reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pazdziernikóweczki - ile już przytyłyscie?

Coż ciekawe jak długo byście wytrzymały w Waszym związku. Ponoć jedna baba w ciąży to Meksyk, a dwie to co ?
Oddział położniczy??
 
reklama
Tak to tragedja, Przez 6 miesiecy ja i moja szefowa bylysm razem w ciazy, nikt nei chcial w biurze siedziec.


A co do przytycia to wlansie zjadlam pol packzi delicij, poewno doszlo nastepne kilo ;D
 
no tak, teraz to wina "gwiazd"...

a nikt nie pomyslał o tym, ze szybkie przytycie tylu kilo to obciazenie dla organizmu, szczególnie dla kręgosłupa... nie chodzi przecież o zrzucanie wagi, ale o powrót do stanu sprzed...
a te pismaki to jak sie do czegoś przyczepią to zawsze jakieś spiskowe teorie dziejów potworzą... ::)
 
"47 procent odczuwa społeczny nacisk, by nawet podczas ciąży utrzymać pracę oraz zgrabną sylwetkę i nie wyrzekać się życia towarzyskiego"...
ale życie towarzyskie prowadzimy, nie?
ja sie już czuję spełniona ;D ;D
w dupie mam zgrabną sylwetkę ;D
 
reklama
Do góry