reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Petycja/zażalenie na zmiany w becikowym

M

malenstwo20

Gość
Na innym wątku pisałyśmy o zmianach dotyczących becikowego i wiele osób się zbulwersowało.
Jest do Pani pytanie odnośnie petycji owej.
poniżej wklejam formę przedyskutowaną z znajomym urzędnikiem, ale proszę o przeanalizowanie. i przedstawienie możliwych zmian i propozycji jak by zacząć z tą petycją. Na pewno cennik wydatków zawarty w niej jest do zmiany. Myślałam by przedstawić cennik na zwyczajną Polską rodzinę ale nie bardzo się w tym orientuję na ten czas więc cennik mam z internetu.

a oto tekst petycji:



Warszawa, 12.06.2012r

Kancelaria Prezesa Rady Ministrów
00-583 Warszawa,
Al. Ujazdowskie 1/3


My, wszyscy niżej podpisani zwracamy się z oburzeniem w sprawie zmian dotyczących „Becikowego”. Świadczenie zw. „Becikowym” to zaledwie „grosze” w związku z wydatkami jakimi są obarczeni rodzice/opiekunowie narodzonych dzieci. Wydatki obejmują m.in. zakup wózka, łóżeczka, ciuszków, pampersów, szczepionki, kosmetyki w późniejszym okresie posiłków, a nawet w niektórych przypadkach lekarstw i wizyt lekarskich, a także inne rzeczy. „Becikowe Państwowe” w wysokości 1000 zł, bez względu na to czy rodzice dziecka starają się o „Becikowe gminne” i „Becikowe” do zasiłku rodzinnego to jest nic z poniesionymi kosztami. Sam fakt, że tylko za pampersy rocznie wydatek jest około 2500 zł.

Koszt utrzymania dziecka do 1 roku życia:

  • Łóżeczko ok. 100 - 500 zł. (czasem dochodzą koszty dodatków ok. 200-300 zł.)
  • Wózek ok. 300 - 3000 zł.
  • Wanienka ok. 50
  • Pieluchy Roczny koszt pieluch jednorazowych ok. 2500 zł. W przypadku wielorazowych pieluszek ok. 40-150 zł za sztukę.
  • Mleko i butelki. Mleko, butelki i smoczki, sterylizator, podgrzewacz 1800 zł
  • Ubrania ok. 1600 zł.
  • Szczepionki dodatkowe ok. 700 zł.
  • Koszt jedzenia i higieny dziecka

Razem to około: 8000zł – 14 000zł. Tylko przez pierwszy rok. A z roku na rok zmieniają się wymogi dochodowe i potrzeby dziecka. Później dochodzi zwykłe jedzenia, opiekunka lub żłobek (jeśli rodzice wracają do pracy), potem szkoła itd.
”Becikowe” powinno wynosić połowę średnich wydatków na dziecko do 1 roku życia.

Polska chce się nazywać krajem prorodzinnym, a odbiera pieniądze dla dzieci, dla rodzin.
Nawet bogatsze rodziny mogą mieć problemy finansowe w związku z utrzymaniem tak małego dziecka. Władza w Polsce mówi, że wspomaga rodziny i chciałaby by Polski częściej rodziły i zmienić polski model rodziny. Ale proszę odpowiedzieć jak to zrobić, gdy nie ma żadnej przyszłości wielodzietna rodzina. Zasiłki są bardzo małe, dodatki nie zawsze przysługują, a i z pracą jest ciężko. I w każdej chwili można stracić poprzez redukcje lub z innego powodu.

Parlamentarzyści, posłowie mają swoje diety, z których mogą żyć jak „Pany” i gdy mówią o zwykłej polskiej rodzinie, to szczerze mówiąc nie wiedzą co to znaczy. Ile musi taka zwykła rodzina się wykosztować i napracować by wyżywić swoje dzieci. Z tego też powodu tyle osób wyjeżdża za granice, bo są tam lepsze warunki finansowe. Resort chce zaoszczędzić na becikowym nawet do 39 mln zł. A czemu nie można zaoszczędzić na czymś innym? Np. obcinając diety?? Tłumaczą się, że to zmniejszy „papierkową robotę”, ale patrząc okiem tych co muszą to załatwiać, tzn. rodziców to właśnie zwiększa. Potrzeba więcej kwitków i dokumentów.

