piękna i zadbana w ciąży :)

[olenka12345]

..a mój to taki pimpek ,że się boi..lekarz powiedział że mi sie szyjka skróciła żebym na siebie uważała a on już taki spanikowany,że nawet jak go proszę to mówi,że nie..że on wytrzyma dla dobra dzidzi..ja mówie,że to nie zaszkodzi,najwyżej szybciej mała z nami będzie a on że nie chce i koniec..

 

[meganne]

z duzym brzuchem najwygodniej od tyłu
z moim nie ma problemu... chociaz powiem wam że w ciąży ja nie zawsze mam ochote.... moje libido jakoś osłabło w ciąży

 

[olenka12345]

z duzym brzuchem najwygodniej od tyłu
z moim nie ma problemu... chociaz powiem wam że w ciąży ja nie zawsze mam ochote.... moje libido jakoś osłabło w ciąży

ja na początku ciąży nie mogłam wogle bo do 4tego miesiąca wymiotowałam i wogle chodziłam taka nie do życia..
a teraz już pod koniec mi sie chce to mój sie boi-Pimpek jeden

 

[Tygrynka]

Tygrynko ja bym sie waga nie przejmowała w ogole.Kilogramy zawsze mozna zrzucić nie jest to nieodwracalne wiec o co chodzi Ja na przykład wolałabym przytyć nawet 30 kilo a nie miec rozstepow niz te niecałe 15 i wygladac jak podrapana przez stado dzikich kotów bo tak teraz wygladam.Chce juz miec na rękach malutką bo wiem że wtedy te ciemne strony ciąży odejdą w zapomnienie i przestaną się liczyć

ale z drugiej strony ciąża to chyby jedyny czas kiedy można się tak rozleniwić i nie mieć wyrzutów sumienia;-)
no ja się nie przejmuję kg, tzn czasem mi przykro jak spojrzę na wagę ale wiem, że nie mam co z tym zrobic.. no dobra "mogłabym" np się poodchudzać ale przecież nie o to chodzi prawda??i też bym wolała dużo przytyć a nie mieć rozstępów ale na to jak wiadomo nie ma reguły...

Tygrynko a juz myslalam.......:-)
Ja pamietam jak sie zobaczylam wieczorem po porodzie w lustrze - jaki "flaczek" (brzuch) mi zostal:-). I wiecie co? Z usmiechem odeszlam na sale i to nie bylo juz dla mnie wazne tylko moj synek

no właśnie to jest w tym wszystkim najpiękniejsze nawet jak teraz marudzimy na wagę lub rozstępy to dobrze wiemy że nie to jest najważniejsze i że tragedii nie ma a jak będą maluszki na świecie to już w ogóle kompletnie o tym zapomnimy a za parę miesięcy się weźmiemy za siebie

 

[Tygrynka]

ja tylko napiszę że używałam tantuum przy różnych infekcjach kiedy nie byłam w ciąży - i bardzo sobie chwaliłam, dawał natychmiastową ulgę zawsze mam w domu parę saszetek, a teraz to już w ogóle ilości apteczne i z czystym sumieniem (no raczej nie sumieniem) polecam każdemu

 

[Tygrynka]

moj to w 37 wazyl 3200 to chyba jakis wielkolud

to nasze chyba dalej idą łeb w łeb bo mój w 36tyg 3100 następne usg 27.01...
ciekawe jakie będą nasze maluszki przy urodzeniu, na ile się to potwierdzi

 

[meganne]

zgadzam się tantum jest rewelacyjne.... i zawsze się przydaje... też stosowałam prezed ciążą a w trakcie o dziwo nie było potrzeby

 

[kalemeon1]

My mamy wizytę 25-go i już się nie możemy doczekać
A to jeszcze cały tydzień trzeba czekać...

 

[kalemeon1]

..a mój to taki pimpek ,że się boi..lekarz powiedział że mi sie szyjka skróciła żebym na siebie uważała a on już taki spanikowany,że nawet jak go proszę to mówi,że nie..że on wytrzyma dla dobra dzidzi..ja mówie,że to nie zaszkodzi,najwyżej szybciej mała z nami będzie a on że nie chce i koniec..

Nie jesteś sama, mój też jest Cykor :-(
Mimo, że na ostatniej wizycie moja gin powiedziała, że szyjka się nie skraca, nie rozwiera, tylko jest trochę miękka - to On się zaparł i koniec
A siłą go przecież nie zmuszę...

 

[Tygrynka]

zgadzam się tantum jest rewelacyjne.... i zawsze się przydaje... też stosowałam prezed ciążą a w trakcie o dziwo nie było potrzeby

oo faktycznie ja też nie korzystałam w czasie ciąży dopiero jak napisałaś to sobie to uświadomiłam