Październikowe Mamy 2010

[malutka80]

Hej dziewczynki a ja dzisiaj mam doła giganta. Pomijam już pogodę. Jest paskudna ale i tak ludzie na południu mają gorzej (wczoraj widziałam relację z ewakuacji i pokazali parę staruszków siedzących w samochodzie, skulonych i niesamowicie smutnych i przestraszonych i prawie się popłakałam. Wszystkich ludzi szkoda ale takie bidulki to już mają nikłe szanse na odbudowę swojego domu).

 

[Malwina1204]

Dziewczyny jak jest z wami ja zdecydowalam zmienic lekarza chodzilam prywatnie za 80zł co 3 tygodnie a on nagle za zyczyl sobie zebym chodzila co 2 tyg bo sie zus czepia i kobieta w ciazy na L4 powinna czesciej chodzic.Rezygnuje z niego MASAKRA

 

[piotruś2001]

Cześć dziewczynki.
Podglądam Was już od jakiegoś miesiąca i w końcu odważyłam się dołączyć. Mam termin na 5.X.
Jeśli chodzi o zdrowie - nie narzekam, choć tyje mi się dosyć szybko +5 ) :-
Dzidzia zdrowa na szczęście - byłam na usg połówkowym niestety nie chciała się ujawnić z płcią.
Mam już synka - ma 9 lat i tak jak my nie może doczekać się dzidzi;-)

 

[monimoni]

piotruś2001 witamy!

 

[Maga76]

piotruś2001 witam serdecznie Kolejna mamusia oczekująca dzidziusia po "dłuższej" przerwie.

 

[piotruś2001]

No właśnie dość długa ta przerwa. No ale zawsze lepiej późno niż wcale.
Własciwie czuję się jak pierworódka - zapomnialam już co i jak... Ale to chyba dobrze bo jednak chyba lepiej nie pamiętać o urokach porodu i pierwszych miesięcy, np. z kolką w tle...
Dzieciaki będą miały trochę trudno złapać wspólny język ale Piotruś jest mega pozytywnie nastawiony więc i ja staram się tak myśleć.

 

[natolin]

malutka jeśli chodzi o kwestie mieszkaniowe to rozumiem Twój dół, u mnie też w tym temacie nie za wesoło... i też myślę sobie teraz, że wcześniej różne wybory nie były do końca dobre, ale niestety niczego to już teraz nie zmieni...
Malwina to chyba rzeczywiście trochę przegięcie, żeby trzeba było co 2 tygodnie chodzić... może faktycznie rozejrzyj się nad jakimś innym lekarzem.
piotruś2001 witaj! mamy termin na ten sam dzień. i u mnie też plus 5kg właśnie... a jeśli chodzi o różnicę wieku między dziećmi to myślę, że każda ma swoje plusy i minusy.

 

[monimoni]

Dziewczyny wiem, że to nie jest wielkie pocieszenie, ale mnie np czeka mieszkanie u teściów przez jakiś rok jak nie dłużej Niestety dopóki nie skończę tego 5 roku będziemy żyć tylko z pensji mojego M. Więc cieszcie się, że małe ale macie jakieś mieszkanka.

 

[malutka80]

Malwina1204 ja od samego początku chodzę co 2 tygodnie. Za wizytę płacę 100 zł. I tak taniej niż przed ciążą bo wtedy brał 120. Za genetyczne drożej zapłaciłam.
No tak to już jest prywatnie. Niektórzy lubią ciągnąć. No ale nie marudzę. Nie chce mi się szukać nowego lekarza chociaż mam trochę zastrzeżeń do mojego.
Mi z jednej strony odpowiadają wizyty co 2 tygodnie bo chociaż wiem że z dzidziulem wszystko ok.

 

[natolin]

a mnie teraz nawet moja pani dr "przygarnęła" trochę do siebie państwowo i cieszę się, że trochę zaoszczędzę. chociaż ona i tak nie ciągnęła ze mnie i wizyty były raz w miesiącu.
a co do mieszkania to ja własnego też nie mam.