reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pielęgnacja styczniowych maluszków; kupki, skóra, itp.

a ja się zastanawiam czy z malutkim wszystko ok :-( W nocy spał bardzo długo - muszę sobie budzik zacząć nastawiać bo on potrafi spać 6 godzin i dłużej! Obudził się o 7 i do 11:30 walczył.. Dosłownie, bo ostatnie dwie godziny to był ciągły ryk.. :-(
Mam nadzieje że dziś położna do nas dotrze w końcu to może coś podpowie..
Ale jak poznać, że taki maluszek jest chory? Mały ma na pewno żółtaczke - jest "ślicznie" żółciutki. Kupy robi prawidłowe, siusia na potęgę.. je bardzo ładnie. Po jedzeniu ma chwile normalnej aktywności - czyli patrzenie na świat wielkimi oczami.. Od czasu do czas psika - ale kataru nie widzę. Ale w takim razie skąd taki płacz... :-(
Jak zaczął płakać to bardzo ciepła główka mu się zrobiła. Już się bałam że ma gorączkę.. Ale teraz jak zasnął to jest normalna..
 
reklama
ivi może super doświadczenia nie mam ale moja Mała jak się obudzi, nakramie ją i potem z godzine albo dwie ma czas czuwania, ogląda sobie wszystko, potem zaczyna ziewać bo jest śpiąca i czasem nie może zasnąć dlatego się złości i kółko się zamyka.
wtedy biore ją, owijam mega mocno kocykiem, tak zeby ręce miałą unieruchomione - bo sama się nimi denerwuje jak jej latają koło twarzy - kłade ją na lerzaczek albo tapczan i sobie leży ze smokiem - co jakiś czas zapłacze kilka minut ale się wkońcu uspokaja i zasypia.
czasami zauwazyłam że takie dziecko ma problem z wyciszeniem się ! bo jednak godzinne patrzenie na nowe przedmioty na pewno je męczy ! spróbuj więc jakoś wyciszyć....
a że ma goraca główke jak płacze to normalne bo się męczy !
 
hmm no spróbuję następnym razem z tym wyciszaniem poprzez owinięcie kocykiem...
U nas czas "bez spania" wygląda tak że mały dostaje cyca, potem beka i patrzy przez dłuższy czas na.. no właśnie nie wiadomo na co ;) Potem zmiana pieluchy, czkawka, drugi cyc i zasypia. Trwa to ok 1.5 do 2 godzin.
No a dziś po tych "przepisowych" 2 godzinach dostał takiego szału.. no ryczał prawie non stop jakby go coś bolało.. Zasnął przy szumie.. i moim serduszku.
I śpi jak aniołek a ja boję się go odnieść do łózeczka żeby znów się nie obudził i męczył płaczem.. :-(
 
drugi pod rząd? Z drugiej strony, ja też mam migrenę więc może to się na niego jakoś przekłada..
Ehh zauroczyłam chyba mojego aniołka... ;-)

Jeszcze jedno pytanko - jak myślicie, ile jednym ciągiem pozwalać mu spać w nocy? Bo ostatnio nas zaskakuje i potrafi przespać 6 godzin i więcej.. A wydaje mi się że jeśli tak długo będzie sypiał, to za mało będzie jadł...
 
hej kobietki mam pytanko. od paru dni maluszki moje maja rzadkie kupki, kolor pomaranczowy takie wodniste chyba raczej juz sama niewiem, sa bez tych ziarenek jak wczesniej poprostu taka jednolita pomaranczowa kupka. miala ktoras z was cos podobnego. niepokoje sie troszke, dodam ze maluszki sa karmione wylacznie pirsia
 
ivi, taki 10 dniowy maluszek powinien byc budzony co 3 godz jesli spi dłuzej., no jeden sen np. 4 godz. Póki co ma malutki zoładek i zapasu na wiele nie starcza. Potem spada mu poziom cukru we krwi i jak sie obudzi to moze byc zmęczony, apatyczny, rozdrazniony...

w okolicy miesiąca malec moze sobie wydłużać sen i regulowac, bo karnister bedzie miał juz większy.

A ja mam inne pytanie:
WERANDUJECIE juz swoje maluszki?
Jak to robicie?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
hej kobietki mam pytanko. od paru dni maluszki moje maja rzadkie kupki, kolor pomaranczowy takie wodniste chyba raczej juz sama niewiem, sa bez tych ziarenek jak wczesniej poprostu taka jednolita pomaranczowa kupka. miala ktoras z was cos podobnego. niepokoje sie troszke, dodam ze maluszki sa karmione wylacznie pirsia

Monia moja mała jest na piersi tylko i od czasu wyjscia smułki kaza kupa jest pułpłynna. Najpierw były z tymi ziarenkami białymi o różnym kolorze od żółtego przez zielony i pomaranczowy a teraz od 2 dni są juz bez ziarenek, nadal półpłynne i pomaranczowe. Zastanawiam sie czy one kiedys beda bardziej twarde i jak dlugo mają byc takie polplynne jak musztarda.
 
reklama
Do góry