reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pierworódki - czyli pierwsza ciąża, wątpliwości, obawy i inne pytania

Justyś- niestety nasze malenstwa tak maja Dzieki Bogu mojemu juz przeszlo...:tak:Ale sa spokojne dzieci i troszke nadpobudliwe tak ja nasze:-DCiesz sie kochana ze Szymonek nie ma kolek to dopiero katastrofa:cool:Mam nadzieje ze mojemu juz przechodzi...Nawet nie mysl kochana ze jest złą mama,ty wiesz najlepiej-pamietaj,dopiero sie poznajecie zobaczysz niedługo bedziecie nadawac na tych samych falach....:tak:
 
reklama
Hej Wam wszystkim!! Dziękuję za wsparcie!!!
Jestem z Niuśką już w domu. Układ moczowy wyleczony ale dostaliśmy skierowanie na rehabilitację główki i do kardiologa, bo słychać szmery... UWAGA-NA NFZ najbliższy wolny termin dla takiego maluszka to 14 sierpnia! Ona będzie mieć wtedy 9 miesięcy... Fakt, że do jednego z lepszych lekarzy kardiologów dziecięcych ale te kolejki są zdecydowanie za długo. Dziś będę się orientować czy ten lekarz przyjmuje prywatnie. Nie będziemy czekać. Pewne sprawy trzeba od razu wykluczać albo leczyć. Nogi się trochę pode mną ugięły jak Pani Ordynator wręczała mi te skierowania i znów nabrałam do głowy wszystkiego... Urodziłam zdrowe dziecko przecież... ;( Męczy mnie to wszystko... Codziennie jakaś nowość :( A co do kupki to od wczoraj zmienia konsystencje i jest coraz mniej śluzu i jest PAPKA-UKOCHANA, także chyba Bebilon Pepti zaczął działać.
Justyś21 moja Ninka też była niesforna... Spała po 5 minut i otwierała oczy i znów latałam z nią parę godzin... a ona ryczała. Nie uspokajała się jednak wcale. Bez różnicy kto ją miał na rękach-jedynie pozycja samolot... W ostatnim czasie już tak dawała się we znaki, że masakra. W szpitalu się wyciszyła a jak dostała antybiotyk i przebadali ją od góry do dołu to już wogle inny dzieciak. Spała mi po 2h i grzeczna- łącznie na rękach spędziła może 4h-a byliśmy tam 8 nocy-a tak cały czas w łóżeczku ładnie się bawiąc, gaworząc lub śpiąc. Kąpieli nie liczę. Kąpać się kocha ale ubieranie to ryk-bo wyjmowanie z wody ją denerwuje, chciała by leżeć godzinami, zawsze się rozluźnia ale uwielbia bardzo ciepłą wodę; )
 
Tak i robię, gdy Szymek płacze, to śpi ze mną. Nie umiałabym go zostawić w łóżeczku i czekać aż się uspokoi;/
Mam nadzieję, że jeszcze trochę i zacznie spać sam i nauczy się. Moja babcia mówi, że niemowlaki do 3 miesiąca takie być mogą...
 
Justyś trzymamy kciuki i niestety musisz ćwiczyć cierpliwość, którą bobasy nasze wystawiają na próbę...U mnie koszmarem do jakiegoś czasu było wyjmowanie z wanienki, był wrzask i ryk ledwo go zdąrzyłam wytrzeć i ubrać o żadnym kremowaniu nie było nawet mowy!!! Nie wszystkie dzieciaki lubią kąpiel, może spróbój najpierw położyć na dziecko mokrą pieluszkę tetrową a później dopiero do wody...
Muszę przyznać że mojego Tymka zabrałam kilka razy do naszego łóżka bo wtedy jak go tylko położyłam to zasypiał.Nie jestem za tym(SIDS) więc go przenosiłam do łóżeczka(3 razy zdarzyło mi się zasnąc razem z nim)...
Babcia chyba ma rację...mój ma prawie 4 miesiące i już jest o niebo lepszy(drze się jak chce jeść, lub wyciszyć się nie może) ale teraz jak się rano podchodzi do niego do łóżeczka to uśmiechy pełnągębą śle....także zobaczysz wszystko te uśmieszki wynagrodzą...