Prośba nasza dotyczy by nie zmniejszać świadczeń rodzinnych. Jak już to je przystosować do modelu polskiej rodziny – podwyższyć. By ludziom żyło się lepiej.
Proszę o możliwie rozsądne przeanalizowanie naszego listu.
Mamy nadzieję, że pozytywnie zostanie on rozpatrzony.


Z poważaniem
……………………………..

W załączniku:
1. lista podpisów osób potwierdzających niniejszy list.




dodatkowo na kazdej stronie w "stopce" będzie informacja ze jest to petycja i na każdej stronie do podpisów tez. jestem niemal pewna że w każdej miejscowości takich podpisów zebrałoby się pełno.
Co Pani o tym sądzi. jak by Pani zmieniła ten cennik??
 
reklama
Na innym wątku pisałyśmy o zmianach dotyczących becikowego i wiele osób się zbulwersowało.

Czym konkretnie? Tym, ze becikowe będzie dla rodzin spełniających wysokie kryterium dochodowe?
Jest do Pani pytanie odnośnie petycji owej.
poniżej wklejam formę przedyskutowaną z znajomym urzędnikiem, ale proszę o przeanalizowanie. i przedstawienie możliwych zmian i propozycji jak by zacząć z tą petycją. Na pewno cennik wydatków zawarty w niej jest do zmiany.
Tak.
Myślałam by przedstawić cennik na zwyczajną Polską rodzinę ale nie bardzo się w tym orientuję na ten czas więc cennik mam z internetu.
Nie ma czegoś takiego jak "cennik na zwyczajnną polska rodzinę". Z doswiadczenia pracesowego wiem, że zróżnicowanie kosztów utrzymania dziecka jest naprawdę ogromne.


a oto tekst petycji:


Warszawa, 12.06.2012r

Kancelaria Prezesa Rady Ministrów
00-583 Warszawa,
Al. Ujazdowskie 1/3


My, wszyscy niżej podpisani zwracamy się z oburzeniem
To z pewnością nie jest po polsku.
w sprawie zmian dotyczących „Becikowego”. Świadczenie zw. „Becikowym” to zaledwie „grosze” w związku z wydatkami jakimi są obarczeni rodzice/opiekunowie narodzonych dzieci.
To prawda, ale nikt nigdy nie deklarował,że becikowe pozwoli na utrzymanie dziecka. Nie temu służy to świadczenie.
Wydatki obejmują m.in. zakup wózka, łóżeczka, ciuszków
co to są "ciuszki"? jesli chce pani by petycja byla poważnie potraktowana to nalezy ją napisać poważnie a nie jak list do koleżanki. to jest pismo urzędowe i powinno odpowiadać określonym standardom - również w zakresie używanych w nim słów. Formy potoczne są niedopuszczalne moim zdaniem.
nie widze powodu by używać nazwy handlowej pieluszek konkretnego producenta.
tu bym nie przesadzała - można szczepić dziecko na NFZ.
kosmetyki w późniejszym okresie posiłków, a nawet w niektórych przypadkach lekarstw i wizyt lekarskich
jest NFZ i w ramach NFZ są bezpłatne wizyty.
. „Becikowe Państwowe” w wysokości 1000 zł, bez względu na to czy rodzice dziecka starają się o „Becikowe gminne” i „Becikowe” do zasiłku rodzinnego to jest nic z poniesionymi kosztami. Sam fakt, że tylko za pampersy rocznie wydatek jest około 2500 zł.
Ale celem becikowego nie jest pokrycie kosztów utrzymania dziecka.

