reklama
Ja znalazłam na to sposób, na przykład kosmetyki kupuję w sklepach Ziko dermo bo organizują oni tygodnie z marką podczas których nabywam kosmetyki niezbędne w dużo niższych cenach niż normalnie a to co zaoszczędzę przeznaczam na zabawki dla dzieci 
Ja też najpierw się zastanawiam, czy dzieci wszystko mają i czy starczy im na wymarzone wakacje i buty i kosmetyki i ubrania i telefony i laptopy i...STOP! Wtedy myślę, że jakbym chciała zawsze na pierwszym miejscu stawiać potrzeby dzieci, ja chodziłabym w szmatach i dzwoniła z budki telefonicznej, a młode jeździłyby w tym czasie Porshe. Zawsze szukam złotego środka. Jeżeli mój telefon jest stary, ma pękniętą szybkę i źle się z niego korzysta, a dziewczyny mają rok temu kupione nowe ajfony. To telefon kupuję sobie, nie im. Jeżeli moje kozaki wołają o pomstę do nieba, a dziewczyny mają kupione pół roku temu, to kupuję buty sobie, a nie im. Logiczne.
Podziel się: