reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Piękna Mama :)

reklama
Hej dziewczyny....

co myslicie o zaczęciu smarowania ud czy pupy preparatami antycelulitowymi, wiem ze zawieraja kofeine, l-karnityne, boje się że jeszcze można zaszkodzić dla niuni,ale widze że coraz wieksze grudy celulitu na pewnych częściach ciała.Na żadnym preparacie nie jest napisane że zabronione w ciąży....
Co wy o tym myslicie.....

Pozdrawiam:-):-):-)


 
Ja sie wstrzymuje z wszelkimi kuracjami czy to odchudzajacymi czy antycellulitowymi. Podobno ten cellulitis w ciazy jest "normalny" i dotyczy wiekszosci kobiet i na szczescie po porodzie znika sam (w wiekszosci przypadkow) a jak nie zniknie to wtedy cwiczenia + masaze.
 
ja też bym się wstrzymała, generalnie jeśli chodzi o kosmetyki to trzeba być chyba ostrożnym, ja używam w ciąży tylko tych "dla ciężarnych" gdzie jest wyraźnie napisane że można, bo każdego składnika nie sprawdzisz, a odpukać jakiś jeden będzie nie za bardzo...
 
DAISY - powiem tak, ja poprostu nie wierze w dzialanie tych wszystkich kremow , jak dla mnie to naciaganie kobiet. Oczywiscie moga troszke pomoc pozbyc sie celulitu, ale przy stosowaniu innych z innymi rzeczami tj. cwiczenia, masaze ostrymi rekawicami i sprawdzenie poziomu hormonow. Wydaje mi sie, ze szkoda wyrzucac pieniadze na takie kremy w ciazy, zwlaszcza ze hormony nam teraz szaleja. A po ciazy za pewne schudniesz, a to moze sie rownac z wiekszym uwidoczenieniem pomaranczowej skorki, bo skóra bedzie wiotka. Ja na Twoim miejscu wstrzymala bym sie teraz , w sumie juz do porodu malo zostalo :-)
 
Ja powiem tak, wspomagałam się różnymi kosmetykami, przed ciążą i efekty były różne zwiększało się ujędrnienie raczej, ale mi najbardziej pomogło takie urządzenie, po sesji tym urządzeniem nigdy więcej nie miałam tak dużego cellulitu (miałam gdzieś 2stopień) no i pewnie od czasu do czasu można powtórzyć sesję:

PHILIPS L'OREAL PERFECTSLIM PRO CELLULITE MASSAGER NEW (aukcja 130308353342) - aukcje eBay.pl | Zakupy bez granic!

Kupiłam w Anglii, w pl nie widziałam,działa to na zasadzie odkurzacza + rolki i do tego jest żel antycellulitowy, ostatnio w dzień dobry tvn testowali takie profesjonalne zabiegi, bardzo podobnym urządzeniem tylko większym, pewnie wiekszą siłą wsysała ta maszyna, ale sposób masażu ten sam i na prawdę wyszła poprawa wewnętrzna skóry (koszt 15 zabiegów koło1600zł). Oczywiście to się nie nadaje w ciąży i jak ktoś ma problemy z naczynkami, potrafi się czasem siniak zrobić, ale u mnie naprawdę działało
 
Dziękuję slicznie za podpowiedz,chyba sie jeszcze wstrzymam ....... tylko ciekawe jak długo bo przecież w czasie karmienia też nie można stosować niektórych kosmetyków.

Pozdrawiam
 
reklama
Do góry