Pieluchowanie wielorazowe czy jednorazowe????

[poziomki]

Jakoś jestem wewnętrznie pozytywnie nastawiona

 

[sylwia_]

nastawienie to juz polowa sukcesu:-)
do wszystkiego mozna sie przyzwyczaic, pewnie po kilku dniach takiego wielorazowego pieluchowania wpada sie w rytm i uwaza to za cos zwyklego, naturalnego i robi sie to ze tak powiem "automatycznie".

jednakze u mnie bedzie to pierwszy dzidzius i tak pewnie bede w niezlym szoku jak sie urodzi dlatego w sprawach pieluchowych pojde na latwizne i wybiore pampersy. Zobaczymy jak bedzie pozniej jak juz sie oswoje ze wszystkim co zwiazane z macierzynstwem...

 

[poziomki]

Mi na pewno jest łatwiej bo wiem czym to "pachnie " I tak jakieś pampki będą zawsze wpogotowiu

 

[_Roszpunka_]

poziomki i jeszcze masz o tyle lepiej że 2 razy szybciej ci się kosz zapełni i będziesz szybcij prała.. u nas na 1 dziecko to kosz zapełniały się dłuzej i dłużej by śmierdziało

 

[poziomki]

Też prawda,wszystkiego x2 u nas

 

[łasiczka]

poziomki czy ty używałaś już tych wielorazowych pieluch ?
ja tez jestem pozytywnie nastawiona do wielorazowych choć to bedzie moje pierwsze dziecko,ale na sam początek i tak kupie pampki a potem lato ciepło bedzie..:-)
co do przechowywania czekających na pranie to piszą żeby trzymać je w pojemniku i skrapiać olejkiem chyba herbacianym wtedy tak wydzielają zapachu

 

[Patyczek91]

Hmm... Tak zaczęłam Was czytać i chyba nie było by tak źle z tymi wielorazowymi, no i chyba naprawdę to się lepiej opłaca od pampersów. A pranie jakoś mnie nie przeraża, będzie maj, lato to pieluszki będą szybciej schły jak ciepło i o :-). Ale jeszcze naradzę się z mamą, bo lubię jak mi coś podpowie, a ona jest na bieżąco można powiedzieć.

 

[_Roszpunka_]

mnie nawet te olejki nie przekonują.. jak powiedzmy po tygodniu czy nawet po 3 dniach latem miałabym wyciągnąć z pojemnika przeleżanką kupe dziecka nie wiem...
szczerze wam życzę powodzenia ale ja jakoś nie mogę się przekonać...

 

[jaipur]

pytanko praktyczne- jaki maluszek ma przerób na dzień? 5pieluszek, 10?15?
Do mnie idea średnio przemawia, chociaż w upalny dzień nie chciałabym kisić malucha w plastikach

 

[mandrzejczuk]

hehe to zalezy moja znajoma jak byla mala to w pierwsza nac narobila az 50 pieluch tetrowych! Ojciec myslal, ze ja nago bedzie nad kiblem cala noc trzymal tak im czadu dala