reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pielęgnacja maluszka

Trasia to u mnie w rodzinie tak samo, wszyscy byli dojrzałymi i odpowiedzialnymi tatusiami biorącymi udział w wychowaniu i pielęgnacji dziecka...więc dla mnie to też normalne zjawisko
 
reklama
Moj tez od poczatku zajmowal sie mloda (o ile praca na to pozwalala) i nie mial najmniejszego problemu z pielegnacja. Wogole nie bylo pytania o to czy bedzie przy porodzie, bo to bylo jasne dla nas dwojga. Teraz mam nadzieje bedzie tak samo. Mezowie moich siostr tez zajmowali sie dziecmi od samego poczatku i to dla nas zupelnie naturalne.
 
no dokładnie jest kwestia charakteru i trochę dzisiejszych czasów - bo niestety ale coraz częsciej media napędzają wiele spraw, ludzie chcą być teraz wolnymi niezależnymi singlami, mało kto myśli o rodzinie, bo po co sobie zawracać głowę przyziemnymi sprawami i niestety jakoś się to dzieje ze obracając się w podobnym towarzystwie wcale nie dorastają do założenia rodziny, nawet sporo po 30-ce..

Mój mąż miał 25 urodziny tydzień po porodzie Filipa, wydaje mi sie, ze był odpowiedzialny,wiedział co nas czeka, cieszył sie i w ogóle.. przewijał, nosił, karmił, kapał, było ok i mogłam na niego liczyć - niestety najczęściej w ekstremalnych sytuacjach!!!! jeżeli sie nie waliło i nie paliło to on zawsze byl na 1 miejscu - bo pracował, bo grał, bo musiał coś zrobić, a ja siedziałam w domu...oczywiscie jak ja juz coś pilnie potrzebowałam to jakoś potrafił być z małym i było ok..ale im wiecej czasu od porodu mijało tym mniej on miał czasu do pomocy przy dziecku, teraz to nawet nie licze, ze się bardziej zaangażuje niz konieczne - drugie dziecko, wiec trzeba i pierwszym sie zająć, a i firme ma większą wiec i trzeba przypilnować..i gra nadal w swoja piłkę...nie, raczej sama zostanę z opieką...chyba, ze na twarz padnę któregoś dnia i się zlituje :-);-)
 
Wszystko wyjdzie w praniu jak sie tatusiowie sprawdzą, u nas o tyle trudno że nie ma żadnych dzieci małych w rodzinie i nie mamy raczej dzieciatych znajomych, więc będziemy wszystko testować na sobie. Ale mi sie znowu naiwnie wydaje, że wszystko wyjdzie naturalnie i szybki poród, a potem dzidziak jakiś wymagający nie będzie :-D

A tak w temacie... położna mi dziś mówiła że do pielęgnacji po kąpieli dobry jest olejek ze świeżych migdałów, bepanthen do pupy (tylko smarowanie po kupce) i kremik do buźki i finito jeśli chodzi o kosmetyki dla malucha
 
Ostatnia edycja:
ja prawdopodobnie będę na początku u taty,więc będę musiała dac sobie radę zupełnie sama,ale wiem juz co i jak ,więc tego sie nie obawiam,gorzej jak mnie 4 litery będą boleć bardzo:no:
 
My do kąpieli kupiliśmy oilatum, więc oliwka już nie będzie potrzebna, kremik do buzi zakupiony wczoraj, pudło sudocremu w szafce stoi od jakiegoś już czasu, tak na wypadek odparzeń czy problemów ze skórą, no i ostatni zakup dołączył do pozostałych, krem z filtrem na wyjścia z dzieckiem :) Chyba jeszcze faktycznie ten bepanthen kupimy i będzie wsio :) O czymś zapomniałam? Nawilżane chusteczki mamy te biedronkowe, testowałam na sobie różne rodzaje i te lawendowe były chyba najlepsze. Pozostałe mają ogromnie dużo zapachowych dodatków. Może poza tymi z Rossmanna (też się sprawdziły) Pieluszki póki co pampki 3-6 kg, no i flacha spirytusu do pępka :) Podwójna korzyść, bo małej potrzebne będzie niewiele a z reszty można zrobić advokata :D
 
Agabre chyba juz masz komplecik :tak: Podobnie już też mam emolium do kąpania, pampery 3-6, chusteczki pamersa na razie (potem zamierzam i pieluchy i chusteczki dady biedronkowe), gaziki nasączone spirytem i pakę gazików kosmetycznych, malutki sudocrem na próbę i lovelle płyn do prania tez malutką. W przyszłym tygodniu dokupie jakiś proszek do prania dla dzidziaków i ten bepanthen i kremik jakiś i może jakiś balsam do ciałka bo oliwka mi jakoś nie bardzo podchodzi - nie lubie tłustego. A i jeszcze musze dla siebie tantum rose kupić i maltan na brodawki.
 
Ja muszę jeszcze nabyć tantum rosa i octenisept. I taką pompkę do odciągania pokarmu, bo laktatora na razie nie planuję...

Dla dzieciaczka mam już oilatum soft, krem nivea na słońce, ziajkę na odparzenia ( w razie co), oliwkę (chociaż zamierzam używać tylko na ciemieniuchę i do masażu) i ampułki do przemywania oczu. to chyba tyle. A jeszcze krem do pielęgnacji buzi i ciała- dostalismy w sr. No i mokre chustki i pampki też mam a sudocremu jeszcze nie kupiłam- liczę na próbkę ze szpitala a potem dokupię
 
reklama
icak w prawdzie pytanie skierowałaś do aestimy ale jako ,że wiem o jaki odciągacz zapewne chodzi to wklejam linka:)
Lakta, odciągacz pokarmu, 1 szt - Apteka Internetowa Dbam o Zdrowie
Sama go miałam w szpitalu na początku laktacji i tak w miarę możliwości dał radę w nawale pokarmowym.Przy stałym odciąganiu np codziennie jakbyś miała wrócic wcześniej do pracy to raczej proponuję elektryczny jakiś bo z tym się zamachasz:)

Ja z kosmetyków mam szampon i oliwkę Hipp, mydło bambino, sudocrem, ziajkę do buzi.Brakuje mi kremu z filtrem i bepanthen i wsio...

A pieluchy mam bella 1 z wycięciem na pępuszek i 2 z innej firmy(chyba gaga z tesco) 86 szt rozm 2.Mój synek na pampersy był uczulony od początku dlatego pampersy na samym końcu przetestuję...
 
Ostatnia edycja:
Do góry