Październikowe mamy 2019

[Carenik]

Ty juz jestes dosc wysoko wiec te objawy tez juz moga powoli odpuszczac...

ja chyba cos ok 28 zł
ja mam stresa strasznego, mam wrazenie ze objawy zmalały, mniej mnie mdli, piersi tez jakos mniej dokuczaja, lepiej spie no i gluoty mi do glowy przychodza. W pon przed wizyta to chyba zejde. I caly czas mi sie wyswietla obraz z przed roku ((((

 

[akrimjoch]

@Carenik wiem wiem tak sobie to tlumacze, ale wiesz jak jest
Pewnie gdybym nie poronila w tamtym roku, nie stresowalbym sie az tak bardzo.

 

[dorzynka]

Dzień dobry. Ja dziś totalnie rozłożona. Wyskoczyłam tylko do sklepu bo fasolka się dopominała o śniadanie. Mój luby w delegacji. A ja przeziębiona. Z nosa kapie, głowa ciężka. Jeszcze z gościem pod blokiem się spięłam i mu wygarnęłam. bombowy weekend. Co do objawów to urosły mi piersi i są tkliwe trochę. Innych nie mam. O no i apetyt jakby mnie głodzili ostatni rok gratuluję po wizytach ja na 21.03 mam prenatalne.

 

[Carenik]

A w ktorym tyg to sie stalo?

@Carenik wiem wiem tak sobie to tlumacze, ale wiesz jak jest
Pewnie gdybym nie poronila w tamtym roku, nie stresowalbym sie az tak bardzo.

 

[akrimjoch]

w 8 plus cos sie dowiedzilam na badaniu a stalo sie to wczesniej troche.

 

[patkapateczka]

w 8 plus cos sie dowiedzilam na badaniu a stalo sie to wczesniej troche.

Też przeszłam to w zeszłym roku i jak to mój lekarz powiedział będziemy 5razy czujniejsze 5razy bardziej będziemy wszystko odczuwać i oczywiście stale panikowac Ale mamy być spokojne i pozytywnie myśleć. Trzymam kciuki za wizytę.

 

[martamarta123]

Hej hej, podglądam was od miesiąca, ale tylko podczytuje i nic więcej.
Zaczynam dzisiaj 9 tydzień ciąży. Termin na 12.10.
Mam 25 lat. Ciąża planowana
Jestem też po przejściach jak kilka z Was, pół roku temu poroniłam w 6 tygodniu, skrzepy plamienia itp, nie miałam zabiegu, samo wszystko się oczyściło.

W obecnej ciąży zero mdłości, zero wymiotów. Piersi jedynie powiększone obolałe. Także ciążę jakoś znoszę dobrze (nie to co Wy).

W tamten weekend plamiłam na beżowo (bez żadnej krwi świeżej czy utlenionej), więc od razu zaniepokojenie, trochę posprzątalam, trochę po sklepach pochodziłam, chyba przez zmęczenie. Od razu w poniedziałek na prywatną wizytę poszłam, ale wszystko na szczescie jest w porzadku (jedynie siedze na zwolnieniu do środy) i zobaczymy jak to dalej będzie. Już zanudzam się tylko leżąc, czytajac, ogladajac filmy...

 

[akrimjoch]

@patkapateczka i dlatego strasznie mnie stresuje ta wizyta, mysle ze pozniej bedzie troche spokojniej(mam nadzieje:;P) ale ta jest takim" byc albo nie byc" .

 

[Czaata]

Hej hej, podglądam was od miesiąca, ale tylko podczytuje i nic więcej.
Zaczynam dzisiaj 9 tydzień ciąży. Termin na 12.10.
Mam 25 lat. Ciąża planowana
Jestem też po przejściach jak kilka z Was, pół roku temu poroniłam w 6 tygodniu, skrzepy plamienia itp, nie miałam zabiegu, samo wszystko się oczyściło.

W obecnej ciąży zero mdłości, zero wymiotów. Piersi jedynie powiększone obolałe. Także ciążę jakoś znoszę dobrze (nie to co Wy).

W tamten weekend plamiłam na beżowo (bez żadnej krwi świeżej czy utlenionej), więc od razu zaniepokojenie, trochę posprzątalam, trochę po sklepach pochodziłam, chyba przez zmęczenie. Od razu w poniedziałek na prywatną wizytę poszłam, ale wszystko na szczescie jest w porzadku (jedynie siedze na zwolnieniu do środy) i zobaczymy jak to dalej będzie. Już zanudzam się tylko leżąc, czytajac, ogladajac filmy...

Witamy [emoji3526]
Trzymam kciuki!
U mnie też wystąpiły takie plamienia i też po wysiłku, ale wzięłam to na spokojnie, staram się nie panikować.
Ja poroniłam 2 lata temu, więc trochę czasu minęło.

 

[patkapateczka]

@patkapateczka i dlatego strasznie mnie stresuje ta wizyta, mysle ze pozniej bedzie troche spokojniej(mam nadzieje:;P) ale ta jest takim" byc albo nie byc" .

Ja też tak myślę że ta wizyta i odetchne troszeczkę bo później po dwóch tyg mam prenatalne i będzie pewnie stresie A później zaczynamy drugi trymestr więc ryzyko bardzo spadnie i na pewno będę spokojniejsza czyli tak w sumie jeszcze z 3tyg. Ja sobie powiedziałam że jak ta ciążę stracę to już nie będę się starała na pewno na dluuuugi czas odpuszczę.