reklama
iga2421
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Styczeń 2016
- Postów
- 1 584
Ja mam prawie 40 lat i zaszłam w swoją pierwszą ciążę bez żadnych problemów. Tak więc Iga nie powielaj stereotypów.
To nie żadne powielanie. Mądrzycie sie bo nie macie z tym problemów a jak byście miały to zmieniłby się wasz punkt widzenia.
doklanie, ja starania przelozylam i prace zmienilam plus mieszkanie na wieksze by dac dziecku lepsze warunki i nic mi sie nie stalo, ze mialam rok przerwyKazdy ma inne priorytety. Ja w zyciu ale to w zyciu bym nie zakladala rodziny nie majac wlasnego mieszkania i stabilnej sytuacji finansowej.
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Wiktorka88 O
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Kwiecień 2016
- Postów
- 5 630
Iga ja miałam problem, starałam się 2 lata, dobijam do 30 i zaskoczyło samo z siebie
Płodność spadać zaczyna od 25 roku życia, ale nie tak diametralnie żeby od razu in vitro robić. Poza tym in vitro nie robi się jeśli płodność spada, a wtedy kiedy są poważne problemy np słabe nasienie czy niedrożne jajowody. Poczytaj jeszcze
Dziewczyny mądrze mówią! Nie sztuką jest zrobić dziecko, sztuką jest dać mu godne życie. Ja również nie zakładała bym rodziny nie mając swojego kąta dla mnie to brak odpowiedzialności. Drogi autorze nie stresuj się masz jeszcze mnóstwo czasu
Płodność spadać zaczyna od 25 roku życia, ale nie tak diametralnie żeby od razu in vitro robić. Poza tym in vitro nie robi się jeśli płodność spada, a wtedy kiedy są poważne problemy np słabe nasienie czy niedrożne jajowody. Poczytaj jeszcze
Dziewczyny mądrze mówią! Nie sztuką jest zrobić dziecko, sztuką jest dać mu godne życie. Ja również nie zakładała bym rodziny nie mając swojego kąta dla mnie to brak odpowiedzialności. Drogi autorze nie stresuj się masz jeszcze mnóstwo czasu
iga2421
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Styczeń 2016
- Postów
- 1 584
Iga ja miałam problem, starałam się 2 lata, dobijam do 30 i zaskoczyło samo z siebie
Płodność spadać zaczyna od 25 roku życia, ale nie tak diametralnie żeby od razu in vitro robić. Poza tym in vitro nie robi się jeśli płodność spada, a wtedy kiedy są poważne problemy np słabe nasienie czy niedrożne jajowody. Poczytaj jeszcze
Dziewczyny mądrze mówią! Nie sztuką jest zrobić dziecko, sztuką jest dać mu godne życie. Ja również nie zakładała bym rodziny nie mając swojego kąta dla mnie to brak odpowiedzialności. Drogi autorze nie stresuj się masz jeszcze mnóstwo czasu
Ty mi każesz poczytać o in vitro? Rozbawiło mnie to. No coż. Zyczę wam powodzenia w staraniach cieszcie się że jesteście zdrowe i doceniajcie to co macie.
ja zaszlam bez problemu podbiegajac pod 32 urodziny i co zle zrobilam zachodzac dopiero teraz? przynajmniej mam godna prace i duze mieszkanie a tak jak pisalam rok przerwy nic zlego mi nie zrobil, jakos plodnosc mi nie spadlaTy mi każesz poczytać o in vitro? Rozbawiło mnie to. No coż. Zyczę wam powodzenia w staraniach cieszcie się że jesteście zdrowe i doceniajcie to co macie.
iga2421
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Styczeń 2016
- Postów
- 1 584
ja zaszlam bez problemu podbiegajac pod 32 urodziny i co zle zrobilam zachodzac dopiero teraz? przynajmniej mam godna prace i duze mieszkanie a tak jak pisalam rok przerwy nic zlego mi nie zrobil, jakos plodnosc mi nie spadla
Bardzo się cieszę że tak ci się ładnie życie ułożyło. Ja przecież nie napisałam że po 30 nie można zajść w ciąże tylko że może być trudniej. W końcu ludzi z problemami niepłodności jest odsetek w porównaniu z płodnymi ale czasem warto się zastanowić bo nie wiadomo kiedy kogo co spotka...
Dla przykładu: Znam dziewczynę co zaszła naturalnie w ciążę a żeby mieć drugie dziecko musieli mieć ivf...
Drugi przykłam dziewczyna nie mogła zajść w ciąże bo niedrożne jajowody i w trakcie stymulacji trafił się naturlas...
Tak więc różnie bywa.
Wiktorka88 O
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Kwiecień 2016
- Postów
- 5 630
Iga nie każe tylko sugeruję to, że w tym siedzisz jak to nazwalas nie znaczy, że wszystko wiesz. I bez urazy, ale po Twoich postach można stwierdzić, że wiedza twoja jest wybiórcza jeśli chodzi o tę metodę. In vitro nie jest leczeniem niepłodności spowodowanej wiekiem, nie jest w ogóle formą terapi...
Ostatnia edycja:
reklama
hajduczka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Grudzień 2015
- Postów
- 362
Inga rozumiem, że jesteś rozgoryczona tym, że masz problemy z zajściem w ciążę... współczuję. Nie rozumiem od kiedy dzielenie się własnymi doświadczeniami jest - jak to byłaś łaskawa nazwać - "mądrzeniem się"? Napisałam o sobie prawdę a ty mnie krytykujesz?! Bronisz prawa do własnego zdania kilka postów wcześniej, ale mnie chcesz zamknąć usta, bo nie wpasowałam się w twoje widzenie świata. Dziecinada.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 102
- Wyświetleń
- 10 tys
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 9 tys
Podziel się: