reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pielegnacja naszych Pociech

Od kilku dni kąpiemy Piotrusia w tym olejku z ROSSmana, powiem- rewelacja:tak: drugi kosmetyk po oliatum po którym moje dziecko nie ma uczulenia:tak: cena szokująco niska, naprawde polecam:tak:
 
reklama
Od kilku dni kąpiemy Piotrusia w tym olejku z ROSSmana, powiem- rewelacja:tak: drugi kosmetyk po oliatum po którym moje dziecko nie ma uczulenia:tak: cena szokująco niska, naprawde polecam:tak:
Martuś, my tego uzywamy od początku tyle że nie codziennie żeby skóra mogła sobie też trochę popracować;-)
Mamo Stacha- ja podebrałam olejek małej i się nic wykąpałam pod prysznicem więc można:-D
 
My dostalismy oilatum próbki w szpitalu. Wcale nei bylo jakichkolwiek efektow po kąpieli, a do tego strasznie śliskie dziecko było i ciężko było go wyjąć z wanienki jak się kręcił :)

Ja czegoś takiego nie mam przy kąpieli, a mały przecież się kręci w wannie, ale strasznie kocha kąpiele hehe:tak:
A jak mam, to używam
 
ja też uwielbiałam go kąpać w Oilatum ale teraz już nie wiem w czym go myć. chyba będę smarować na przewijaku Cetaphilem i płukać w wanience.
ewentualnie spróbuję jeszcze bezzapachowe Oilatum Soft.
 
Ostatnia edycja:
A moje dziecię nie lubi się kąpać. Ba, nie lubi to mało poweidziane. Próbowałam nalewać cieplejszą wodę, wkładać boczkiem, brzuszkiem, pleckami, w pieluszce, bez pieluszki.... Nawet ostatnio w umywalce ją kąpałam bo myślałąm że w wanience jej się nie podoba- umywalkę mam na tyle dużą i płaską że było nawet wygodniej niż w wanience;-)
Macie jakiś sposób na to? Rozbieram- cisza- dotyka wody i od razu się krzywi a jak jest cała mokra to po prostu wrzeszczy. Zawijam w suchy ręcznik- dziecko się uspokaja i daje się spokojnie ubrać. No parodia. Gadać do niej i zabawiać tez próbowaliśmy- nie działa....
Dodam że jak jej myję pupke pod kranem to jest ok ale też nie chodzi o to żeby wioda leciałą- tego tez próbowałam- też krzyczy. Lidka po prostu nie lubi być mokra.
Ostatnio narobiła takiego krzyku że umyłam ją do połowy- glowy nie- i musiałam ja wyjąć, owinąc ręcznikiem i przytulić. Potem łepetynkę jej wyszorowałam pod kranem- zmoczyłam, umyłam włoski i spłukałam a reszta ciała była zawinięta w ręcznik i wtedy już nie było krzyku:eek:
Poradzicie cos? Ja wymiękam....
 
A moje dziecię nie lubi się kąpać. Ba, nie lubi to mało poweidziane. Próbowałam nalewać cieplejszą wodę, wkładać boczkiem, brzuszkiem, pleckami, w pieluszce, bez pieluszki.... Nawet ostatnio w umywalce ją kąpałam bo myślałąm że w wanience jej się nie podoba- umywalkę mam na tyle dużą i płaską że było nawet wygodniej niż w wanience;-)
Macie jakiś sposób na to? Rozbieram- cisza- dotyka wody i od razu się krzywi a jak jest cała mokra to po prostu wrzeszczy. Zawijam w suchy ręcznik- dziecko się uspokaja i daje się spokojnie ubrać. No parodia. Gadać do niej i zabawiać tez próbowaliśmy- nie działa....
Dodam że jak jej myję pupke pod kranem to jest ok ale też nie chodzi o to żeby wioda leciałą- tego tez próbowałam- też krzyczy. Lidka po prostu nie lubi być mokra.
Ostatnio narobiła takiego krzyku że umyłam ją do połowy- glowy nie- i musiałam ja wyjąć, owinąc ręcznikiem i przytulić. Potem łepetynkę jej wyszorowałam pod kranem- zmoczyłam, umyłam włoski i spłukałam a reszta ciała była zawinięta w ręcznik i wtedy już nie było krzyku:eek:
Poradzicie cos? Ja wymiękam....


Wkładasz ją goluśką do wanny ?:) a owin ją w pieluszke i zamocz dopiero ,ja tak swojego przekonałam do kąpieli ... teraz nie powiem, że uwielbia ale nie płacze :)
 
reklama
Wkładasz ją goluśką do wanny ?:) a owin ją w pieluszke i zamocz dopiero ,ja tak swojego przekonałam do kąpieli ... teraz nie powiem, że uwielbia ale nie płacze :)
No właśnie zawijałam w pieluszkę ale to też nic nie daje, w momencie gdy pieluszka jest mokra jest krzyk- dla niej mokre to złe i koniec:-( A ja już nie mam pomysłów co mogę zmienic
 
Do góry