MimiiMalwina
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Listopad 2020
- Postów
- 466
Jeszcze zastanawiam się na ogarnięciu zaświadczenia o takofobii któraś z Was próbowała w ten sposób wymusić cc?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Jeszcze zastanawiam się na ogarnięciu zaświadczenia o takofobii któraś z Was próbowała w ten sposób wymusić cc?
Dziękuje. Będę kombinowaćMożesz tak próbować, ale pamiętaj żeby nie dało się tego podważyć to ono musi być dobrze napisanie czyli, że odbyłaś terapię, nie przyniosła ona skutku i że podczas porodu naturalnego istnieje obawa że nie będziesz z tego powodu współpracować a to zagrożenie życia dla Ciebie i dziecka. Bo takie, że po prostu takofobia to mogą odrzucić
Czemu Pani nie poleca tam rodzic ?Ja rodziłam na Żelaznej, absolutnie nie polecam. Jakbyś chciała pogadać w temacie to wyślij wiadomość
Boisz się porodu sn?Dziękuje. Będę kombinować
A czego można tu nie rozumieć ?? tak boje sie przez doświadczenie w pierwszym porodzie.Boisz się porodu sn?
Nie rozumiem tego trochę czemi aż tak bardzo zależy ci na cc
Poród sn boli fakt ale jak masz u boku super położną męża albo kogoś bliskiego to poród to pestka urodziła sn 4 dzieci w tym pierwsze w wieku 16 lat i to po tym porodzie wiedziałam że nie wyobrażam sobie rodzić dzieci inaczej lekko nie jest ale ta nagroda jak czeka cię za ten ból i wysiłek kiedy możesz przytulić ten mały skarb skóra do skóry kiedy w swoim życiu wydaję pierwszy krzyk a ty tuląc je do swojego brzuszka i serca uspokajasz go jak nikt to coś nie powtarzalnego
Pięknego.....
CUD NARODZIN
Dla mnie nie ma nic wspanialszego
Nie przejmuj się takimi tekstami. Jestem pewna, ze @Madziszy nie miała nic złego na myśli. Sama miała dobre doświadczenia i z tego wynika jej punkt widzenia.A czego można tu nie rozumieć ?? tak boje sie przez doświadczenie w pierwszym porodzie.
Miałam wywoływany poród, dzień wcześniej balonik ( nie wiem
Czy mialas ale ogólnie bardzo nieprzyjemne wypycha Cir od środka bo on sie napełnia np ja go miałam od 18 do 7 rano , doszło do krwawienia ) na drugi dzień próba porodu czyli co oksytocyna - jedna nie pomogła to druga. Przebicie pęcherzyka tez nie pomogło. Bole naturalne które miałam przy tych sztucznych były pikusiem. Czujesz ból okropny a nie możesz przeć itp oczywiście musiałam cały czas leżeć nie mogłam wstać przez 10 h bo byłam podłączona jak nie pod kroplówkę to pod ktg. Zaczęło skakać mi ciśnienie, chcialam
Wymiotować nie moglam
Bo nie mialam
Czym. Uwierz w tamtej chwili marzyłam żeby rodzie naturalnie bym mogła działać . Zreszta do szpitala szlam z nastawieniem na poród SN bo tak ustaliłam z ginekologiem prowadzącym i on odbierał mój poród.
Jak już opadlqm z sil i ciśnienie dalej skakało moja Polozna wręcz wykrzyczała żeby już mnie nie męczył ginekolog tylko zrobil cc.
Co sie okazało - dodatkowo dziecko owinęło sie pępowina.
Wiec dalej zastanawiasz sie czemu boje sie porodu SN ? Krotka opowiedz boje sie ze znowu bd zmuszeni podac mi oksytocynę, która zle na mnie działa a przede wszystkim boje sie ze dziecko bd owinięte pępowina Aa nikt tego wcześniej nie sprawdzi..
j
DziękujeNie przejmuj się takimi tekstami. Jestem pewna, ze @Madziszy nie miała nic złego na myśli. Sama miała dobre doświadczenia i z tego wynika jej punkt widzenia.
Masz prawo do lęku. Współczuję Ci złych przeżyć. Szkoda, że już tak mało czasu zostało Ci do porodu. Gdybyś miała więcej czasu to rzeczywiście terapia i zaświadczenie o tokofobii. Mąż ostatnio opowiadał mi historię żony jego szefa. Miała ciężka ciążę, głównie leżąca. Wynajela położna prywatnie, żeby czuć się bezpieczniej podczas porodu. Okazało się, że jak zbliżył się czas porodu to położną napisała, że niestety wyjeżdża i sorry nie będzie jej. Kobieta wpadła w panikę, miała jakiś plan i legł w gruzach. Jak jej mąż zobaczył co się z nią dzieje to zabrał ją do swissmedu (albo luxmedu? Już nie pamiętam) pogadali z lekarzem, umówili się z nim na cesarkę planowana. Musieli za nią zapłacić, ale chyba było warte to jej spokoju.
Ty wiesz najlepiej co jest dobre dla Ciebie i Twojego dziecka. Nie przejmuj się tego typu komentarzami, chociaż wiem, jak mogą być raniące. Mam nadzieję, że trafisz na lekarza, który tym razem nie będzie zwlekał i wykona cc, jesli porod nie bedzie postepowal. Na pewno przy przyjęciu do szpitala mów lekarzom i położnym przy każdej okazji o doświadczeniach z pierwszego porodu, oni też nie będą chcieli ryzykować powtórki.A czego można tu nie rozumieć ?? tak boje sie przez doświadczenie w pierwszym porodzie.
Miałam wywoływany poród, dzień wcześniej balonik ( nie wiem
Czy mialas ale ogólnie bardzo nieprzyjemne wypycha Cir od środka bo on sie napełnia np ja go miałam od 18 do 7 rano , doszło do krwawienia ) na drugi dzień próba porodu czyli co oksytocyna - jedna nie pomogła to druga. Przebicie pęcherzyka tez nie pomogło. Bole naturalne które miałam przy tych sztucznych były pikusiem. Czujesz ból okropny a nie możesz przeć itp oczywiście musiałam cały czas leżeć nie mogłam wstać przez 10 h bo byłam podłączona jak nie pod kroplówkę to pod ktg. Zaczęło skakać mi ciśnienie, chcialam
Wymiotować nie moglam
Bo nie mialam
Czym. Uwierz w tamtej chwili marzyłam żeby rodzie naturalnie bym mogła działać . Zreszta do szpitala szlam z nastawieniem na poród SN bo tak ustaliłam z ginekologiem prowadzącym i on odbierał mój poród.
Jak już opadlqm z sil i ciśnienie dalej skakało moja Polozna wręcz wykrzyczała żeby już mnie nie męczył ginekolog tylko zrobil cc.
Co sie okazało - dodatkowo dziecko owinęło sie pępowina.
Wiec dalej zastanawiasz sie czemu boje sie porodu SN ? Krotka opowiedz boje sie ze znowu bd zmuszeni podac mi oksytocynę, która zle na mnie działa a przede wszystkim boje sie ze dziecko bd owinięte pępowina Aa nikt tego wcześniej nie sprawdzi..
j