Net-ka to świetnie że jesteście już w domku!!! Rehabilitacja będzie szła dobrze i Ninka będzie miała główkę piękną i bedzie kręciła na wszystkie strony. Co do szmerów w sercu to się nie stresuj!!! Bardzo dużo dzieci je ma-nawet w wieku kilku lat, są to szmery fizjologiczne, więc nie denerwuj się niepotrzebnie....a co do terminu do kardiologa to szkoda gadać(lepiej idź prywatnie żeby się uspokoić). My we wtorek byliśmy u lek. a w piątek już mieliśmy termin na echo serca...
 
Ostatnia edycja:
Justyś nawet tak nie myśl. Po prostu niektóre dzieci ciągle płaczą. Tak mi mówiła koleżanka, że na początku miała straszną schizę dlaczego jej ciągle płacze (bo ryczało non stop), ale po prostu tak miało i już.
Net-ka jak bardzo się cieszę, że jesteście w domu. Bałam się o te e-coli, które mała miała. Mam nadzieję, że to już też wyleczone. Zwykle kardiolodzy przyjmujący w szpitalu mają prywatne praktyki, poszukaj w necie i nie czekaj :-)
Polska służba zdrowia...no comments...dziś 6 dzień na KTG, 2 godziny czekałam na opis w dusznej przychodni, z jakimiś brudnymi dziadami, co nie zdjęli kurtek pocili się i zwyczajnie śmierdzieli....Panowie, myjemy się! a nie tylko psikamy dezodorantem. Moja doktorka śmiała się, że już się na pewno nie spotkamy 29.02, kiedy ma dyżur, a ja nawet nie RODZĘ!
Dawajcie dziewczyny jakieś sposoby na przyspieszenie, bo ja nawet nie mam skurczów. Ciągle tylko słyszę, spacery, sex bez gumy i stymulowanie brodawek.
 
Wypraszam sobie ja się myję i psikam!:-p
Ciekawe dlaczego to Anna nie jesteś za spaniem z dzieckiem?. Ja a także np Reni Jusis polecam to wszystkim.
Net-ka super kamień spadł ni z serca a też miałem w nim szmery i z nich wyrosłem.:-)
To prawda, że "niektóre dzieci ciągle płaczą" ale nie robią tego bez przyczyny.
 

jagoda_p
sorki nie bierz tego do siebie. Trochę poleciałam z tym wspólnym mianownikiem za bardzo.:-) Tam były też śmierdzące potem kobiety (domyślam się, że to może być kwestia jakiś zaburzeń hormonów) ale....kurcze, wstyd by mi było tak pójść do lekarza z tłustym włosiem i upoconą pachą...to po prostu był specyficzny typ jaki na pewno znacie i nie raz spotkaliście sami w przychodni, albo środkach komunikacji miejskiej...jestem na skraju wyczerpania nerwowego tym czekaniem....więc wybaczcie:crazy:
 
Ciekawe dlaczego to Anna nie jesteś za spaniem z dzieckiem?. Ja a także np Reni Jusis polecam to wszystkim.
.

Z powodu zagrożenia SIDS czyli nagłą śmiercią łóż. jak udowodniono przegrzewanie dziecka jest jedną z przyczyn...a w łóżku z rodzicami takiemu noworodkowi/niemowlakowi jest bardzo ciepło (zasnęłam kilka razy więc wiem z praktyki).
zgniecenia między rodzicami to raczej się nie martwiłam bo spałam b.czujnie(choć też może się coś takiego zdarzyc).
Przepraszam Cię Jacku ale Reni Jusis nie jest dla mnie autorytetem w sprawach medycznych udowodnionych naukowo.
Dla nawiązywania bliskości z dzieckiem można np.nosić w chuście...zarówno tatuś jak i mamusia... albo wspólne kąpiele z takim bobaskiem...
 
reklama
Hej, dziewczynki!

Na forum jestem nowa. Od 3 miesiecy staralismy sie z mezem o dzidziusia no i dzis zrobilam test, wyszedl pozytywnie :-) jutro teoretycznie powinnam dostac okres ale nie sadze by test sie mylil... wiec planuje w przyszlym tygodniu isc do lekarza :) to moja pierwsza ciaza wiec jestem kompletnie zielona...
 
Do góry