reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe Mamy 2010

Nice gratulacje! wspaniale że tak wszystko ładnie sie u Was układa! No i imię wybraliście cudne :-)

a co do mojego małża to normalnie masakra :no: . Z rana poszedł do przychodni - w dwóch mu odmówiono - a to lekarz na urlopie, a to nie zapisany jest :no: W trzeciej zrobił taką awanture ze go przyjeli . no ale to nie koniec. Bo sie kazało że czesc zęba owszem moga usunąć, ale pozostałą uciskającą nerw ( co powoduje ten mega ból)) tylko chirurgicznie :szok: babka mu dziąsło rozmymłała,siedział w domu 3 godz i co 5 min pluł krwią :/ nie wspomne jakie akcje atrakcje żeby go od ręki przyjął chirurg stomatolog, łaskawie na 15.00 sie zgodził, M. właśnie poszedł..bosz...żeby już mu to normalnie zrobili bo mam takie wyrzuty sumienia ze go na siłe dziś wysyłałam :-(
 
reklama
wróciliśmy ze spaceru....uffff Miłoszek usnął (=czas dla siebie):-Dco do mojego lubego (nielubego) to u nas cd.focha (ale mi to pasuje,przynajmniej nie musimy ze sobą rozmawiać a ja lubię ciszę;-))...wiem że to głupie ale ja to nie powinnam mieć w ogóle chłopa bo żem nie umiem przyzwyczaić się do łosobnika płci męskiej (starszego od mojego syncia-bo jego uwielbiam) i dobrze mi jest jak jest w pracy i nie musimy ze sobą przebywać (wiem że to co piszę jest żałosne ale jak najbardziej prawdziwe):eek:

Alicja oby mężulkowi zrobili wszystko tak jak należy i by bidulek już nie cierpiał:-)
 
Hej!

Pospałam dziś do 8.30! :-):tak::-) Patryk obudził się o 5.40 (ja oczywiście ledwo na oczy widzę i przerażona że on już nie zaśnie :szok::-p), zjadł mleczko i... poszedł dalej spać :-) A już myslałam że ten dzień nigdy nie nadejdzie :-) Patryk już wstał więc zaraz śmigamy na pocztę :-)


Gratki suwaczkowe dla monimoni, e-lony i mariam! Wszytskiego najlepszego!


kania właśnie nie. Ja baran a on waga :-p ale charaktery mamy podobne, obydwa uparci jak osły :tak:
roxannka, e-lona właśnie ja nienawidze prasowania :-p ale tak nieraz mam - zamiast odpocząć to biorę sie za jakąś robotę a potem żałuję że nie olałam tego :angry::tak:
mamaagusi szerokiej drogi, oby bez niespodzianek.
baśka my mamy bardzo podobny i powiem Ci że te rowerki sa baaaardzo wywrotne! Mi Patryk już raz sie razem z nim przewrócił (naszczęście nic się nie stało!). Poprostu mały staje w rowerku i przechyla się na jedna stronę... Trzeba bardzo uważać i nie spuszczeć z oka ani na chwilkę :tak:
nice gratuluję córeczki! Piękne imię będzie miała!
alicja zdrówka dla mężulka! Sie biedak nacierpi...
 
kania, przykro mi że nocka taka do bani :-( a że @ jest to ma to też swoje plusy ;-)
no ja tęsknie 24h na dobe :-p:-D i brawa za pyszną zupke :-)

natolin, tak na dobrą sprawe to żadna z nas narzekać nie powinna ;-) bo dzieci zdrowe i pięknie się rozwijają, ale wiadomo ideałów nie ma :rofl2:
mnie mąż zawsze uświadamia, że z Patrykiem oprócz nieprzespanych nocek i czasem marudzenia przez ząbki, to jakiś większych problemów nie mamy, więc tylko się cieszyć :-)
Patryś tez poszedł spać akurat jak na spacer i do sklepu się szykowaliśmy ;-)

makuc, fajnie że spacerek u was zaliczony i Alutka wyspana :-)

mamaagusi, oby podróż przebiegła sprawnie i szybko :tak:

nice, SUPER :-):-):-):-) mega wielkie gratulacje !!! i najważniejsze że wszystko jest w porządku :tak:zazdroszcze troszke takich zakupów :sorry:

alicja,
to twój mąż ma to samo co mój kilka lat temu, poszedł na zwykłe borowanie a wrócił po kilku godzinach z kilkunastoma szwami w buzi :baffled: oj pamiętam jak się wtedy nacierpiał :-( mam nadzieje, że u twojego wszystko bedzie ok!

