reklama
Kasia Kucińska
Majowa Czerwcówka '06 :)
aniasorsha pisze:Dziewczyny, nie wiem czy próbowałyście, ale u nas bardzo sprawdziły się pieluszki z rossmanna - te bordowe. Odpowiadają mi dużo bardziej niż pampersy. No i nie muszę dodawać, że są tańsze. Mają taką samą powłoczkę jak pampersy 1, ale są dużo bardziej chłonne. Mają taką fajną gumeczkę z tyłu - jak huggiesy.
Fakt, że są ciut grubsze od pampersów, ale minimalnie. A może to i lepiej, bo zdrowiej dla stawów biodrowych.
Próbowałam też chusteczki nawilżające z rossmanna i w zasadzie też się sprawdziły, choć materiał, z którego są zrobione jest trochę mniej delikatny niż ten stosowany w pampersach.
A może by założyć wątek hity i kity, gdzie będziemy pisać co się u nas sprawdziło, a co nie. Łatwiej będzie znaleźć pewne informacje.
Aniu, ja używam chusteczek z rossmanna babydream sensitive, i są OK, rossmann ma też inne chusteczki, i z tamtych nie byłam zadowolona. A pieluszki też mi odpowiadają, chociaż moim zdaniem jeszcze fajniejsze są fioletowe tesco. pampersy i huggies jak dla mnie bez sensu.
agusia24
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Maj 2005
- Postów
- 269
witam dziewczyny dawno sie nie odzywałam bo maluszek byl strasznie marudny u nas sie pappersy nie prawdziły przeciekały kupki Kacperka urzywamy teraz hagisów i jest o wiele lepiej u nas nie ma potówek ale bym juz chciał zeby sie te upały skończyły bo nawet nie można wyjśc z maluszkiem na spacer dopiero jak sie ochłodzi to wieczorem wychodzimy
Ja wychodze na spacerek 2 razy dziennie - tylko uwazam żeby maluch był dobrze osłonięty budką i parasolka i staram się chodzić w cieniu - w parku na szczęście nie jest to trudne bo cienia dużo. Za to dziś przypiekłam sobie pięknie ramiona i kawałek pleców (głęboko wycięta bluzka) bo się smarowałam ale niedokładnie - no i na plecach kawałek nie dosięgnęłam - jestem teraz w biało czerwone paski
aniasorsha
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
Pysiu - ja smarowałam potówki na buzi też i pięknie poschodziły.
Przepraszam, że odpisuję dopiero teraz, ale cały tydzień nie miałam czasu wskoczyć na net....
Przepraszam, że odpisuję dopiero teraz, ale cały tydzień nie miałam czasu wskoczyć na net....
reklama
Podziel się: