reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2019

reklama
A ile Ci wyszły?
Przechwytywanie.JPG
 
Jeszcze dziś rano martwiłam się przeziębieniem, bo idzie coraz dalej i z zapchanego nosa doszło zatkane i kłujące ucho, do tego co jakiś czas mam temperaturę i inhalacje mało dają a koło 13 bałam się że już koniec bycia mamą. Teraz leżę, co chwile śpię i czekam aż będzie lepiej. Taki mały krwiaczek a tyle stresu wywołał. Zastanawiałam się co go mogło spowodować, co takiego zrobiłam źle, ale teraz już tylko wypoczywam i staram się myslec pozytywnie.
Na krwiaczki nie ma reguły nie zamartwiaj się tym, dużo leż odpoczywaj i będzie dobrze. Też na początku ciąży około 4-5tc rozłożyła mnie choroba gorączka kaszel katar po wizycie u lekarza rodzinnego miałam plamienie zalamalam się że historia się powtarza bóle towarzysza mi do dzisiaj Ale dzidzia rozwija się prawidłowo i 12tc.
 
reklama
Jeszcze dziś rano martwiłam się przeziębieniem, bo idzie coraz dalej i z zapchanego nosa doszło zatkane i kłujące ucho, do tego co jakiś czas mam temperaturę i inhalacje mało dają a koło 13 bałam się że już koniec bycia mamą. Teraz leżę, co chwile śpię i czekam aż będzie lepiej. Taki mały krwiaczek a tyle stresu wywołał. Zastanawiałam się co go mogło spowodować, co takiego zrobiłam źle, ale teraz już tylko wypoczywam i staram się myslec pozytywnie.
Współczuję chorobska.. Właśnie też jestem ciekawa skąd się takie te krwiaki paskudne biorą..
 
Do góry