reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

piękna i zadbana w ciąży :)

Czy macie dobre techniki golenia w ciąży?

  • Tak, mam bardzo ciekawy pomysł na to.

    Głosów: 9 50,0%
  • Nie, nie umiem sobie z tym poradzić.

    Głosów: 9 50,0%

  • Wszystkich głosujących
    18
Ja poki co przytylama tylko 2-2,5 kg ale moj brzuch to wazy napewno sporo wiecej. Urosl znowu i to bardzo w ciagu tego tygodnia. Nawet moj brat wczorajs tweirdzil ze to juz nie nadwaga a porzadna ciaza :-D W takim razie naqet brzusio musi wyciagac cos ze mnie. Dzieki Bogu narazie tyje tylko na brzuchu, nigdzie indziej. Bo w pierwszej ciazy to tak z grublam ze do dzisiaj nosze na sobie pozostalosci :wściekła/y:
 
reklama
ojej..ja uwielbialam slodycze zawsze....na poczatku ciazy jadlam je sporadycznie, bo wlasciwie nie mialam jakichkolwiek zachcianek, wrecz bylo mnie trudno przekonac do czegokolwiek...jadlam, bo musialam, ale bez wiekszego apettytu...a teraz....slodkie moglabym jesc w ogromnych ilosciach....a najchetniej paczki, dobre drozdzowki, czasem czekolade, dobre ciasto...a za placuszki z jablkami z cukrem pudrem zrobilabym naparwde wiele ;)....ja czytalam, ze nasze dzidzie w brzuszkach bardzo lubia, kiedy my jemy cos slodkiego...nie musza to byc slodycze, moga byc owoce:)

oj, a mi sie teraz tych placuszkow z jablkami zachcialo.....
 
Chyba powolutku i we mnie znowu budzi sie ochotka na male co nieco :-p Bo dzisiaj ruszylam meza o 4:30 w nocy :-D Biedny ucieszyl sie jak male dziecko :-D Bo nie bylo zadnych przeciwwskazan lekarza a biedaczek mial kilka tygodni abstynencji bo u mnie kompletne zero checi :eek: Moglyscie widziec jego mine w nocy, w takim byl szoku :-D:-D:-D
 
A mój mąż popadł w jakieś dziwne lęki o dzidziusia:eek: i się boi ze mną kochac:eek: Pół godziny trwa namówienie go na cokolwiek:eek:
 
A mój mąż popadł w jakieś dziwne lęki o dzidziusia:eek: i się boi ze mną kochac:eek: Pół godziny trwa namówienie go na cokolwiek:eek:



Ale takie intensywne namawianie mężusia to prawie jak tantra :-D Podobno efekty są super, ale jeszcze nie praktykowałam :-D No chyba, że porównać to co było kilka lat temu do tego jak szybko czasem się wszystko toczy w łóżku teraz :-D:-D:-D
 
Kalina ja tak mialam w pierwszej ciazy, dalabym sie nawet zabic za cos slodkiego :zawstydzona/y: no i potem mialam prawie +30 kg :zawstydzona/y::-(

Za to w tej ciazy na poczatku na sam widok slodkiego mnie mdlilo, a ze ser, pomidory, dobra drobiowa syzneczke dalaby sie pokroic, hihi :-D i tak zostalo w sumie do tej pory. Tyle tylko ze na slodkie tez juz sie skusze czasami.
 
jenyyy...a ja zdalam sobie wlasnie sprawe, ze my ostatni raz kochalismy sie chyba we wtorek...a tak normalnie przed ciaza, to codziennie, ew. co drugi dzien...biedny ten moj M. :(ale mi z ochcota w ciazy to tak srednio...:( ochote mam na ogol w ciagu dnia, kiedy kochanie siedzi w pracy...jak napisalam mu ktoregos dnia ok. 11 ze mam na niego ogromna ochotke, to za 20 min stal w drzwiach :D zwolnil sie na godzine :)))) i zaraz pognal do pracy, ale w super humorku :))))
 
reklama
Ja też jestem łakoma na słodkości nie dużo ale codziennie jakieś ciacho albo batonik jest:-D Synuś potem szaleje :-Dstrasznie chyba mu smakuje i jak tu nie rozpieszczac małego i siebie przy okazji też:-D
 
Do góry