reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe Mamy 2010

Witam!
U Mniw lekarz tez nie skupial sie na zagladanie miedzy nozki, bo stwierdzil , ze na tym etapie to czysta zgadywanka.
Co do brzucha-jestem caly czas na etapie swiatecznie najedzonego brzucha:) czyli ciezarowka mnie nazwac nie mozna ale plasciutko tez juz nie jest:)
spedzilam ranek, na przeszukiwaniu netu w temacie wozkow, lozeczek i buteleczek:) chyba mnie bierze:)
No ale zaraz zmykam z kolezanka na zakupy-ale takie normalne:) musze sie rozgladnac za jakims strojem kapielowym. Ale czy szyja w ogole takie rozmiary?:) Mi biust podskoczyl rozmiar w gore, ale wyjsciowo bylo 70D. O 70 E ciezko, posilkuje sie wiec 75 D(ale te duze!) I tez uwazam, ze stanik musi byc na fiszbinie i usztywniany, by ladie trzymal biust i nie przyczynil sie do jego deformacji. W bawelnianym spie(od niedawna). Bo mam bzika na tym punkcie:)
 
reklama
Wiecie co ja miałam w pierwszej ciąży te bóle od pośladka w dół i mi lekarz powiedział, że to przez to, że dziecko uciska jakieś tam nerwy.

Z numerami tel to świetny pomysł. Kiedyś na innym forum po prostu powysyłałyśmy sobie mailem i potem wpisałam kilka do komórki. Obyło się bez publikowania na forum.
 
dzień dobry:)
Dziewczyny co do płci to on w sumie szybciutko na początku usg powiedział "prawdopodobnie" będzie chłopak, dlatego ja nie nastawiam się jeszcze za bardzo, wolę poczekać to tego połówkowego usg. Tak w sumie potem sobie pomyślałam, że nawet nie zapytał czy chce wiedzieć, a mogłam przecież nie chcieć wiedzieć aż do rozwiązania i mieć niespodziankę.

Powiedzcie mi moje drogie to co ja muszę zrobić od początku z tym numerem telefonu i w ogóle bo też jakoś taka w ogóle nie jestem zorientowana co do tej listy!?

A tymczasem miłego dnia:)


a jeszcze tak wczoraj robił najpierw przez brzuch to usg, potem mówi, że nie da rady i robił dowcipne, za chwile znowu przez brzuch i znowu dowcipne, nie mógł złapać tych parametrów do badań prenatalnych bo tak się krokodylek ruszał:) kazał mi ręce ścisnąć w pięść i pod pupę wsadzić hehe i po 10 minutach myślałam, że mi ręce odpadną (śmialiśmy się) Powiem że ogólnie to mam bardzo sympatycznego lekarza. A i mówił żebym już odstawiła luteine, a tu kurde jeszcze półtora opakowania mi zostało:/ no ale nic:)


i jeszcze coś:), w sumie od początku 1kg mi przybyło, ja zawsze miałam problemy z biodrami i kolanami. Tak myślę że kiedyś bez przeszczepu się nie obejdzie, a co do kolan to gdybym nie była teraz w ciąży to pewnie byłabym po artroskopii, ale pomijając co w związku z tym lekarz powiedział że przydałoby się żebym za dużo nie przytyła w ciąży i żebym najlepiej udała się do dietetyka na ustalenie diety:/
 
Ostatnia edycja:
Ja po tej wiadomości od sivej złapałam takiego doła, że wymusiłam na mężu zapewnienie,że na pewno jest wszystko ok.
Badanie mam w czwartek i wybłagam u mojej gin,żeby mi zrobiła usg. Chodzę do niej na nfz, a ona jest z tych lekarzy,które uważają,że 3 usg wystarczą. Ja generalnie też nie potrzebuję więcej, ale w tej sytuacji po prostu MUSZĘ uspokoić swoje myśli.

Co do tych telefonów, to jestem jak najbardziej za, tylko chciałabym, żebyśmy tylko my miały dostęp do tych danych.
 
Cześć
Siwa bardzo ci współczuję, naprawdę, człowiek się cieszy ,że mija 3 miesiąc i ,że nie może się nic wydarzyć złego a tu takie coś:(
ja wczoraj byłam u ojej gin i tez się wystraszyłam bo podłączyła mnie do KTG i nie był słychać bicia serduszka ,ale jak zrobiła usg a chyba go nie planowała okazało się ,że wszystko Oki, jednak ja i tak jadę w poniedziałek na typowe usg genetyczne na 3d,i mam nadzieje,że będzie dobrze.
 
Hej!
melduję się po dłuższej przerwie. U nas ok. Na wizytę pójdę za tydzień w środę (następną). A badanka zrobię w najbliższą środę.

Dziewczyny, robicie test potrójny?? Proszę, napiszcie coś o tym teście, czy warto i czy robicie.

Lecę poczytać inne nasze wątki.

Miłego dnia
 
Emiliab ja chodzę prywatnie a też na ostatniej wizycie 8 kwietnia lekarz nawet mnie nie badał bo stwierdził że skoro dobrze się czuję to nie ma potrzeby. A następna wizyta dopiero 11 maja!! Do tego czasu to już na 100% będę czuła ruchy dzidzi więc sama będę wiedzieć czy wszystko ok. ( choć mam wrażenie że juz czuję ruchy, szczególnie wieczorem ale pewna nie jestem czy to napewno to). Od samego początku byłam mocno przewrażliwiona po dwóch poronieniach ( w domu pożytku że mnie nie było żadnego), teraz już troszkę wyluzowałam a tu taka wiadomość od sivej. Do konca ciąży to napewno padnie mi na głowę. Kurcze w pierwszej ciąży wogóle nie miałam pojęcia że takie rzeczy się dzieją. Niczym się nie przejmowałam. Badania tylko podstawowe, a teraz nawet na HIV zrobiłam. No ale nie miałam internetu!! Kupiłam komputer w 5 mies. ciąży ale jeszcze nie umiałam się po necie poruszać. A teraz.... Oj czasem myślę że ten internet nie jest dla nas dobry..


Ewelw o ile dobrze kojarzę to jest test na wykluczenie zesp. downa itp. tak? Ja nie robię bo z tego co już zdąrzyłam poczytać opierają się one na statystykach i np. u mnie już przez sam wiek (33 lata) wyszłoby większe prawdopodobieństwo takich chorób. Po co się niepotrzebnie stresować.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry