reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2019

reklama
Dwa słowa....bunt dwulatka.
Wczoraj Gaba upuściła na podłogę swój widelec. Spojrzała na niego z tragedia w oczach po czym buchnęła się koło widelca kopiąc i wrzeszcząc...
Stwierdziłam, ze widelec nie zasługuje na moja uwagę. Wybuchnęłam niepedagogicznym śmiechem. Ale co się człowiek nazastanawia to jego. O innych akcjach już mówić nie będę.
Melisa mnie lekko uspokaja, na szczęście nie usypia. Może za słaba parze..?
 
Niestety, ale piątkową wizytę odwołali mi 2h przed wizytą, i nie wiedzieć czemu tak to przeżyłam, że się poryczałam, ale tak konkretnie :D ach, te hormony :D:D:D
Pewnie dlatego, że nie zobaczyłaś swojego dzidziusia i byłaś zawiedziona :)
Ja piję z kolei herbatę zieloną, ale kawy już nie piję. W ogóle w ciąży kawa mi się obrzydziła, na początku nie znosilam jej zapachu, zaraz mnie mdliło. A wcześniej kubek lub dwa dziennie :p ciekawe, jak będzie później. Na razie nie potrzebuje jej pić. Ale z zielonej herbaty nie umiem zrezygnować :)
 
Mnie tez kawa w ciazy przeszła. A lubiłam sobie jedna rano strzelić. W obu ciążach jednak nie piłam. Nie ciągnęło mnie. Tak samo z czekolada. Jak ręka odjął, do ust nie wezmę. Ale herbatę z sokiem malinowym mogłabym pic beczkami.
 
reklama
Ja do kawy miałam wstręt tylko w pierwszym trymestrze, teraz piję rano, czasami częściej jak mam ochotę, ale tylko z mlekiem :) czekoladę bym jadła dalej ale niestety cukier mam za wysoki :/ ale o dziwo lody naturalne PolishLody nie podnoszą mi cukru, jakaś osłoda jest :D
 
Do góry