reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pielęgnacja i opieka nad naszymi maluszkami

Na początku werandowaliśmy Młodego, bo wózka nie mieliśmy(tylko samą gondolę), ale tylko jak wózek nabyliśmy chodzimy na spacery codziennie, nawet po 2 godziny. Raz nawet złapała na zadymka śnieżna my byliśmy cali biali , a mały w ciepełku sobie smacznie spał.Polecam spacerki nawet dla poprawy własnej kondycji(lekko nadwontlonej).
 
reklama
No to ja chyba jakas wyrodna matka jestem :-) ;-)bo wernadowałam Małą 3 dni jak tylko skończyła 1,5 tygodnia a od tygodnia chodzimy na spacery - dziś byłyśmy 2h, wczoraj odpuściłam bo padało (śnieg z deszczem) ale w piatek i sobotę to chodziłyśmy ponad 3h :szok::-D. A Ola zadowolona, zdrowa, je i śpi :-D
Zimny chów jest najlepszy :))) A czy dziecku jest ciepło to tak samo na spacerze można sprawdzić na karczku - warto sprawadzać bo jak dziecię jest za ciepło ubrane, wtedy się przegrzewa i najłatwiej o zaziębienie :-(

ItEPp1.png
 
my dzisiaj też zaliczyliśmy pierwszy spacer i od razu godzinny. Blania spała jak suseł. Oliwia dumna siostra prowadziła wózek. I mi ten spacerek dobrze zrobił tego było mi trzeba. :)
 
Ja nie werandowałam tylko od razu zapakowałam małą w fotelik i na 30min na spacer. Teraz od 1,5 tygodnia jezdzimy po parku wózkiem. Dzisiaj nawet 2 godzinki bo taka ładna pogoda była;-). Myszka słodko śpi, jest ciepło ubrana a i ja potrzebuje sie czasem przejść bo można zwariować w domu:dry:..
 
No..Jeszcze jak mi tak krzyczy np całą dobre to naprawe po scianach chodze i nie moge sie tego spacerku doczekac. To dla nas obu taki relax;-).
 
Dzisiaj mamy ładniejszą pogodę i wyskoczyłam z małą na 25 min ;-) Śpi do tej pory jak zabita :-) No to mam sposób na moją piszczącą córcie :tak: Jak będzie mi grymasić to hop do wózka i w drogę :-D
 
Oj młoda też ma gorsze dni pręży się , stęka i krzyczy w niebogłosy:-(chyba kupki nie może zrobić...sama nie wiem co jej może być bo brzuszek ma miękki??nawet herbatka nie pomaga:-(
 
reklama
A próbowałaś masować brzuszek? U mojej małej to pomaga, jak tylko widzę, że problem z kupką to zaraz ją masuje, ona to lubi, uspokaja się i kupka po jakimś czasie się pojawia :tak:
 
Do góry