reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2019

Chyba wszędzie na tych SORach taka znieczulica :/ masakra jakaś.. Nie dość, że przeważnie trzeba czekać po parę godzin, nawet jak mało ludzi, to jeszcze traktują ludzi jak zło największe.
 
reklama
@październikowe_love a uzasadnił swoją wypowiedź? Dlaczego uważa, że za wcześnie? I czy to nie jest tak, że on to bardziej tak do siebie mówi, jakby w ataku paniki, czy może zwraca się do Ciebie, jak z poważnym tematem, który trzeba omówić?

Mam to samo. Mój jednego dnia chcę dziecko, później jednak nie, bo za wcześnie.. I tak w kółko :( Fakt, jesteśmy młodzi, jak wszystkie tutaj :D Mamy 23 i 24 lata ale wiedzieliśmy na co się decydujemy. Może faceci po prostu tak mają. Docenią, jak się urodzi. Bądźmy dobrej myśli ;)
 
To pewnie jest przejsciowe. Moze ma problemy w pracy?
Nie mecz go dzieckiem za duzo, niech odsapnie. Wiem, ze to latwo powiedziec, ze sie cieszysz, ale oni jednak to odbieraja inaczej...
Moj tez nie jest wylewny w rozmowach o dziecku. Pyta tylko czy wszystko ok...
3 lata zaraz.
Dzięki dziewczyny za dobre i szczere rady jak zwykle :* będę go zapewniać o tym ze zrobię co w mojej mocy.
 
A czemu zagrożona? Nie nastawiaj się źle :) ja wczoraj czułam się tragicznie po pierwszych dawkach duphastonu, jakby mi ktoś w łeb walnął. Dziś jest dużo lepiej, może u Ciebie też tak będzie!

Sent from my NEM-L21 using Forum BabyBoom mobile app
Ja byłam wczoraj u ginekologa i kazał mi duphaston odstawić jak się źle po nim czuje. A w poprzedniej ciąży gin mi mówił że badania w Stanach wykazały, że faszerowanie się progestoronem i tak nic nie daje, ale u nas w Polsce wszyscy przepisuja, nawet jak jest wszystko ok.
 
@Carenik @Nikola950 dziękuję!!!
Już mi trochę lepiej. Przeprosił... mamy jeszcze porozmawiać więcej później... wiesz, Twój ma 24 a moj 33 więc to różnica, tyle że mojemu niezmiennie koncerty w głowie i wyjazdy z chłopakami i takie tam...No nic wyglada na to że jakoś muszę to przyjąć. Co roku jeździliśmy razem na taki festiwal lipcowy. W tym roku będę siedzieć i czekać na niego w domu.
 
Czesc dziewczyny.
@październikowe_love ja mam odwrotna sytuacje. Cyt." Chyba jestem za stary na dziecko". i Tez czasami nie moge tego sluchac. Mowie teraz jak juz jest! trzeba bylo pomyslec jak wczesniej. Ale tez mu sie nie dziewie. 43 lata na karku i sie boji i rozumiem jego obawy. Na szczescie czym dalej tym widze ze jest lepiej. Nasza cora to oczko w glowie ale juz coraz strasza jest i juz nie tylko my jej w glowie.
@25_pixels czyli nie jestem sama. Masakra zcasami z takimi nocami.
 
reklama
Witajcie Dziewczyny.
Nieśmiało do Was pukam...
Sama nie wiem co mam myśleć o mojej sytuacji...
Od razu napiszę, że nie przeczytałam jeszcze wszystkich wpisów bo trochę tego tu jest, ale liczę na małą pomoc i wsparcie
Ostatnia @ 17.01. Cykle regularne 28 dni.
Pierwszy test 17.02, drugi 25.02 i trzeci 05.03. Wszystkie z pięknymi podwójnymi kreskami. Zaczęły się bóle głowy, piersi powiększone i bolesne, brak apetytu...
Pierwsza wizyta u gina 28.02. Potwierdził ciążę, na usg tylko pęcherzyk ciążowy, umiejscowiony w macicy, ale wg gina mały jak na ten tc. Wg niego do zapłodnienia doszło później...
W sobotę 02.03 zaczelam bardzo delikatnie plamic na różowo i tak do poniedziałku. We wtorek pojechałam skonsultować to z lekarzem. W badaniu szyjka czysta, wg usg pecherzyk mały - 7,1 mm, zapisal Duphaston i twierdzi nadal że ciąża młodsza.
Wieczorem od razu 4 tabletki Duph i dalej 2x1. Na drugi dzień zaczęłam plamić na brązowo, ale widać tylko przy podcieraniu. Nic mnie nie boli...
Kolejna wizyta dopiero 14.03...
Pomóżcie co o tym myśleć...
Nie martw się. U mnie bardzo podobnie, również z terminami tyle że
Witajcie Dziewczyny.
Nieśmiało do Was pukam...
Sama nie wiem co mam myśleć o mojej sytuacji...
Od razu napiszę, że nie przeczytałam jeszcze wszystkich wpisów bo trochę tego tu jest, ale liczę na małą pomoc i wsparcie
Ostatnia @ 17.01. Cykle regularne 28 dni.
Pierwszy test 17.02, drugi 25.02 i trzeci 05.03. Wszystkie z pięknymi podwójnymi kreskami. Zaczęły się bóle głowy, piersi powiększone i bolesne, brak apetytu...
Pierwsza wizyta u gina 28.02. Potwierdził ciążę, na usg tylko pęcherzyk ciążowy, umiejscowiony w macicy, ale wg gina mały jak na ten tc. Wg niego do zapłodnienia doszło później...
W sobotę 02.03 zaczelam bardzo delikatnie plamic na różowo i tak do poniedziałku. We wtorek pojechałam skonsultować to z lekarzem. W badaniu szyjka czysta, wg usg pecherzyk mały - 7,1 mm, zapisal Duphaston i twierdzi nadal że ciąża młodsza.
Wieczorem od razu 4 tabletki Duph i dalej 2x1. Na drugi dzień zaczęłam plamić na brązowo, ale widać tylko przy podcieraniu. Nic mnie nie boli...
Kolejna wizyta dopiero 14.03...
Pomóżcie co o tym myśleć...
Nie martw się, u mnie jest bardzo podobnie. Też miałam 3 dni lekkiego krwawienia w miesiecznice okresu, w ten czwartek plamienie... Byłam wczoraj u ginekologa i okazuje się, że mam polipa. Nie kazał mi nic brać i nie panikowac, jak pojawi się krwawienie, bo tak może być. Uspokoiłam się, bo dzień wcześniej byłam u innego ginekologa, która nawet mnie nie zbadał tylko nastraszyl poronieniem zagrażającym.
 
Do góry