Koszt utrzymania dziecka do 1 roku życia:

  • Łóżeczko ok. 100 - 500 zł. (czasem dochodzą koszty dodatków ok. 200-300 zł.)
  • Wózek ok. 300 - 3000 zł.
  • Wanienka ok. 50
  • Pieluchy Roczny koszt pieluch jednorazowych ok. 2500 zł. W przypadku wielorazowych pieluszek ok. 40-150 zł za sztukę.
  • Mleko i butelki. Mleko, butelki i smoczki, sterylizator, podgrzewacz 1800 zł
  • Ubrania ok. 1600 zł.
  • Szczepionki dodatkowe ok. 700 zł.
  • Koszt jedzenia i higieny dziecka
Mocno naciągane wydatki i ich poziom. Czy rzeczywiście sterylizator i podgrzewacz są niezbędne - bo przecież mówimy o podstawowych wydatkach a nie ponadstandardowych. tak samo wanienka. Szczerze mówiąc uważam nie widziałam też pieluszek wielorazowych sandardowych w cenie 150 zł/szt. Przedstawiajac taki kosztorys od razu skazuje Pani petycję na fiasko. Albo poważnie i uczciwie przemyśli Pani pozycję po pozycji iskalkuluje podstawowe koszty, albo nie ma sensu zawracać sobie głowy składaniem petycji.

Razem to około: 8000zł – 14 000zł. Tylko przez pierwszy rok. A z roku na rok zmieniają się wymogi dochodowe i potrzeby dziecka.
A co to są wymogi dochodowe?
Później dochodzi zwykłe jedzenia, opiekunka lub żłobek (jeśli rodzice wracają do pracy), potem szkoła itd.
To prawda, ale jaki to ma związek z becikowym? A jeśli jakiś ma według Pani to dlaczego poprzestaje Pani na żłobku? Przecież po jego ukończeniu dziec ko nie utrzyma się samo?
”Becikowe” powinno wynosić połowę średnich wydatków na dziecko do 1 roku życia
.
BArdzo kategoryczne stwierdzenie. Jakie są podstawy by tak twierdzić?
Polska chce się nazywać krajem prorodzinnym, a odbiera pieniądze dla dzieci, dla rodzin.
Za ogólnie. Wszystkim się odbiera?
Nawet bogatsze rodziny mogą mieć problemy finansowe w związku z utrzymaniem tak małego dziecka.Władza w Polsce mówi, że wspomaga rodziny i chciałaby by Polski częściej rodziły i zmienić polski model rodziny. Ale proszę odpowiedzieć jak to zrobić, gdy nie ma żadnej przyszłości wielodzietna rodzina. Zasiłki są bardzo małe, dodatki nie zawsze przysługują, a i z pracą jest ciężko. I w każdej chwili można stracić poprzez redukcje lub z innego powodu.
I wyższe becikowe bez kryterium dochodowego ma temu zaradzić? Bo skoro nie to po co rozmydlać tę petycję ogólnikami?
Parlamentarzyści, posłowie mają swoje diety, z których mogą żyć jak „Pany” i gdy mówią o zwykłej polskiej rodzinie, to szczerze mówiąc nie wiedzą co to znaczy. Ile musi taka zwykła rodzina się wykosztować i napracować by wyżywić swoje dzieci
Rzeczywiscie myśli Pani, ze posłowie są najlepiej zarabiającą grupą zawodową? jesli nie to dlaczego uderza Pani w nich a nie w tych innych też?
Z tego też powodu tyle osób wyjeżdża za granice, bo są tam lepsze warunki finansowe.
Nie wiem czy jest aż tak rożowo.
Resort chce zaoszczędzić na becikowym nawet do 39 mln zł.
resort? Czyli kto dokąłdnie? prosze pamietać, ze musi być Pani precyzyjna

A czemu nie można zaoszczędzić na czymś innym? Np. obcinając diety??
Jakie diety? Bo z tego zdania to nie wynika. A moze zamiast obcinania diet możena obciąć pensje wszystkim urzędnikom, albo premoierowi itp. Czy rzeczywioscie obniżenie diet parlamenarzystom (a jest ich w sumie 460) rozwiaże problem finansowy tajemniczego resortu?
Tłumaczą się, że to zmniejszy „papierkową robotę”, ale patrząc okiem tych co muszą to załatwiać, tzn. rodziców to właśnie zwiększa. Potrzeba więcej kwitków i dokumentów
.
Bo to prawda.

