reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2019

reklama
Ja właśnie też nie czułam żeby mały się jakoś mega wiercil.. jak już to tylko tak wypychal mi brzuch z jednej strony... Ale jak się urodził to lekarz powiedział, że bardzo krótka pępowina była (mąż twierdzi, że lekarz powiedział 10 cm, ale ja tego nie słyszalam a ciężko mi uwierzyć że może być taka krótka), więc może te słabe ruchy dlatego, że biedaczek inaczej nie mógł
 
@Klaudia555 współczuję przeżyć ze szpitala, niepotrzebny stres Ci przyspożyli, którego i tak w ciąży nie brakuje.. najważniejsze, że jednak w porę się to wyjaśniło!

@Amica20 kciuki za wizyte! Już się tak nie stresuj, będzie dobrze (łatwo mi się mówi, bo jestem po :D a wczoraj przeżywałam to samo, na szczęście wizyte miałam do południa)

@akrimjoch u mnie niestety przy poprzedniej ciąży nie było spokojniej na etapie ruchów ;/ miałam łożysko ulokowane na przedniej ścianie, a mała raczej bardzo nie wierzgała, bo często musiałam wieczorami liczyć ruchy, z 2 razy już miałam zamiar na SOR jechać, ale na szczęście nigdy nie było ostatecznie takiej potrzeby, ale mimo że to moja druga ciąża to nie wiem co znaczy rączka w żebrach :p rzadko kiedy doskwierały mi jakieś przykre dolegliwości z tytułu ruszania dziecka. Ciekawe jak będzie tym razem :)

@siwa84 o kurcze ;/ no to fatalna pomyłka..
@kasik90 moze tym razem bedzie inaczej. A Mala do dzis taka spokojna?

Ja nic nie zanosilam. @październikowe_love a jakie to bylo zaswiadczenie?
 
@kasik90 moze tym razem bedzie inaczej. A Mala do dzis taka spokojna?

Ja nic nie zanosilam. @październikowe_love a jakie to bylo zaswiadczenie?

Zdecydowanie nie :D aczkolwiek nie mogę narzekać, bo chyba mija jej powoli bunt dwulatka (w kwietniu kończy 3 lata) i robi się trochę spokojniejsza i potrafi dłużej skoncentrować na zadaniu, ale ogólnie to jest mały, buntowniczy szogun :)

O jakim zaświadczeniu mowa :o
 
A dziewczyny ja mam do Was pytanie czy wy zanosicie jakieś zaświadczenie do pracodawcy?
Nie, gin powiedział że wystarczy l4 bo tam zaznaczone jest ze ciąża i zaświadczeń już nie potrzeba.


Kurde wstałam za szybko i tak mnie zakulo w brzuchu że jakaś masakra  macie tak? Ja nigdy nie miałam, albo nie pamiętam hmmmm:sorry::unsure::errr::huh:
 
A dziewczyny ja mam do Was pytanie czy wy zanosicie jakieś zaświadczenie do pracodawcy?
Mój szef wie, że jestem w ciąży, ale żadnego zaświadczenia nie zanosilam. Pracuje jako pracownik biurowy i żadne zmiany i udogodnienia z racji ciąży nie są potrzebne a wydaje mi się, że właśnie w takich przypadkach przydaje się takie zaświadczenie.
 
Mój szef wie, że jestem w ciąży, ale żadnego zaświadczenia nie zanosilam. Pracuje jako pracownik biurowy i żadne zmiany i udogodnienia z racji ciąży nie są potrzebne a wydaje mi się, że właśnie w takich przypadkach przydaje się takie zaświadczenie.

Ufff to mnie uspokoiłaś, bo w podobnej sytuacji jestem.
 
Nie, gin powiedział że wystarczy l4 bo tam zaznaczone jest ze ciąża i zaświadczeń już nie potrzeba.


Kurde wstałam za szybko i tak mnie zakulo w brzuchu że jakaś masakra  macie tak? Ja nigdy nie miałam, albo nie pamiętam hmmmm:sorry::unsure::errr::huh:

Mnie całkiem niedawno w pracy zakuło po lewej stronie, zaraz przy żebrach. Tak dziwnie jakoś, ale chyba nawet nie zmieniałam pozycji..
 
reklama
Nie, gin powiedział że wystarczy l4 bo tam zaznaczone jest ze ciąża i zaświadczeń już nie potrzeba.


Kurde wstałam za szybko i tak mnie zakulo w brzuchu że jakaś masakra  macie tak? Ja nigdy nie miałam, albo nie pamiętam hmmmm:sorry::unsure::errr::huh:

Ja mam takie samo kłucie, jak się za szybko przewrócę z boku na bok leżąc na łóżku.
Co do zaświadczenia to też dokładnie to samo, na moim zwolnieniu było zaznaczona kategoria B, pracodawca ją widzi i wraz z moim ustnym oświadczeniem to wystarczyło. Choć w sumie moja praca jest biurowa, więc tam specjalnych udogodnień, czy jakiś zagrożeń wymagających przeniesienia na inne stanowisko to nie mam.

Dziewczyny.. chce mi się kaszanki. Takiej pieprznej. Zaraz pedzę do mięsnego [emoji7]
Jak się w waszych stronach mówi: kiszka czy kaszanka? [emoji16]
 
Do góry