rysia,
to nie jest żałosne, raczej troszke smutne :-( ale to wasze relacje i nikt ich nie ocenia, jeśli tobie jest dobrze :tak:

mila
, super, że sobie dzisiaj pospałaś :-) i ja też zamiast odpoczywać to zawsze sobie coś wynajde do roboty :dry: a mąż z pod wspaniałego znaku zodiaku jest :-p:rolleyes2:


U nas cisza i spokój, Patryk drzemie a ja czekam na męża :-)
 
Ostatnia edycja:
Hej!
Nice gratuluję dziewczynki. No i kolejna mamusia będzie miała parkę i równowagę sił w rodzinie :)
Niewyspanym współczuję nocki.
Moiram, Monimoni suwaczkowe gratki dla dziewczyn.

Ja wróciłam ze spaceru o 14.30, na obiad zrobiłam gotowca, a mianowicie kopytka. Teraz siedzę bez sił i próbuję ululać Laurę.
 
kania co do kanapek dla mojego męża do pracy to powiem Ci że jeśli ma na po południe to chętnie mu zrobię, ale jak ma na 6 rano to on sam sobie robi je raniutko. Dzisiaj mu zrobiłam bułki z pastą jajeczną:-).
Przykro mi że nocka taka nieprzespana:-(. No i cieszę się że zupka Oliwci smakuje i ja tesknie tu zawsze za Tobą, bo lubie twoja ciepłe posty:-).
natolin mam nadzieje ze Piotrus szybko powroci, co do jego rozrabiania to mój łuukasz ma taka samo, wszystko go interesuje i nie usiedzi dluzej niz 2 minuty:-).
makuc u nas to przeciwnie , Łukasz pośpi w domu dluzej niz na spacerze :)
alicja bardzo współczuję tego co przechodzi Twój maz z tym zebem, oby juz bylo po!
nice gratuluje DZIEWCZYNKI! No i tych zakupów to zazdroszcze , nie ma to jak po ubranach chlopiecych wybierac teraz sliczne sukieneczki:-)
mamaagusi oby podroz przebiegła bezproblemowo!
rysia smutne że jest u Was jak jest, ja to mimo ze czasami mam dosc G. to i tak tesknie za nim jak jest w pracy i musze tutaj sama siedziec.

A ja siedzę i czekam aż Łukasz wstanie to wtedy pojdziemy na spacer i wstapimy do kuzyna bo maja dla Łukasza jakies rzeczy a jednoczesnie wezmiemy Teletubisia od nich ktorego wczoraj sobie pozyczyl ich mlodszy syn od łukaszka.:-).
Tak poza tym u nas nic ciekawego, wiec nie mam co opisywac.
 
Normalnie tu się nie udzielam, ale dziś muszę się pochwalić, bo nie zdzierżę ;-)
U mnie dziś sielanka - byłam na USG takim prywatnie z bajerami
wink2.gif
Maleństwo zdrowiutkie, wszystko ok, po odklejeniach kosmówki nie ma śladu. No i noszę w brzuszku dziewczynkę, już na bank
laugh.gif
Ale się cieszę. Będzie Alicja
biggrin.gif
PRzynajmniej na tym na razie stanęło. Oczywiście wracając wpadłam do sklepu, bo bym chyba oszalała jakbym nie kupiła jakiś słodkich ciuszków
laugh.gif
No i wyszłam z 2 sukieneczkami, spodniami, body, bluzeczką i pajacem i tak sobie teraz oglądam i jest super
laugh.gif

no to bajerancko:))) super ze dziewczynka!:))) tylko czemu ALICJA ????:)))))) imie ladne tylko instrukcja obslugi skomplikowana sadzac po MAKUCIOWYM ALICJUSZU:))))))))

