Anney, włanie za uszami mu sie pojawia czasem tez, ale lekko.
On miał/ma nietolerancje białka mleka krowiego, i uczulenie na soje. On głównie je to samo każdego dnia. Zresztą to dłuuga historia. Ale faktem jest, że czasem go wysypuje bardziej czasem mniej.
Mleczne produkty sam odrzucił jedyne co zje to danio waniliowe, czasem ser żółty (ale rzadko), I kaszka manna słodka chwila (do tego caly banan + 3 łużki mleka na recepte neocate).
Masło w przedszkolu zdzierał z kanapki, od tej pory dostaje sam chcleb (jak chce jesc). Lodów nie lubi, mleka nie wypije.
Tu mu badan nie chca zrobic, musze sie w polsce ogarnac jak bede i mu zrobic.
On miał/ma nietolerancje białka mleka krowiego, i uczulenie na soje. On głównie je to samo każdego dnia. Zresztą to dłuuga historia. Ale faktem jest, że czasem go wysypuje bardziej czasem mniej.
Mleczne produkty sam odrzucił jedyne co zje to danio waniliowe, czasem ser żółty (ale rzadko), I kaszka manna słodka chwila (do tego caly banan + 3 łużki mleka na recepte neocate).
Masło w przedszkolu zdzierał z kanapki, od tej pory dostaje sam chcleb (jak chce jesc). Lodów nie lubi, mleka nie wypije.
Tu mu badan nie chca zrobic, musze sie w polsce ogarnac jak bede i mu zrobic.