reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pierwsze kłopoty z naszymi maluszkami

ja podawałam syrop prawoślazowy Olusiowi jak miesiąc temu miał kaszel. Któraś z dziwczyn z forum mi poleciła. On super powleka gardło... ja też miałam kaszel i mi super łagodził ból.
Olkowi nic się złego nie działo... ale może lepiej pogadać z pediatrą.

Życzę dużoooooo zdrówka dla malutkich ludków :tak:
 
reklama
hej! Dziewczyny miałam napisać, co z nóżkami mojej córy. No więc (nie zaczyna się zdania od no więc :tak: ) byłam u jakiegos super profesora, znawcy problemu i nóżki mała ma równe UFFFFFFF, a ta pozorna różnica w długości wynika z przykurczu mięśnia i ścięgien i musimy ćwiczyć. 4-5 razy dziennie muszę małej odwodzić nóżki, czego ona oczywiście nienawidzi i drze sie okropnie. :no: Mam to robić przez 6 tyg. a potem do kontroli. Już po pierwszej serii ćwiczeń widać różnicę, naprawdę! :tak: :-)
 
Mamuśka to uffff. Ćwiczcie regularnie i wytrwale. A skoro widać już po pierwszym ćwiczonku różnice, to pewnie raz, dwa mięsnie i ścięgna się rozciągną.
 
Mamuśka co prawda ja dopiero się tu pojawiłam, ale cieszę się razem z Tobą. Powodzenia i wytrwałości w ćwiczeniach.:-)
 
Mamuśka to rewelacja. Ale co się anderwowałaś to Twoje, prawda? ech! Ci nasi lekarze, do 10 trzeba pójść aż trafisz na dobrego. Ale najważniejsze że wiadomo co jest i wiadomo że da się to wyeliminować-Naprawdę super!!
Pewnie tak robisz, ale powiem:) Spróbuj przez wygłupy i zabawę te nóżki odwodzić;-):laugh2:. Ja tak robiłam z Kubusiem (profilaktyka p. zwichnięciu stawu biodrowego), bo on za nic nie dał się, tak usztywniał nogi i darł się, nawet nie lubi masażyków. A tak jak robię wygłupy to spokojnie luzak się robi a nawet się chichra jak "merdam" mu noskiem w nosek :laugh2:a przy tym "ciach" nóżki zginamy;-).
 
To znowu ja. Chcę się z Wami podzielić moim problemem. Kubuś miał robiony posiew moczu. W pierwszym wyszła bakteria e. coli w drugim klebsiella oxycoza. Lekarz nefrolog stwierdził, że być może źle pobrałam mocz. Teraz zrobiłam kolejny posiew ( bardzo dokładnie i sterylnie) i czekam na wynik ( będzie jutro). Mam nadzieję, że wyjdzie dobrze. Strasznie się boję, bo moja starsza córcia miała reflux przewodu moczowego i nie chciałabym mieć powtórki. Natalkę leczyłam przez 3 lata. Jeśli się okaże, że Kuba cierpi na to samo to się załamię:-( .
 
reklama
To dobrze Mamuska,ze tylko na tym sie skonczylo i ze to nie jest nic powaznego i wykryte za wczasu,zycze powodzenai w cwiczeniach napewno bedzie wszytko wporzadku,pozdrawiam:)))
 
Do góry