reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

**********pielęgnacja**********

my tez nigdy nie mylismy przegotowaną wodą, niby wiedziałam ze trzeba ale jakos wydawało nam sie to przesadą, buzię myjemy samą wodą, oliwkujemy czasem jak uznamy ze jast taka potrzeba
Spi tak samo jak Ewunia na płaskiej podusi, deseczki spod łóżeczka wyjęłam niedawno bo Ida jakoś przestała ulawać, zdarzy sie jeszcze czasem ale rzadko
 
reklama
No to ja jakaś nadgorliwa jestem ::)

W takim razie chyba musimy narazie pozostać przy poduszce klin, bo Kamilowi dalej się ulewa, choc nigdy nie zdarzyło mu ulać w nocy ...

Ja nadal smaruję Kamila mleczkiem nawilżającym Nivea ...

A jesli chodzi o pachwinki to używamy pudru. Fajnie osusza i chyba zapobiega otarciom bo jeszcze nigdy Kamil nie miał tam zaczerwień :)
 
Witam!!

A ja Nisię dopiero od tygodnia kąpie w kranówce (kąpałam ja całą w przegotowanej wodzie :-) )
Buźkę jeżeli w kąpieli to myję wodą kranówką, jeżeli w ciągu dnia to biore przegotowaną.

Poduszka płaska od kompletu (Amy), przy ulewaniach kładliśmy materacyk pod kątem, teraz jest na płasko (Niśka nie ulewa już, ale nadal często soczyście się jej odbija)
A przy ulewaniach też stosowaliśmy zagęstnik do mleka Nutriton - nie pomagał, odstawiliśmy.

Kosmetyki: kąpięmy ją w płynie OilatumPlus, mydełko tez też firmy (droga firma ;-( ) Po kąieli ciałka niczym jej nie natłuszczam, tylko pupcie smaruję maścią (robiona na recepte). A przy każdej zmianie pieluszki w ciągu dnia pupcię smaruje oliwką na zmianę z pudrem.
Pupcia gładziutka, nigdy nie miała odparzeń.

Pozdrawiam
 
Dor naprawde kapalas Weroniske w przegotowanej wodzie ??? dlaczego ???

my oczywiscie w kranowie sie kapiemy, buzke myjemy tez juz karnowa od dawna, poduszki klin nigdy nie mialam, Adzie nigdy sie tez nie ulewalo wiec po co, lozeczka pod katem tez nie bylo, podusia plaska od kompletu lub bez bo zdarza jej sie i ja skopac  :laugh: kapiemy sie w duzej wannie i nie uzywamy juz wanienki  ;) bo zachlapywala, do kapieli uzeywam UWAGA lawendowego Johnssona plynu do kapieli i szmponu bo pieknie pachnie (chodz nie wiem czy nie jest dla starszych dzieci ale Ada nie ma uczulenia), a kremuje albo niczym albo nawilzajacym balsamem Nivea  :)
 
a ja Staskowi myje lepek tez Johnsonem do wlosow blond i mu pojasnialy piorka ;D hihi

Dor to podziwiam, ze Ci sie chcialo grzac tyle wody na kapiel; ja tez uzywalam w okresie noworodkowym tej emulsji Oilatum - rzeczywiscie swietna, fajna byla tez Ziajka, ale jak tylko bylo mozna przeszlam na zwykle mydlo Bobas. Tez sie zastanawiam czy szamponem mozna codziennie? czy wymiennie z mydem, bo w takie upaly to spocony czerepek lepiej codziennie umyc.

a w doroslej wannie go nie kapie, wole w wanience tzn i tak Slawek to robi, nie wiem, wydaje mi sie, ze kazdy ma swoje bakterie i jest jeszcze za malutki
 
Ja myje lepek codziennie na zmiane szamponik lawendowy johnson i zel do mycia wloskow i ciala nivea

a kapiemy sie tez na zmiane albo w tym zeliku albo w johnsonie top to toe woda nieprzegotowana

buziulka zadko myje woda przegotowana kiedys tak robilam teraz jak mam akurat w czajniku ::) w ciagu dnia przemywam tez zywcem albo kranowka

a smaruje malego po kapanku roznie raz balsamikiem z nivea, oliwka w balsamie tez nivea, albo pryskam oliwka johnsona w sprayu ;D ;D nie zdazylo mi sie go nie posmarowac moze czas przestac ::) ::)

 
Witam!!
Kąpałam Małą w przegotowanej wodzie bo:
1. Moja mama tak zalecała :-)
2. Nisia miała non stop jakieś krosty, plamki (nie chciałam ich jeszcze woda podrażniać)
3. Lekarka kazała przejśc na inne kosmetyki (stosowałam na początku wszystko z Nivei) - przeszłam na Oilatum - i do tego wodę przegotowaną zalecała
4. Kłopotu wielkiego mi to nie robiło - nastawiałam dwa gary wody i się gotowała, potem wystygła i już :-)

A główkę myję raz szamponem (Oilatum) a raz mydełkiem (Oilatum)

Teraz wody potrzeba więcej, więc postanowiliśmy, że kąpiemy w kranówce - Nisia ma na szyjce krosty (nie wiem czy od wody) ale przetrzymamy ją na tej wodzie - zobaczymy

Pozdrawiam
 
Witam!!
Kąpałam Małą w przegotowanej wodzie bo:
1. Moja mama tak zalecała :-)
2. Nisia miała non stop jakieś krosty, plamki (nie chciałam ich jeszcze woda podrażniać)
3. Lekarka kazała przejśc na inne kosmetyki (stosowałam na początku wszystko z Nivei) - przeszłam na Oilatum - i do tego wodę przegotowaną zalecała
4. Kłopotu wielkiego mi to nie robiło - nastawiałam dwa gary wody i się gotowała, potem wystygła i już :-)

A główkę myję raz szamponem (Oilatum) a raz mydełkiem (Oilatum)

Teraz wody potrzeba więcej, więc postanowiliśmy, że kąpiemy w kranówce - Nisia ma na szyjce krosty (nie wiem czy od wody) ale przetrzymamy ją na tej wodzie - zobaczymy

Pozdrawiam
 
reklama
Do góry