reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

**********pielęgnacja**********

Ja nie miałam żadnych problemów z karmieniem i do tej pory mleko mnie zalewa, zwłaszcza w nocy - piżama jest na jeden raz bo wstaję w nocy zalana do pasa czasami!

Moje rady są podobne do Kluskowych:
1. duuużo mineralnej - co najmniej 2-3 litry dziennie, a do tego herbatka HIPP na laktację 3 razy dziennie, no i inka z mlekiem koniecznie!! Pękniesz, ale się opłaca!
2. często przystawiaj maleństwo do piersi, nawet jeśli ma ssać 3 minuty, bo nie chodzi o długość, tylko o to by wysłać sygnał, że mleko ma być produkowane.
3. karm nawet jeśli są jakieś przeszkody, zwłaszcza zastoje, czy bolące piersi, kurde, zaciskaj zęby i karm, bo to minie, a dzidzia bedzie miała to co jej najbardzie potrzebne, ja karmiłam prz39 stopniach gorączki i praktycznie całkowitym braku świadomości przez chorobę - Miśki nic nie wzięło, a ja ledwo żyłam, wszystko dzięki przeciwciałom, które ode mnie dostała!
4. nie stresuj się i karm wszędzie jak tylko maleństwo zachce, poprostu zaopatrz się w odpowiednią garderobę
5. Nie słuchaj "mądrych" rad poprzednich pokoleń, które wychowały dzieci na butelkach z czystego lenistwa!! I nie daj sobie wmówić ciemnoty ciotkom, mamom, babciom, które mają tyle wiedzy co kot napłakał, (oczywiście nie mówię, że zawsze tak jest, ale często) - ty jesteś mamą i wsluchaj się w siebie i dziecko - staraj się wyczuć jego potrzeby i zaspokoić je tak, jak tylko potrafisz!
6. przede wszystkim musisz uwierzyć, że będzie dobrze i nie stresować się!!! Bo to najgorsze co można zrobić!

Powodzenia i trzymam kciuki za bar mleczny!!
 
reklama
Beata - nie ty jedna tak czujesz, trzeba uszanowac Twoją wole - nic na sile.
Ja tez jeszcze kilka lat temu twierdzilam ze nie chce karmic piersia ale w ciazy zmienilam zdanie - i moze moje piersi straca na swojej jedrnosci ale nie zaluje... Karmienie sprawialo mi szczegolnie w pierwszych miesiacach zycia Gabi tyle przyjemnosci i radosci ze potrafilam sie poplakać ze wzruszenia.
 
dzieki babinki, Ziemziu ostatni punkt jest megawazny co napisalas, ja chyba odpadlam psychicznie za szybko i jeszcze wszyscy nade mna stali i powtarzali do znudzenia: karm piersia, karm. Stasio problemow ze ssaniem nie mial tylko ja sie blokowalam, bo juz polozna stwierdzila, ze ma silny chwyt i okrutnie bolala, az gryzlam pizame, no ale dzielnie wytrzymalam te rany choc mi sie slabo robilo, mam tylko nadzieje, ze tym razem bedzie lepiej :) wczoraj kupilam sobie "Rodzice" z plytka :Karmienie naturalne" :)
 
Ana, jakbyś gdzieś dostała książkę M.Nehring-Gugulskiej "Warto karmić piersią", to też polecam. Mi ją położna w szpitalu pożyczyła do czytania, jak miałam problemy z Gabulecem - dużo cennych rad tam znalazłam.
 
kurcze Ana ale Ci zazdroszcze dzis gadalismy z mezem i jak polepszy nam sie byt mieszkaniowy(wieksze mieszkanie) bo mieszkamy w kawalerce to sobie zrobimy drugiego bobaska , czyli Zuzie ;D jesli bedziesz czuc ruchy dzidzi (albo juz przegapilam :-[) to pisz gesto
 
Ana - książka o której wspomniała Klucha jest naprawdę bardzo dobra, jeśli nie najlepsza w tym temacie, miałam ją kiedyś w rękach i jest w niej chyba wszystko co tylko dotyczy karmienia piersią! Bardzo polecam!!

Wioluś - fajnie, ja też bym chciała, ale na razie tchórzę, bo boję się, że Misi coś odbiorę z tego cudownego okresu - może za kilka lat jak podrośnie i dorośnie do roli siostry to się zdecyduję, ale Ana ma naprawdę cudownie - trochę zazdraszczam!! :laugh:
 
Wiolus czuje, czuje, pislam na grudniu, sa juz calkiem spore ;D

dziewczynki, polecam rodzenstwo, im szybciej tym lepiej, i najlepiej z zaskoczenia ;D ja to pewnie dopiero trzecie dziecko zaplanuje ;D bo marze o trojeczce, tylko czy finansowo wydolimy??
 
reklama
Do góry