M1a2gda
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Wrzesień 2021
- Postów
- 221
Witaj kochana. Ja też mam 31 lat. 4 lata starań. To było nasze drugie i ostatnie podejscie z dwoma zarodkami które nam zostały. Po tylu przejściach przestawiałam swoją głowę na to że nie dla mnie takie szczęście,że nie mi jest dane zostać mamą. Jeszcze w niedzielę leżeliśmy w łóżku i snuliśmy plany życiowe,musieliśmy mieć jakieś cele aby się pogodzić z tym że nie zostaniemy rodzicami.... W poniedziałek test dodatni.U nas 2 lata starań i tak jak Ty, próbowałam odpuścić, ale bez efektów. Raz jak odpuściłam totalnie to ciąża biochemiczna, po której powtórzyłam moje AMH i z wyniku 0.54 zrobiło się 0.28 i to tez mnie podłamało, choć cały czas mam nadzieje. Choć teraz u mnie to już walka z czasem przy takim AMH plus mój wiek 31. Tyle historii czytałam jak Twoja ze jak się odpuści już z tej bezsilności to wtedy się w końcu udaje. Teraz spróbujemy inseminacje, nie robie sobie zbyt dużych nadzieji i nastawiam się na invitro. Ciesz się ze swojego cudu kochana, ja się cieszę razem z Tobą
Jeszcze tak niedawno temu wiedząc że podchodzimy do In Vitro odpuściłam kompletnie na dobre pół roku i też naturalnie nie zdarzył się żaden cud. Teraz jest dużo strachu bo to początki ale zobaczyć dwie kreski po tylu wyplakanych wieczorach to coś cudownego. Dla kobiet takich jak my nie ma złotych rad. Każda musi przejść swoją walkę i każda wie najlepiej ile ją to kosztuje,jedynie możemy się wspierać dobrym słowem....