reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październikowe Mamy 2010

Agusinkż to życzę Ci aby ten bunt nigdy nie nadszedł.
Kasis tez czasem jak patrze na inne dzieci to wydaje mi się że jest najbardziej niegrzecznym dzieckiem w towarzystwie.
Dziulka to dobrze że Leane nie płakała bo zresztą sama sobie to zrobiła biegając.Dzielna dziewczynka:-) Mój Kamil też jak sam biega i nie słucha to potem nawet nie zapłacze.
 
reklama
Hej

Ja nie wiem o co u mnie chodzi z tym pisaniem ale teraz np mam całkowicie naprawione a nic kompletnie nie nacisakm, nie przełanczam w ustawieniach heh
Alan dostał się na świetlice terapeutyczną. Był wczoraj ale mu się nie podobało. Jak się później okazało to zabrali go nie na tą co trzeba, było mnóstwo dzieci, tylko dwie panie (bo reszta pojechała na szkolenie). W poniedziałek ma jechać znów bo już będzie tak jak ma być. Zobaczymy jak będzie.
Pogoda u nas do kitu. Szaro-buro i deszcz siąpi ehhh

Baśka widzę, ze będzie drugi synuś :-) Super :-) Choć dziewuszka do parki by się przydała ;-)

Dziulka haha dobra jest Twoja córa :-D Taka mała łobuziara co ją nawet czołowe nie rusza :laugh2:

kasis a Panie w przedszkolu co mówią na zachowanie Błażeja?? Sugerują Ci coś?

co do rozbrykanych dzieci to też odnosze wrażenie, że mój w towarzystwie najwięszkego czadu daje :szok:

i nie wiem co jeszcze chciałam
idę jeść frytki z serem i ketchupem :-p
 
She aż mi zaburczało w brzuchu i ślinotok poszedł:)))czzęsto z nimi rozmawiam, mówią żeby go wyciszać, spokojnie podejść, on jak widzi dzieci dostaje głupawki,a w domu buntuje sie bo wszystko jego ,staram się mu dużo tłumaczyć, i daje go do kąta jak jest niegrzeczny,ale nie ma ochoty za długo tam siedzieć, kiedyś nie chodził do żłobka regulrnie,teraz postanowiłam ,że będzie chodził ,jak mam wolne odbieram go zaraz po 13 ale może nabierze ogłady tam
Basiu mam nadzieje,że te nasze dzieci się kiedyś uspokoją:p
 
sie witam wieczorkiem.... jak wam cos powiem to padniecie:))) wczoraj leane wracajac do domu zatrzymala sie przy drzewku ze ona chce juz siku. no to ok, trudno sie mowi- gacie w dol i lejemy. dzisiaj przy tym samym drzewie ona chce siku!!!! no to dobra, lejemy, a ona " mamusia ale ja kupe bede robic"! ja wrzeszcze " nieeeeeeeeee!" a leane " za pozno!!!!" i sie zwalila pod tym drzewem!!! cholera albo trase zmienie albo zaczne mloda wysrywac na dworze jak psa....
 
She no dziewczynka by się przydała do parki i marzyłam o córeczce ale cóż synuś wyszedł ale najważniejsze żeby dzidziuś był zdrowy:happy:
Kasis oj też mam taką nadzieję że kiedyś będzie grzeczniejszy ale czasem aż się boję co będzie jak maluszek przyjdzie na świat:confused2:
 
Basiu masz rację może być problem, ale nie ma co się martwić na zapas, no i niestety same musimy wdrażać system wychowawczy, podstawa to konsekwencja, u mnie to stanowi problem, o jak płacze bo coś chce to od razu dziadek przylatuje z pytaniem dlaczego on wyje i mam coś zrobić żeby przestał, a to jest zwykłe wymuszanie.
Dziś Pani powiedziała,że było lepiej był grzeczniejszy, śmiałam się,że jak będzie aniołkiem na koniec roku to się nie wypłacę heheh
 
Kasis właśnie to jest to jak dziecko wymusza coś płaczem a ktoś trzeci się wtrąca też tak mam czasem bo ja jak ma karę na słodycze,chrupki czy bajki to staram się być konsekwentna ale ktoś inny np.mąż jak wraca z pracy to mu pozwala chyba chce mu wynagrodzić to że pracuje i jest co 10 dni w domu:confused2:
 
Właśnie o to chodzi Basiu ,my staramy się być konsekwentne, co też łatwo nam nie przychodzi, a ktoś przychodzi i burzy wszystko, mąż ma pewnie wyrzuty sumienia, ale nic się nie zrobi takie życie....
 
U mnie tez jest tragicznie z Frankiem, nawet osoby obce ( panie w szkole Kuby) zauważyły,ze jest wielki problem z nim:no:. Ja mam nadzieję,że przedszkole wlasnie go nauczy czegoś, jakiejś dyscypliny...
A właśnie co do przedszkola, będę dzwonic i się pytać o miejsce. Może nawet podjadę w kilka miejsc. Dostałam ten kupon na miejsce w przedszkolu - bez problemu, nawet specjalnie nic się mnie nie pytała:-).
 
reklama
hejka

ja na moment nie mam czasu przy trójce. U nas ciągłe wojny toczą w domu. Oszaleć idzie. Arek też czort nie słucha się, a kary to nie działają na niego. chyba że na 5 minut. A tak to on pyskuje. Mówi, że ja głupia jestem i pójdę do konta. Przedrzeźnia mnie. A z siostrą to się wyzywają od głupich, śmierdzących. A to dopiero początek. Jedynie najmłodszy najgrzeczniejszy.
 
Do góry