych owocach od razu ma bardzo luźne kupki. Tak samo jeśli Marika w ciągu dnia wypije dodatkową porcję mleka modyfikowanego to też kupki jej się rozluźniają ale z tego co pamiętam to Nineczka w ogóle nie chce pic modyfikowanego :-( Spróbuj może soczek winogronowo jabłkowy... No i pamiętaj żeby nie dawać jej za bardzo gotowanej marchwi no i innych warzyw zagęszczających kupkę. Współczuję Nineczce :-(