reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pediatra - zalecenia

Gratulacje dla wszystkich świeżo ważonych. Zdrowa grupa przyszłych płatników podatków nam tu rośnie. ;D.
Zuzia też dziś zaliczyła ważenie wyszło 7370, wzrost ok 71 cm

Kurde u na znowu problem z kupami, znowu zatawdzenia. Już nie wiem co robić, żeby to się unormowało. Dodatkowo chyba ma nietolerancję laktozy. Bo po przejściu z Bebilonu Pepti na bebiko Omneo były rozwolnienia, śluz i niespokojne noce. Teraz przechodze na Bebilon niskolaktozowy i znowu są zaparcia, ale noce ok. Kurcze a ja głupia myślałam że to jedzenie ze słoiczków ją zatwardzało a to chyba od mleka. Doktorat z bycia matką to mi się jeszcze nie należy. ;)
 
reklama
kobity lekarz wczoraj i powiedzial ze te zele znieczulajace dziasla nie sa dobre maluchy czesto łykaja to ( a jak widze po swoim zawsze) znieczulaja krtan i moga sie dlawic.... polecil ziolowa masc mozna co 15 min nawet smarowac zaraz nazwe napisze i jak juz dojda placze noicne to syropek paracetamol albo nurofen(ma lepszy smak podobno)


maść to SALUMIN żel
 
Myfka, kupilam ten zel. jesli rzeczywiscie bedzie pomagal, to oplaca sie go kupic, bo "wagowo" tyle samo co calgel, a dwa razy tanszy. No i tak, smaruje Marcelowi dziaselka, a on sie krzywi. Ale widze, ze sie smieje, wiec mysle pomaga. I jkai skubany sprytny, ze poznal, ze to cos innego bo mina inna. Probuje to, a tu, smak okropny. Mietowe to jak diabli. Jest wiec nadzieje, ze dziecko nie bedzie lykac:)
No i maly zasnal teraz, ale sie wierci, wierci....zawsze smaruje zelem i jest ok. Posmarowalam tym Saluminem i spi. Wiec wydaje sie ok.
Tylko ten smak!
 
a to i ja te zel zakupie.

a czy podczas zabkowania ( Sebastianowi za jednym razem wychodza obie dolne jedynki) wasze dzieci mialy mniejszy apetyt?moj synek cycka nie za bardzo,kaszki i zupki to 3 lyzeczki i tylko pic soczki ,wode i herbatki
 
MonikaG pisze:
a to i ja te zel zakupie.

a czy podczas zabkowania ( Sebastianowi za jednym razem wychodza obie dolne jedynki) wasze dzieci mialy mniejszy apetyt?moj synek cycka nie za bardzo,kaszki i zupki to 3 lyzeczki i tylko pic soczki ,wode i herbatki


Taka niechęć do jedzenia to podobno normalne przy ząbkowaniu. Zdarza się też częste budzenie i problemy z kupką. U nas tez od czasu do czasu niechęć do jedzenia się pojawia, zwłaszcza teraz, kiedy Myszorowi cztery zęby na raz się wykluły....
 
Już pisałam, że nawet jak Jaś usypiał to krzyczałam "nie wolno" i zabierałam cyca na chwilę, A jak Piotrek zobaczył, że podskakuję i krzyczę to też Jasia ugryzł, ten się patrzył z dziwną miną i tyle. Teraz zdarza mu się baaaaaaardzo rzadko.
 
Asia jeszcze nie kupilam tego zelu bo narazie maly jakby nie anzeka na dziaselka...ale kupie jak tylko zacznie marudzic...a smak dobrze ze neidobry nie beda lykac bo to przeciez lekarstwo a nie cukierki moj calgel zjadal....
 
reklama
Do góry