Prośba nasza dotyczy by nie zmniejszać świadczeń rodzinnych.
I znowu nie po plsku.
Jak już to je przystosować do modelu polskiej rodziny – podwyższyć.
przystosować do modelu rodziny? Straszna nowomowa.
By ludziom żyło się lepiej.
bardzo szczytny cel. Można też dopisać coś o pokoju na świecie, nakarmieniu głodujących i uleczeniu chorych.

Proszę o możliwie rozsądne przeanalizowanie naszego listu.
Po przeczytaniu całości mam nadzieję jedynie, ze ta petycja w takiej formie to żart. Sama nie jestem przekonana do proponowanych zmian i być moze roważyłabym nawet podpisanie petycji w sprawie niewprowadzania ich ale taka forma petycji przyniesie odwrotny niż zamierzony skutek. Petycja musi być konkretna i realna, a Pani przedstawia mi do zaopiniowania (choc ciągle mam nadzieję że to w ramach żartu) napisane niegramatycznie pisemko pełne frazesów i ogólników, w którym brak podstawowych informacji jak na przykład: co konkretnie chcecie oprotestować, jakie są konkretnie postulaty itp.
Mamy nadzieję, że pozytywnie zostanie on rozpatrzony
.
W tej formie szanse są naprawdę nikłe.




dodatkowo na kazdej stronie w "stopce" będzie informacja ze jest to petycja i na każdej stronie do podpisów tez. jestem niemal pewna że w każdej miejscowości takich podpisów zebrałoby się pełno.
Co Pani o tym sądzi. jak by Pani zmieniła ten cennik??
jak napisałam wczesniej - cąła petycja jest do zmiany. Albo napiszecie konkretną petycję, albo szkoda czasu na zajmowanie sie zbieraniem podpisów.
 
sprzeciwianie się zmianą w becikowym.
te zmiany w 2013 mnie nie będą dotyczyć ale staram się wyobrazić różne sytuacje rodzinne. jak pisało w artykule to że dochody z roku poprzedniego beda liczone. czyli np. oboje straca prace i będą ledwo wiazac koniec z koncem i becikowego nie dostana bo im w poprzednim roku dochod przewyzsza.
a tak wgl sądze ze kazdemu sie nalezy becikowe na dziecko bez wzgledu na wszystko. nawet ten warunek o wizycie przed 10 tyg. a jak kobieta dowie się w 11 to juz tez nie dostanie ??
 
Napisała Pani dwa zdania i w każdym z nich przedstawoia Pani inne stanowisko.
zdanie 1-próg dochodowy jest ok, ale nie powinno się uwzględniać jedynie dochodu z roku poprzedniego ale też obecną sytuację
zdanie 2- progu dochodowego nie powinno być
Radzę by najpierw sama poważnie się pani zastanowiła czego Państwo chcecie a potem dopiero można cokolwiek formułować np. petycję.


sprzeciwianie się zmianą w becikowym.
te zmiany w 2013 mnie nie będą dotyczyć ale staram się wyobrazić różne sytuacje rodzinne. jak pisało w artykule to że dochody z roku poprzedniego beda liczone. czyli np. oboje straca prace i będą ledwo wiazac koniec z koncem i becikowego nie dostana bo im w poprzednim roku dochod przewyzsza.
a tak wgl sądze ze kazdemu sie nalezy becikowe na dziecko bez wzgledu na wszystko. nawet ten warunek o wizycie przed 10 tyg. a jak kobieta dowie się w 11 to juz tez nie dostanie ??
 
Do góry