ja niedawno wrocilam do domu po wraiactwie sklepowym z mama. mialam isc na basen ale niestety pogoda sie spindolila i pochmurno jest i duchota.no wiec pojechalsmy do sklepu gdzie sa badziewia rozne. NIC NIE KUPILAM .mama pare drobiazgow.pozniej do drugiego sklepu z glupotami i kupiam tam mlodej klocki drewniane w wiadereczku ale dostanie dopiero na urodziny, i badziewie do lazienki. kolo poludnia skrecalo nas z glodu wiec zaliczylysmy zarcie w knajpce przy carrefourze. a w carrefourze przegielam pale... kuplam se stanik DIM za 22 euro czarny, dwa majtki normalne i dwa stringi, dywanik do lazienki.przyjechalam niedawno. Leane od obiadu jeszcze spi!!!!chyba jadla kolo 13h maks. w kazdym razie wlasnie leze na wyrku z laptopem i leje na system domowy:) dzisiaj nie robie nic!!!! nawet Leane nie kapie, nie ide na spacer, to moj dzien leniwca dzisiaj i koniec.zaraz sie chyba zdrzemne.
dzwonilam do pracy po plan na przyszly tydzien to w poniedzialek mam swieto, wiec wolne, wtorek mam wolne i dopiero w srode ide.popoludniowki mam. nienawidze ich....

ALICJA a nie skuteczniej by bylo jakbys mu tak ten tego patelnia przytentegowala zamiast tego dentysty????????????:))))

ide podrzemac:)))
 
kurcze może żle to sformułowałam...nie jest mi tak dobrze ale też nie cierpię z tego powodu i to mi się wydaje przerażające bo właśnie powinnam tęsknić jak jest w pracy,powinnam być smutna że nam się nie układa a u mnie jest odwrotnie...lubię jak pracuje i jak się kłócimy (tego nie lubię)ale to te kłótnie (mimo tego że czasami są poważne nie robią na mnie wrażenia i nie cierpię,nie jest mi źle po nich)...kurcze to co piszę jest dla mnie żenujące bo jak tak czytam o relacjach większości z Was to chyba troszkę Wam zazdroszczę (i żeby nie było że oczerniam swojego M bo on kocha i chce być kochany,to raczej ze mną jest coś nie tak bo ja tego nie potrzebuje:-()no to się wygadałam..

A teraz uciekam do Miłosza gdyż już mnie bardzo potrzebuje (wnioskuje to po jego zniecierpliwionym tonie głosu (=płaczu);-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
rysia ja myśle że nie ma związku idealnego i naprawde w każdym zdarzają sie kłótnie, ciche dni a nawet myśli o rozstaniu sie. Kurcze przecież jesteśmy tylko ludźmi ;-) a to że lubisz cisze - ja lubie jak mojego nie ma bo jak jest to mi bałagan robi i mnie wkurza tym strasznie :tak: wiesz myśle że najwazniejsze jest to żeby co jakiś czas pojawiła sie ta iskierka, żeby zrobić coś razem innego, coś co podniesie adrenalinę (namów męża na rwanie zęba, mówie Ci u nas tak adrenalina podskoczyła :-D ) po prostu zrobić coś, żeby znów zacząć sie do siebie szczerze uśmiechac ;-) dlatego tak ważne są chwile tylko we dwoje, robienie sobie niespodzianek i małych przyjemności. I rozmowy, dużo, dużo rozmawiania ze sobą o wszystkim :tak:



małż wrócił i wyglada strasznie. Mam wyrzuty sumienia sięgające stąd do Sydney i z powrotem :/
 
reklama
witam musze sie wyzali moze mi troche ulzyale zaczne odpoczatku pojechal mala zalatwialam sprawy i spieszylam sie bo wiedzialam ze maja przyjsc jamochlony tesc zaproponaowal ze mnie zawiezie zgodzilam sie ale teraz zaluje bo cala droge tesciowa do nie go ze jej nie zapytal ze spieszy im sie a sa korki wiec poczulam sie okropnie nienawidze ich a sprawy nie zalatwilam i zmarnowalam tyle czasu
sarisa pierszy raz jak ja zawiozlam to bylo mi smutno i pusto a teraz juz nie wiem ze dobrze jej tam i to tylko wekreend
roxannka wspolczuje nocki
baska fajny rowerek
emiliab milego wyjazdu
kania wspolczuje nocki' i @
natolin no widzisz a moje dziecko placzliwe i marudne prez zeby
mamaagusi bezpiecznej drogi
dziulka wzielam z ciebie przyklad umylam wszystkie zabawki oli
nice gratuluje dziewczynki
alicja oby szybko zrobili cos z zebami i maz niecierpial
mila zazdroszcze nocki
 
Ostatnia edycja:
Do góry