reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2019

Po wizycie . Dzidzia rośnie, serducho bije . Wszystko w porządku. Kolejna wizyta za 3 tygodnie. Z om 7 tydz 6 dzień a z usg 7 tydz. 3 dz. I to bardziej mi się zgadza bo wiem dokładnie kiedy doszło do zapłodnienia. No dalej mogę pracować . Chociaż mi już się chce poleniuchować:) Co do kg to ja przytyłam ok pół do kg. Dzisiaj do pracy wzięłam mega obcisłe rurki i przesadziłam bo musiałam guzik odpinać.
25-pixels a ja nie mam nic dla niemowlaka. Wogóle ja pozbywałam się rzeczy i teraz czeka mnie niezły wydatek.
 
reklama
Gdyby któraś miała możliwość to również poproszę o dopisanie mnie,możliwe że nie mam miejsca na tel i stąd problem. Termin z om 7.10 a z USG 6.10, prenatalne mam 21.03 a następna wizytę 1.04 :)

Z góry dzięki wielkie
 
Ja praktycznie nie kupowałam prawie nic dla córci na pierwsze miesiące. Miała po bracie. Było tylko kilka ciuszków, którym nie mogłam się w sklepie oprzeć [emoji7], resztę dostała od znajomych, sąsiadów, rodziny. Niebieski to taki uniwersalny kolor. Różowy już nie.
Też myślę, że nawet dla dziewczynki to część rzeczy po synu się nada... Ale będę przeglądać je dopiero jak już będę miała pewność co będzie..
 
U mnie póki co waga stoi w miejscu. Ani w jedną ani w drugą. A brzuch większy więc nie wiem.

@25_pixels wiesz czemu straszą? Bo tak im wygodnie. Bo potem nikt im nic nie zarzuci gdyby co. I właśnie w pl kobiety w ciąży nie mogą latać, jeździć rowerem, ćwiczyć i w ogóle najlepiej to niech biorą progesteron i leżą na kanapie, tak na wszelki wypadek :/ wkurza mnie to. Bo każda się obawia zrobić inaczej niż lekarz mówi. A potem płacz bo nadwaga, depresja, bóle pleców, stawów, wszystko leci...
Apropos lotów to w pierwszej ciąży odbyłam ich 11 (w 1 i 2 trymestrze). W tym część z nich to były 7-8 godzinne loty :) ale wtedy mi nawet do głowy nie przyszło, że coś by się mogło stać ;) inny wiek, inne pojęcie, inna świadomość...

@Klaudia555 aaaa to mój ulubiony polski obiad! Ziemniaczki z jajkiem i kefirem. Ale mi smaka zrobiłaś :)
 
Hej witam się po pracy- dziś ostatni dzień przed urlopem [emoji16][emoji16][emoji16]
Jak mi narobiła któraś smaka tym barszczem teraz marzę o takim zabielanym z ziemniakami [emoji39]
Co do tycia to ja przed ważyłam 58 kg potem spadło mi do 57 a teraz jest 58,3 wiec w sumie nie przybyło za dużo
A płeć u mnie jest dziwnie przeczuwam chłopaka i wszyscy by chcieli bo są 2 dziewczyny ale może to śmieszne trochę się boje takiej zmiany ‍♀️
 
Tu sie z Toba zgodze. Ja od poczatku mialam lykac acard i Duphaston to mialo byc moja gwarancja powodzenia...
...łykam tylko kwas foliowy i to jak nie zapomne. Nie pije, nie pale, a jedyne co odstawilam to energetyki. Staram sie jesc racjonalnie, nie popadam w paranoje, wiec i na fast fooda sobie czasem pozwole...
Nie dzwigam nie wiadomo ile ale tez nie uzalam sie nad soba i normalnie nosze kosze z mokrym praniem, czy srednie zakupy, a nawet ciagle trenuje z silnymi psami szarpakami. Jak leze to nie dlatego, ze sie boje o ciaze tylko dlatego ze... mi sie chce (uroki pierwszego trymestru).
U mnie póki co waga stoi w miejscu. Ani w jedną ani w drugą. A brzuch większy więc nie wiem.

@25_pixels wiesz czemu straszą? Bo tak im wygodnie. Bo potem nikt im nic nie zarzuci gdyby co. I właśnie w pl kobiety w ciąży nie mogą latać, jeździć rowerem, ćwiczyć i w ogóle najlepiej to niech biorą progesteron i leżą na kanapie, tak na wszelki wypadek :/ wkurza mnie to. Bo każda się obawia zrobić inaczej niż lekarz mówi. A potem płacz bo nadwaga, depresja, bóle pleców, stawów, wszystko leci...
Apropos lotów to w pierwszej ciąży odbyłam ich 11 (w 1 i 2 trymestrze). W tym część z nich to były 7-8 godzinne loty :) ale wtedy mi nawet do głowy nie przyszło, że coś by się mogło stać ;) inny wiek, inne pojęcie, inna świadomość...

@Klaudia555 aaaa to mój ulubiony polski obiad! Ziemniaczki z jajkiem i kefirem. Ale mi smaka zrobiłaś :)
 
@ Baeda gratuluję udanej wizyty.
Ja na początku schudłam trochę bo apetyt mi nie dopisywał ale w ostatnim tygodniu już nadrobiłam i się wyrównało :-)
 
Ja zaraz będę wstawiać obiad do piekarnika, przez cały dzień nie mogłam się zebrać żeby go przygotować a teraz szybko żeby zdążyć jak mój wróci z pracy Ale albo go będzie jeść przez dwa dni albo pies się ucieszy bo ja o ile ziemniaki jeszcze wcisne to mięsa na pewno nie rusze :/
IMAG3061.jpg
 
Ostatnia edycja:
@beada super ze wszystko ok z maleństwem.
Ja już dawno musiałam zrezygnować z dopasowanych spodni. Właściwie to w dzień testowani jak wracałam z pracy to już mnie spodnie drażniły. Od niedawna najchętniej w ciazowki wskakuje, bo nawet rajstopy przyprawiają mnie o ból brzucha. Ale w pierwszej ciąży tez tak miałam. Tak samo staniki bym wyrzuciła najchętniej.
@Cerenik z jednej strony rozumiem twoje podejście z drugiej ja tak bym nie mogła. Mimo, ze osobiście nie miałam doświadczeń z poronieniem ale wiem ze gdyby się tak stało a ja bym zrobiła coś nie tak jak zalecenia( np bym nie brała przepisanych leków lub coś nie tak robiła) to bym się ciagle obwiniała. Ale ja mam taki charakter.
Choć z tym dźwiganiem i oszczędzaniem tez nie przesadzam- córę czasem podniosę, zakupy tez robię, sprzątam,itd. Chyba ze coś mocno zaboli albo mdli to wtedy odpoczywam.
 
reklama
Do góry