dawidowe
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Luty 2010
- Postów
- 5 423
Kania ja zawsze kochałam książki. Nie powiem bo to duża zasługa mamy, która mi je kupowała, sobie kupowała i mi też ciekawe tytuły podpowiadała. W podstawówce dostawałam książki za to że przeczytałam w ciągu roku najwięcej książek w bibliotece..
Ja już dobrze czuje się ale jeszcze mi kaszel dokucza jednak już mokry i taki na wykończeniu. Laura też już źle nie jest. Jedynie że coraz mniej je.
Powymieniałam całą pościel z zarazkami. Laury wraz z kocykiem się pierze a moja czeka w kolejce bo strasznie farbuje.
Pochwale się wkońcu od 3 dni totalnie nie ma mocia. Bałam się że będzie gorzej bo bez niego nie szła spać i rano idąc do żłobka się z nim żegnała. Obciełam jej kocówke i jak zauwazyła powiedziałam że pewnie pieski jej pogryzły. Wkurzona opieprzyła pieski i do ust go już nie chciała wziąć. Nawet go nie szuka. Teraz pora na całkowite zaczęcie odpieluchowywania ale już poczekam na wymiane okien.
Ja już dobrze czuje się ale jeszcze mi kaszel dokucza jednak już mokry i taki na wykończeniu. Laura też już źle nie jest. Jedynie że coraz mniej je.
Powymieniałam całą pościel z zarazkami. Laury wraz z kocykiem się pierze a moja czeka w kolejce bo strasznie farbuje.
Pochwale się wkońcu od 3 dni totalnie nie ma mocia. Bałam się że będzie gorzej bo bez niego nie szła spać i rano idąc do żłobka się z nim żegnała. Obciełam jej kocówke i jak zauwazyła powiedziałam że pewnie pieski jej pogryzły. Wkurzona opieprzyła pieski i do ust go już nie chciała wziąć. Nawet go nie szuka. Teraz pora na całkowite zaczęcie odpieluchowywania ale już poczekam na wymiane okien.